reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Witam jak zwykle wieczorkiem!!
A wiec ja melduję się w składzie 2+2,czyli cała moja rodzinka,wiec jak coś to pojedziemy z mężem na 2 autka tzn mamy 4 miejsca,bo mąż jezdzi busikiem i zabierze nasze maluchy.A ja mam 4 miejsa wolne.Więc gosik i minia,możecie jak najbardziej jechac z nami!Napiszcie co wy na to i gdzie mamy zajechać.Adresiki na priv lub gg poprosze i sie jakoś dogadamy.Moze tak być?
Zuzaczku super domek,napewno wszystko z czasem sie ułozy i tak jak pisała Kalina,czasu trzeba!!
Ok zmykam i czekamy na konkrety co do wyjazdu!
Dobranoc
 
Mania co do czasu to sie nie da podzielić:-) Jak sie urodziła Małgośka to juz nie była sama z jednym dzieckim i okazało sie to zbawienne. Zainteresowanie starszym bratem lub miejscami w których bywał, bylo na tyle duże, że okazało sie, że mogę przy dwojce zrobic więcej niż jak tylko miałam Mateusza, który tez na początku wisiał mi na cycku non stop - tym bardzej, że miał na poczatku problemy z przybieraniem i kazano mi jak najlepiej rozkręcic laktacje, bo inaczej miała być butla. Teraz sie nie nadwyrężaj, żeby sie dobrze zgoiło, a napracowac jeszcze sie zdążysz:tak:
Żużaczku ja cie bardzo proszę, nie zwracaj uwagi na to co gada rodzina Tomka, bo najważniejsze jest co On myśli. Za ich wypowiedzi i to myślenia nie może odpowiadać. :-p U mnie tez tak jest - no cóż moja teściowa ma wspaniałe dzieci, ale niestety ani zięć ani synowa jej sie nie udali:sorry2:. Ona chyba nawet jeszcze nie wie, że ja jestem w ciązy:szok:. Ja chyba nie będe sie dzieliła tą radosna wiadmością, bo nie mam okazji - na moje dzień dobry odwaraca sie plecami:-(Ale czy z tego powodu mam być mniej szczęśliwa, że wreszcie jestem w ciązy? I tak samo z domem ... masz być mniej zadowlona z efektow Waszej pracy tylko dla tego, że ktoś gada głupoty? Wydaje mi sie, że szkoda, za kilka lat będzie z uśmiechem wspominali przygody kablowe, braki glazurowe, wypiekanie piekarnika, pierwszą szarlotkę...
A kuchnia PRZECUDNEJ URODY!!!!
Kalinko czy do Twego Filipa to na za 10 lat juz należy sobie zaklepac kolejkę po kuchnię?
Bawcie sie jutro dobrze u Kaliny! Ja na otarcie łez idę z pociechami do znajomych na nowe mieszkanie (nie wiem czemu, ale ta znajoma tak samo mówi na temat fachowców i wykanczania jak nasz Żużaczek;-)).

Doradźćie dobre kobiety co można kupić neutralnego, żeby nie uszczęśliwić na siłę? W moim przypadku posiadanie dwóch głów powoduje spowolnie procesów myślowych:-p
Pozdrawiam wietrznie:-)
 
dzięki dziewczyny za ciepłe słowa! Ciagle maluch wisi na cycy, a jak pisałam juz ją ma to automatycznie zasypia, choć mleko jest. I co mam robić? Łaskoczę go, trącam;-), a Olo dlaej kima. Odłożony do łóżeczka, natychmiastprzypomina sobie o cycu:wściekła/y:. Martwię się, że Mikołajowi nie poświęcę tyle czasu ile trzeba:-(. Może wszystko się unormuje?
Żużaczku, piękny domek, no po prostu żużaczkowy styl. Klasa!:-)
Nie wiecie kiedy mogę zacząć podnosić Mikołaja? Bo jak przyjedzie w następnym tygodniu, to zaczniemy wychodzić we trójkę na dwór, a on czasami nie zejdzie, tylko trzeba go znieść lub co gorsza potem wnieść. Jeszcze nie wiem jak to zorganizuję, zejść to jeszcze, Mikołąja za rękę, w drugiej Oluś, ale gorzej będzie z wejściem na 4 piętro, naj[pierw Mikołaj potem powrót po Olka na dół. :baffled: Macie inne opcje?
 
reklama
Upiekłam juz śliwkowiec na kruchym, sernik, kurnik, piecze sie drozdzowe z morelami. mamy zapas picia w kartonach, a jutro salatki dorobie. Mozecie przyjezdzac. ;-)
 
Do góry