reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Alusia sama :tak: Byłam przez rok na stażu w Urzędzie Skarbowym, w sumie po moich studiach to mogłabym tam pracować. No ale wiadomo jak to teraz jest studia co innego, a praca co innego. Teraz tylko znajomości się liczą :crazy:
Zresztą teraz tyle tych gotowych programów do pitów. Choć i ja w tamtym roku się pomyliłam i musiałam jeszcze raz składać.

Zaraz zmykam do pracy.
Jutro i w piątek idę na 8. Niby fajnie, bo po południu będę z rodziną, ale jak pracuję od 8 do 16 do cały dzień mam do bani.

Jak masz chęć iść, na studia to idź. Dobrze się zastanów nad kierunkiem, czy aby na pewno będziesz miała po nim pracę. Choć teraz to i ze studiami o pracę ciężko, ale zawsze lepiej z nimi niż bez ;-)
 
reklama
Edysiek my mamy znajomą w Urzedzie Skarbowym i jej oddam pity i ona nas rozliczy i mam spokoj. Bo w tamty roku to tylko niepotrzebne nerwy były ;/
No ja popołudniu to też nie mam już na nic czasu bo moj wraca z pracy i chodzi i marudzi :))
A co do studiowania. To chce iść na Filologie Polską :) od pażdziernika.
 
No ja chciałam iść na psychologie żeby pracować potem z dziećmi jako psycholog ale doszłam do wniosku że pójdę na Filologie polską a potem do szkoly :)
 
jestem powrócona po ponad 2 - godzinnym spacerze;-)
właśnie wtrynżoliłam miseczke płatków jakis tam fitness:-p ale z fitnessem nic nie mają wspólnego, w 100 g tyle samo kcal co w innych płatkach bo z ciekawości zajrzałam na moich dzieci cynamonowe:confused2:
 
Jestem po spacerze, przyszlismy do domu i wtranzolilam od razu 1 rzadek czeko gorzkiej, musiałam, taki mialam na nia smak, chociaż zupa już się grzeje, potrzebowalam słodkie, zjadlam i lepiej mi… :-D niestety nie umiem sobie tego wypomniec.. ??:confused2::eek:

Edysiek – masz racje, dzis dzien marudy chyba

Alusia
– co do szkoly, to tym bardziej Przyjma cie w wieku 30 lat :p uwierz………i jak nie możesz dodawac buziek, no wiesz co ? :p i tak jak ci pisze edysiek – dobrze zastanow się nam wyborem – ja studiowalam pedagogike opiek-wychowawcza i co ? i nigdy ale to nigdy nie będę pracowac w zawodzie, studia ciekawe bardzo ale taka praca nie dla mnie, za to siedze w cyferkach, tabelach, finansach, stockcoverach, analizach :p , troche księgowości liznęłam- ale się skonczylo :-(, i to mój żywioł a w zyciu bym nie powiedziala..

Gaja – my po spacerze obie jakies wyposzczone :p

Co do pitow to u nas maz rozlicza przez Internet, latwo, szybko 20 minut i już……….
 
no ja zawsze po długim łażeniu po powietrzu mam apetyt, dorzuciłam skibeczkę z dżemem niskosłodzonym i koniec na dziś:sorry:. Jeszcze ćwiczonka mnie czekają ale póki co to nogi mnie bolą od tego spaceru, więc tak o 16 może sie wyrobię;-)
 
reklama
ja tez mam cw. na dzis jeszcze do zrobienia ale to wieczorem jak maz przyjdzie albo jak maly usnie..

zaraz zjem jogurt bo znowu wlaczylo mi sie "domowe podjadanie byle czego" :cool2::sorry:

wypadaloby podloge umyc, bo lazilam w butach i dziecko splulo wszystko jak jadlo zupke :confused2::confused2:

umylam, nawet okna wewnatrz bo z malym to nie bardzo :/
wkurzylam sie, moj jogurcik grecki nie jest light i ma 10 gr tluszczu...................
moj maz dostanie a w zasadzie dostal juz ode mnie kazanie na email......
nie wie co kupuje gad jeden

http://technologie.gazeta.pl/intern...ch_gadzetow_do_poprawiania_urody.html#galeria - no to poprawiamy ? jestesmy piekne no ale skoro mamy ciagle jakies "ale" ? ;-)

edit: nie wiem czy ogladacie/ogladalyscie dzis rozmowy w toku ale bylo o tym jak sie zmienia cialo po porodzie, dziewczyny ze mna nie jest zle!! naprawde, z wami rowniez!! tamte laski sa biedne ;-(( obejrzyjcie na str. rozmow w toku jak chcecie..
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry