reklama
Ż
żużaczek
Gość
Zuzaczku, jak piekarnik? Jak indukcyjna kuchenka sie spreawuje i to monstrum, ktore masz zamiast lodowki, z czyms tam z przodu, nie wiem, telewizorkiem, kranem, wyrzutnia lodu, cos takiego mi maz opisal.
Piekarnik własnie "wypiekam" z nowosci, żeby mi ciasta fabryka nie pachniały. Dziś mam zamiar coś próbnego w nim upiec.
Kuchenkę KOCHAM. Najlepsza na jakiej gotowałam. Miłością darzę każdy "palnik" z osobna za to, że się nie nagrzewają jak w elektrycznej i za to, że nie kopcą jak w gazowej.
Lodówke obchodze na razie z daleka. Nic nie naciskam, tylko ukradkiem otwieram drzwi i myk, myk wyjmuję co trzeba. nie wiem co z niej wylata i nie wiem którędy. Nie mam czasu na czytanie instrukcji.
KOCHAM też moją zmywarkę.....platonicznie.
napisze cos na blogu, napisze. Nie mialam internetu- adzisiaj mi zrobili. Opisze jak Sredni szczaw zbieral w lesie, bo jak powiedzial, nie mamy teraz mamusiu pieniazkow to trzeba w lesie jedzenie zbierac. Ha! Zdolne dziecko.
Hej,u mnie Biedrycki stwierdził ciąże w 3 tygodniu, więc dla mnie ok.
A któraś rodziła może w Sokółce?Ja bym chciała w wodzie, a tam jest taka możliwość.
A poda mi któraś numer na Warszawską do szkoły rodzenia, to też się zapiszę?Która ma termin na styczeń?Może byśmy się spotykały na zajęciach, razem raźniej
A któraś rodziła może w Sokółce?Ja bym chciała w wodzie, a tam jest taka możliwość.
A poda mi któraś numer na Warszawską do szkoły rodzenia, to też się zapiszę?Która ma termin na styczeń?Może byśmy się spotykały na zajęciach, razem raźniej
Erzis, czyli Gosiu- co to znaczy ciąża 50/50??????????
Nie mam pojecia, jakas nienowoczesna jestem czy co??????
Nigdy nie chodzilam na szkole rodzenia, mąż by mnie obsmiał, gdybym mu zaproponowała...on nie jest z tego typu co przewija lub karmi. :-)
Silny facet, przytuli, syna na łódkę weźmie, zonie róże kupi i uważa że są sprawy babskie i są sprawy męskie...Ale w sumie po co mi szkola rodzenia? Wychowalam sie w domu pełnym bab, od urodzenia pierwszego syna non stop mialam przy sobie mame , tesciowa, babcie czyli prababcie i nadgorliwą starszą siostrę...Kiedys kobiety w rodzinie przekazywaly sobie tajemnice ciąży, porodu, teraz musza byc do tego szkoly...dzisiaj przeczytalam artykul o tym, ze pewna kobieta zamiesciła ogłoszenie o poszukiwaniu babci do kochania, adoptujemy babcie, bo nie mamy wlasnej....Szkoda, ze takie mamy czasy.
Szkola rodzenia jest super, bo poznacie inne mlode mamy. Jak na naszym forum- poznalysmy sie jako ciężarówki i nadal mamy kontakt, bezcenna sprawa w relacjach mama- mama. Kobiety potrzebują kobiet.
Mania- szkoda i nie szkoda, jeszcze sie spotkamy i z tobą, ciesz sie malym skarbem numer dwa, przyjdzie czas na imprezki.Rozumiem cie jesli chodzi o malucha, ja tez swego strrrrrasznie kocham, jest dla mnie najsłodszym i najprzystojniejszym facecikiem, oprocz pozostalej trojki, oczywiscie. :-)Daje ci pospac Olus?Ile dostal punktow?Jak pierwsze wrazenia po porodzie?Dlaczego jednak cesarka, za gruby byl?Czy wskazania zdrowotne u ciebie?
Nie mam pojecia, jakas nienowoczesna jestem czy co??????
Nigdy nie chodzilam na szkole rodzenia, mąż by mnie obsmiał, gdybym mu zaproponowała...on nie jest z tego typu co przewija lub karmi. :-)
Silny facet, przytuli, syna na łódkę weźmie, zonie róże kupi i uważa że są sprawy babskie i są sprawy męskie...Ale w sumie po co mi szkola rodzenia? Wychowalam sie w domu pełnym bab, od urodzenia pierwszego syna non stop mialam przy sobie mame , tesciowa, babcie czyli prababcie i nadgorliwą starszą siostrę...Kiedys kobiety w rodzinie przekazywaly sobie tajemnice ciąży, porodu, teraz musza byc do tego szkoly...dzisiaj przeczytalam artykul o tym, ze pewna kobieta zamiesciła ogłoszenie o poszukiwaniu babci do kochania, adoptujemy babcie, bo nie mamy wlasnej....Szkoda, ze takie mamy czasy.
Szkola rodzenia jest super, bo poznacie inne mlode mamy. Jak na naszym forum- poznalysmy sie jako ciężarówki i nadal mamy kontakt, bezcenna sprawa w relacjach mama- mama. Kobiety potrzebują kobiet.
