reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Niooo...ja inteligentnie czytam przepisy.:-)
W sumie ten snickers to polączenie marcinka z karpatką. Mozna upiec nie trzy ale z piec plackow, przelozyc masa budyniową...miod dodany do kruchego sprawdza sie rewelacyjnie. Na wierzchu warstwa krokantowa, ja jeszcze pomazalam czekoladowa polewą, zeby bylo milusiej. Mniam!
 
Wiesz Kalina. My zdajsie mamy dzis nasz prywatny wątek na GG.
moje młodsze dziś nie spało, skutkiem tego w chwili obecnej powiedziałam rodzinie DOść i zaległam sobie na pięterku, bo czułam, że komuś aortę przegryzę...:-D. nie ma to jak szczelne drzwi i stolik nakafkowy w sypialni:-D... i laptop
 
shomna ostatnio z Kaliną tylko dialog prowadziłyśmy a dziś spotkałyśmy się na herbatkowafelkowe ploteczki. Więc i ruch na BB zamarł....:eek::tak::tak:
 
Witajcie!
Ja z powodu wolno kontaktującego internetu i braku cierpliwości/czasu na jego efekty nieodzywałam sie. w sobote miłam Gośki czwarte urodziny dla 20 dzieciaków. Była wynajęta duża sala, pani animatorka i tylko ciacha mamie pomagałam piec. Wszystko udało sie super - solenizantka zadowolona więc to najważniejsze.
Dzisiaj mieliśmy mieć rodzinne USG, ale mimo obecności wsystkich zainteresownych nie odbyło się, bo p. dr powiedziała, że to ma sens za trzy tygodnie i nas przepisala i zaprosiła osobiście moje pociechy na spotkanie z bratem/siostrą:-)
Malarz juznas definitywnie opuścił więc czeka mnie ... sprzatanie:baffled:
Kończę bo padam na nos bum...
POzdrawiam cieplutko
Magdalenak upadła;-)
 
reklama
Magdalenka wielka! Ja bym urodzin dla 20 szkrabow psychicznie i usznie nie wytrzymala. Moje 3 wystarcza...Podziwiam, jestes perfekt-matka! Co nie znaczy, ze taka na przykład matka, spędzająca urodziny synka przy jednym cieście, z ksiązką i najlbliższą rodzinka, piosenkami Osieckiej brzdakanymi na pianinie, nie jest w pewnym stopniu tez perfekt...haha...tyo moja wizja środowych urodzin malucha. Nie robie niestety imprezy, nie mamy czasu...zejda się 3 babcie i dwa dziadki i my do tego, wetknę dwie świeczki w ciasto-snickers( ostatni hit w naszym domku) i pospiewamy sobie.
Solenizantowi wsio rawno.
No Zuzacvzku, dodaj jeszcze, ze jadlam u ciebie PYYYSZna kielbaske tatusiowej roboty.
I że wpadla Joasia , a raczej brzuszek i Joasia. Ona jest jak globusik!I jezdzi samochodem...szok...
 
Do góry