J
JaiKropeczka
Gość
Alusia - ja też czegoś tu nie rozumiem... dlaczego tych wszystkich pytań nie zadasz Twojemu mężowi??? dlaczego nie zaprosisz go na drinka na miasto i nie zrobisz spokojnej "rewolucji"??? dlaczego nie powiesz mu, że np. zainstalowałaś program szpiegowski i przeczytasz po wpisaniu odpowiedniego hasła wszystko, co on pisze do tych lasek??? (tak na marginesie - jest taki program).Ale nie moge zrozumieć że ciągle mnie okłamuje że on przecież nic nie robi, że przecież on ma prawo pisać z innymi laskami. Tylko dlaczego za moimi plecami i wszystko kasuje? Dlaczego się z nimi umawia? Dlaczego podaje się za samotnego? Tego nie moge zrozumiec.
No chyba, że pasuje Ci jego zachowanie
Gaja - a gdzie tak się złaziłaś? Po swoich uroczych leśnych okolicach?
Ja dziś nigdzie nie biegałam z wózkiem, byłam na działce, plewiłam, pompowałam wodę ze studni, dźwigałam ją i Bartusia, bo nie chciał siedzieć w wózku.
Edysiek - chyba my wszystkie po świętach lekko niepozbierane, ja też się nie mogę za nic zabrać konkretnego, moje dziecko chyba ma w dodatku jakiś lęk separacyjny, nie mogę go zostawić samego ani na chwilkę

Toxi - trzymasz się jakoś? Mam nadzieję, że już spokojniej z telefonami i emocjami.
Mateuszkowa - a co to za jakieś czarne myśli Cię natchnęły, he?
Jolit@ - nie noooo... Urwis o Tobie, to mało powiedziane


Co to za klatki sprzątasz? Jakiegoś króliczka?