reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kolka-zmora znana nam wszystkim

reklama
U mnie kolka wróciła po tygodniu z 5 kotną siła-padam.Mała nie płacze a krzyczy a wręcz sie drze!!!prawie nic nie pomaga...plus taki ze w nocy śpi ale za to w dzień daje ostro popalić...nie wiem czy może kolka wróciła bo nie podawałam kropelek regularnie???podawałam jak ją bolał brzuszek-czy to błąd?:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Ja dawalam regularnie i bo ok ale przedwczoraj sie najadlam kurczaka w sosie slodko kwasnym. Stad podejrzewam wczorajszy balet wieczorny. Pewnie za duzo octu w tym bylo
 
U nas też niestety nocny trzygodzinny ryk:szok: pewnie coś jej zaszkodziło z tego co wczoraj zjadłam bo nawet ja coś tam odczuwałam w brzuchu. Mam pytanie odnośnie tych niemieckich kropelek- jaką one mają nazwę???
 
Młoda wczoraj była jak aniolek - caly czas usmiechnieta, zero kolek. Juz myslalam ze to tak na stale. Ale dzisiaj od 7 ryk:-(. Cos mnie podkusilo wczoraj i zjadlam na kolacje sloik musu jablkowego:sorry:. Eh.. Mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.
 
Kropelki winno się podawać regularnie do (butla) /po (pierś) / w trakcie (pierś) każdego posiłku. Ich działanie nie pozwala na spienianie się pokarmu u dziecka w brzuszku podczas trawienia. Przyczyną kolek nie jest bowiem wyłącznie powietrze połykane w trakcie jedzenia (tu wystarczy kilka razy solidne odbicie) ale gazy które się tworzą własnie podczas trawienia pokarmu. Krople temu zapobiegają - taka jest więc róznica między np. wodą koperkową czy herbatkami że one pomagają w wydalaniu gazów (ułatwiają i przyspieszają) natomiast kropleki nie pozwalają na ich wytwarzanie.
Ja podaję Małej Sab Simplex od 2 tygodnia życia do każdego cyca - i jest kochana :-). Oczywiście czasem ma problem żeby coś strawić ale to wynika z konieczności przetrawienia czegos co mama z łakomstwa wciągnęła :tak: a nie z kolki. A jem wszytko w rozsądnych ilościach.
Tak więc polecam Sab - wiem że jest drogi (w Niemczech butelka kosztuje 8 euro w aptece tak więc wszystko tańsze na polskim rynku winno być podejrzane) a u nas idzie już 3 buteleczka (jedna wystarcza na 9-10 dni) ale wydaje mi się że warto - zwłaszcza że jest to wydatek na pierwsze 3-4 miesiące. Potem można przestać. Aha, no i na ulotce jest napisane że krople nie wchałaniają się do organizmu czy do krwi dziecka i są wydalae razem z pokarmem - tak więc są w 100% bezpieczne.
 
xaxa1974 dzięki,tak tez myślałam że sęk tkwi w regularnym podawaniu a ja Głupia sądziłam że jak jej podałam kilka razy i nie ma kolek że już przeszły na stałe-to teraz mam za swoje.ale już pracuje nad tym aby je ponownie przegonić:angry:
 
reklama
Do góry