reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kolka-zmora znana nam wszystkim

a Depridat jest na trawienie a nie na gazy (które są miedzy innymi głowną przyczyną bólów czy kolek). Po nie dziecko ma zrobić kupę, jeśli przewód pokarmowy dobrze nie pracuje i np. się trochę zatka
 
reklama
czesc dziewczyny :-)
przychodze do Was z forum lutówek jednak moja dzidzia pospieszyla sie na swiat i urodzilam 17 stycznia :tak:
moze mi cos poradzicie bo juz sama nie wiem czy to zwykla kolka czy cos wiecej.... :confused:

od 3 dni robi zadkie kupki, i robi ich malo-co druga lub trzecia pieluszka. do tej pory robila geste i miekkie i wydaje mi sie ze czesciej. czy jest to objaw kolki?

druga sprawa to czy dziecko majace kolke placze przy piersi?? tzn ssie i nagle zaczyna marudzic, wiercic sie, plakac.
do tej pory spokojnie ssala, czasem nawet zasypiala przy piersi. teraz nie ma o tym mowy.

brzuszek czasem prezy ale glownie przy placzu.

ogolnie moja Marika zrobila sie niespokojna,drazliwa. martwie sie tym bardziej ze do tej pory byla naprawde bardzo spokojna... :-(

mam nadzieje ze mi cos doradzicie bo juz nie wiem co mam robic.:zawstydzona/y:

pozdrawiam
 
Wg mnie to kolka. Moj maly od kilku dni drze mordke zawsze o tych samych godzinach- od 16 do 20-22. To nie jest jakos placz, tylko doslownie darcie.Pierwsze objawy nadchodzacej kulminacji kolkowej to bylo wlasnie: placz przy cycku, niezasypianie po jedzeniu, kupki raz na 2 dni( do tej pory robil srednio 1-2 na dzien). Prezenie przy placzu to norma, bo brzuszek boli. W trakcie tego placzu nawet smok nie pomaga. Mam nadzieje, ze to szybko minie.
 
To może być kolka a mogą być to problemy z oddaniem gazów i kupki, które się skumulowaływ małym ciałku.
A dziewczy czy coś dajecie na gazy?
U nas kupy są 4 razy dziennie a na gazy Bobotic i nie wystąpiły takie problemy.
Choć przy jedzeniu czesto jak się pręzy to właśnie puszcza bąki lub robi kupę.
 
tak kolka to darcie się u nas było od 19-20 równiutką godzinę codziennie..i nic wtedy nie pomagało...
sab simplex pomógł....tylko zastanawiam się teraz czy możliwe żeby wlasnie on Miśka uczulił...wczoraj go odstawiłam zobacze co się bedzie działo wieczorem...
 
dzieki za odpowiedz :-)
mała ma wlasnie tak ze jak sie prezy przy jedzeniu to puszcza bąki (głosne i smierdzace hehe:-D)
jak moge rozroznic kolke od problemow z gazami?
chcialabym jej jakos pomoc ale nie wiem czy szukac preparatu na kolki czy na gazy .... :confused:
jestem zielona w tym temacie, juz myslalam ze mnie to ominie ;-)
czy moze jest cos na oba problemy?
czy moze lepiej isc do pediatry zeby fachowo stwierdzil co jej wlasciwie dolega?

kurcze, dopiero teraz rozumiem jakie to uczucie jak cierpi taki maluszek i nie mozna mu pomoc :-(
 
aha, jeszcze chcialam sie Was spytac zeby sie uspokoic troche czy wasze maluszki tez robia takie zadkie wodniste kupki?
czy one mijaja wraz z kolka czy zostaja juz takie??
 
Juz sie cieszylam ze kolki przeszly ale wczoraj wrocily ze zdwojona sila:dry:. No po prostu mam dosc. Mala uspokaja sie jedynie na raczkach, żadne leki nie pomagaja:-(.
 
reklama
AdiLea witaj w clubie-ja mam wrażenie ze u Nas kolki wróciły 5krotknie gorsze...noszenie bujanie a nawet rączki czasem nie pomagają...wtedy pakuje Małą w foteli opatulam i na dwór-po kilu minutach darcia sie powietrze robi swoje i zasypia.Czy wasze maluszki tez sie tak prężą podczas płaczu ze są proste jak deski?Moja to aż staje sztywna jak drut...
Co do leków to ja już tez nie wiem czemu nic nie działa a mam niby najlepsze na rynku w UK z enzymami trawiennymi i tez lipa.Dzisiaj dostałam skierowanie do szpitala do pediatry na konsultacje w sprawie kolek tylko ze dopiero na 17tego...Staram się być silna ale czasem ciężko:-(Szęście że Małą w nocy śpi...za to w dzień jak jestem sama w domu daje mi czadu:zawstydzona/y:
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry