reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

jestem ponownie, wróciłam z łajzów, nie mam siły wyglądam masakrycznie jak jakaś patologia:-p ale sie czuję źle to od razu na twarzy widać. Zjadłam jak na razie serek wiejski light i 2 kromki pieczywa ryżowego i pół papryki i nie chce mi się za bardzo nic. Muszę poćwiczyć ale masakrycznie to opóźniam
 
reklama
Alusia dziewczyny dobrze prawia :tak: moj tez na poczatku mial 'kolezanke' przez gadu gadu ....jak sobie raz poczatalam o czym z nia pisal to myslalam,ze mnie krew zaleje :szok: ale byla jazda :growl: tak sobie teraz wlasnie o tym przypomnialam...jak poczytalam co Edysiek napisala ,wlasnie nie ma idealnych zwiazkow...cale zycie sie poznajemy,hmm chyba dopiero na 30 rocznice slubu mozna byc pewnym swojego partnera :-D

Ja czekam na gosci,ma zaraz przyjechac moja znajoma ze swoja mama co ja odwiedzila ...a ta moja znajoma w ciazy :-) pierwszej ,jakos 7 miesiac,poczatek juz chyba ... bedzie miec syna ,smieje sie z niej,ze drugiego bo ma tez takiego pieska jak ja ale ona to caly swoj instynkt macierzynski na tego psa przelala :-D tez jej to powiedzialam i wie o tym :tak: sama mi racje przyznala.

Ja tez cos ostatnio nie umiem opanowac ochoty na slodkie .......... :/

Kropeczka wszechwiedzacy ? ;-) czy przemadrzaly ?:-D moj to spokojny...my to najczesciej wspolnie milczymy :sorry: wszystko musze z niego wyciagac....taaaka-cicha woda :-) chociaz bardziej towarzyski ode mnie , w towarzystwie jakos jezyk mu sie rozwiazuje...:-D eh...bo zaraz wyjdzie,ze i ja mam problem w zwiazku ,nie mam z facetem swoim wspolnych tematow :-D:-D:-D
My sie najlepiej w lozku dogadujemy ...:zawstydzona/y:

edit.
Woda mi nawet nie wchodzi...doilam po 2-3 butelki 0,7 litra a teraz ledwie jedna 1 litrowa wmusze ;/ bardziej szukam co by tu przegryzc ,wrrr nie wiem co mi zas. Pogoda winna :-p bo kurde zimno jak zboj i ciagle pada....jak taka pogode widze to mam zlego humora od razu :/ jak i w tym roku nie bedzie lata to sie wyprowadzam :-D do Hiszpanii :-D
 
Ostatnia edycja:
zrobiłam sobie latte z cynamonem, spałam 2 godziny z Maksiem. Mieliśmy iść na spacer a tu o. Tak pięknie było słonecznie a tu teraz chmury, wiatr, na deszcz się zbiera. ;/ buu.. szukam jakiegoś fajnego filmiku fitness. Od dziś robie a6w. xD
 
Toxi, ja sie zadowoliłam zwykłą kawusia, chociaz korciło mnie, żeby dolać ajerkoniaku do niej..:sorry: też myślałam o 6w ale już sama nie wiem, ostatnio wbiegłam 2 razy na sama góre w bloku no i czulam się jak po 30 min, bieganiu :sorry::sorry: może wróce do tego i będe tak codziennie się wymykać z domu pobiegać :p ciekawa jestem kiedy jakiś sąsiad mnie podejrzy :p

Jolit@ daj spokój z tym słodkim, już wchłonęłam 2 rzędy dużej milki:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: czuje się jak na głodzie:eek::eek: najedzona jestem obiadem a szczęka by coś żuła i żuła.. :eek::eek:

Gaja ja byłam tylko niecałe 2 godz z małym bo tak sie wymordowałam, a to zimno, zaraz gorąco, a to wiatr zimny, wróciliśmy, zjedliśmy i mały teraz śpi a i mi się chce, ale w dzień spać nie umiem
 
Ja obzarlam sie ciastem ,takim gotowcem co kupilam do kawy :/ -jedynym sposobem pozbycia sie pokusy jest uleganie jej :-D
I znowu sie sprawdzilo :cool: eh...

Jak ja bym chciala tak jak moja znajoma-nie odczuwac potrzeby jedzenia ,jesc tylko po to by przezyc :-D bo ja to na odwrot,zyje po to by jesc :eek:

Toxi uzycz troche tego powera ,tez bym chciala robic 6w ale ........:no: zero checi.

Mateuszkowa ja tez nie umiem spac w dzien...no po prostu nie ,chyba dlatego,ze dlugo zasypiam a takie zasypianie w stresie szybko szybko bo zaraz mala wstanie to nie ma sensu bo wlasnie przez te mysl zasnac nie moge a jak juz kimne to na 5 minut i wstaje przymulona juz totalnie.

Teraz pokrece moim kolem ,to tylko 20 minut dziennie ale wiecie,ze ciezko mi wygospodarowac te 20 minut??:no: nudne to ...takie stanie przez 20 minut w jednym miejscu i krecenie :sorry: a to moje do tego jeszcze halasuje ,telewizor musze miec glosno.
Ale teraz go nie odstawie ,bo cialo w koncu przywyklo,juz nie mam siniakow tylko coraz bardziej napieta skore :tak:
 
Ostatnia edycja:
no zmusiłam się do ćwiczeń od razu wszystkie odbębniłam a na obiad 2 jajka na miękko zjadłam i garść orzeszków:sorry: ja najlepiej jak nic w domu nie mam a tu po świętach po szafkach pełno czekoladek, orzeszków, nawet babka jest:crazy:
a najlepsze jest, że wcale nie mam ochoty jeść a do gęby wkładam - dziwne toto:confused2:

Jolit@ ja z płynami tez na bakier raptem 2 kawy i herbata z cytryną:confused2:
 
Jolit@ hahaha, uśmiałam sie jak przeczytałam o najedzeniu sie do syta ;D zrobiłam to samo, patrzec na czeko nie mogę!!! zjadłam chyba ze 150 gr i mam dość!!! zrobiłam teraz troszkę ćw. 50 brzuszków :( 3 min kręcenia wirtualnym hula hop :-D w każda str ;D i agrafkę tylko 150 powtórzeń, czemu tak mało ?? bo sobie odpuściłam jakiś czas temu i sił nie mam:eek::eek::eek::eek:
na obiad zjadłam tortelini z torebki :zawstydzona/y: i jajko - osobno :p a teraz zagryzam śliwkami :p


Gaja ponoć guma do żucia jest dobra przy odchudzaniu ale ja nie lubie bo wole moje zębny co niektóre z plombami :sorry:
 
Gaja ja kawy nie licze ... a wypilam dzisiaj 3 do tego 3 szklanki wody-dopiero!! ale tez pogody nie ma ,jak jest cieplo to wiecej pije a tak to wmuszam w siebie te wode ...

Ja jeszcze obiad zjem-piersi z kurczaka z piekarnika ,ryz i do tego salatka z pomidora. Rano zjadlam 2 kromki ciemnego chleba z pomidorem i cebula ,jogurt müsli(swietny jogurt,naprawde ma mnostwo ziaren i kawaleczki owocow) no i te nieszczesne ciasto :sorry:
Mateuszkowa guma do zucia? ja caly dzien geba miele...jestem uzalezniona od gumy do zucia :sorry: po jedzeniu obowiazkowo.
 
Ostatnia edycja:
Myślałam, że ćwicznia fitness są łatwiejsze. o,O

Poza tym ja nie mam żadnego powera. : P Nie mam co robić. Mam na błysk czysto w mieszkaniu to bez sensu sprzątać nawet, nie gotuje bo dla mnie samej mi się nie opłaca, nikt mi nie bałagani, Maksio śpi, to co ja mam robić.. : D biegać już nie mam jak.. chociaż może czasem mi się uda jakby moja ciocia z nim zostawała czasem.. : ) ale póki co umieram z nudów. Pierwszy raz do pracy idę w poniedziałek <3 Wreszcie coś będę robić poza siedzeniem w domu. *_*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Toxi - no to delektuj się końcem wakacji :) kto zostanie z Maksiem?
Ja dziś 1,5 godziny maszerowałam z Bartusiem w wózku, u mnie mimo, że pochmurno, było dość ciepło 18 st.
Wróciłam taka zgrzana, że musiałam po spacerze od razu zaliczyć prysznic. Dodatkowo przed spacerem obciążyłam i tak ważący 15 kg wózek zakupami: jakieś 6 kg. Zmachałam się w dodatku w easytonach, żeby ciężej się lazło. :-)
Też czasami nie mam ochoty na picie, i w dodatku od jakiegoś czasu... bardziej smakuje mi woda z butelki :szok: nie wiem, co to za dziwactwo mi się przyplątało... ze szklanki wypijam mniej, dzielę szklankę na 3 pojenia.
Zjedzcie w ciągu dnia danie z czosnkiem, po nim zawsze dostawiam się do 3 litrów wody, ale dziś faktycznie chłodniej, więc mniej piję.
Ja na razie trzymam się jadłospisu ściśle: owies, 1/2 jabłka, 3 śliwki, 4 orzechy, znowu szpinak (chyba brakuje mi żelaza) z jajkiem i to tyle na dziś wszystko co 3 godziny. Wieczorem zaliczę mleko przed snem. Mam nadzieję, że wynagrodzi mi to wskazówka w najbliższy pn.
 
Do góry