Mania- szkoda i nie szkoda, jeszcze sie spotkamy i z tobą, ciesz sie malym skarbem numer dwa, przyjdzie czas na imprezki.Rozumiem cie jesli chodzi o malucha, ja tez swego strrrrrasznie kocham, jest dla mnie najsłodszym i najprzystojniejszym facecikiem, oprocz pozostalej trojki, oczywiscie. :-)Daje ci pospac Olus?Ile dostal punktow?Jak pierwsze wrazenia po porodzie?Dlaczego jednak cesarka, za gruby byl?Czy wskazania zdrowotne u ciebie?
Ż
żużaczek
Gość
Mania mózgu chyba nie zabrałam z Białegostoku. No nie spakowałam go za Chiny partyjne.
GRATULACJE kochanie!!
GRATULACJE kochanie!!
qubas
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2006
- Postów
- 50
Hej-witam wieczorem,bo tylko o tej porze mam czas na siedzenie przed kompem.
Co do spotkania to dla mnie pasuje każdy dzien,więc jak? kto sie wybiera w kierunku Kaliny?tak jak pisałam mam 2 miejsca,chociaż mąż moj chyba tez by chciał Was poznać,chociaz sie zastanawia co bedzie robił w tak licznym kobietkowym gronie.:-)Ale jakby co to mozemy sie wybrac na dwa autka to wtedy bede miała 4 miejsa w autku.Decydujmy sie bo Kalinka sie rozmysli hehe.
A u mnie hmm małej wychodzą dolne czworki,i jest mega marudna,a Kuba zaczyna gubić swoje mleczaki,no przecież musi być jakaś równowaga nie?
Witam nowe kobietki na forum białostockim;-)
A my mamy zamiar w koncu wykanczac naszą łazienkę,bo tak to mamy tylko wc,umywalke,a prysznic pietro nizej czyli u tesciow.Tylko brak mi pomysłow co i jak za duzo tego jest całej tej glazury i innych pierdołek.I tak siedze i mysle.Może macie jakies pomysły??
Ok mała sie obudziła mąż ją uspakaja,wiec zmykam.
Kolorowych snow wszystkim!
Co do spotkania to dla mnie pasuje każdy dzien,więc jak? kto sie wybiera w kierunku Kaliny?tak jak pisałam mam 2 miejsca,chociaż mąż moj chyba tez by chciał Was poznać,chociaz sie zastanawia co bedzie robił w tak licznym kobietkowym gronie.:-)Ale jakby co to mozemy sie wybrac na dwa autka to wtedy bede miała 4 miejsa w autku.Decydujmy sie bo Kalinka sie rozmysli hehe.
A u mnie hmm małej wychodzą dolne czworki,i jest mega marudna,a Kuba zaczyna gubić swoje mleczaki,no przecież musi być jakaś równowaga nie?
Witam nowe kobietki na forum białostockim;-)
A my mamy zamiar w koncu wykanczac naszą łazienkę,bo tak to mamy tylko wc,umywalke,a prysznic pietro nizej czyli u tesciow.Tylko brak mi pomysłow co i jak za duzo tego jest całej tej glazury i innych pierdołek.I tak siedze i mysle.Może macie jakies pomysły??
Ok mała sie obudziła mąż ją uspakaja,wiec zmykam.
Kolorowych snow wszystkim!
Sobota, godzina tak okolo 13, pod orzechem u mnie. Meldowac sie.
Zielony dom na rozstaju dróg.
Z pieknie wykoszonym trawniczkiem.
Kto nie moze, przyjedzie innym razem.
Prosze o potwierdzenie liczby gosci.
Qubasek z mężem, Joasia z mężem.
Kto dalej?
Zielony dom na rozstaju dróg.
Z pieknie wykoszonym trawniczkiem.
Kto nie moze, przyjedzie innym razem.
Prosze o potwierdzenie liczby gosci.
Qubasek z mężem, Joasia z mężem.
Kto dalej?
reklama
Ż
żużaczek
Gość
Dajcie jakąś burzę do nas, bo powietrze gorsze niż w Białymstoku. W dodatku z kominów śmierdzi. Wiecie co. Najchętniej to bym sie wyprowadziła z tego domu do swojego mieszkanka (szkoda, że nie jest wolne:-()
W każdym razie w dalszym ciągu dom podoba mi sie jedynie jako architektowi. Co do mieszkania w nim, to nawet szarlotka mnie nie przekonała. Nie akceptuję tu siebie i już. Nigdy nie zdażały mi się bezsenne noce. Mogłam chrapac nawet na dworcu pod scianą. Tu spac nie mogę. Ten dom mnie nie lubi a ja jego.
W każdym razie w dalszym ciągu dom podoba mi sie jedynie jako architektowi. Co do mieszkania w nim, to nawet szarlotka mnie nie przekonała. Nie akceptuję tu siebie i już. Nigdy nie zdażały mi się bezsenne noce. Mogłam chrapac nawet na dworcu pod scianą. Tu spac nie mogę. Ten dom mnie nie lubi a ja jego.
Podziel się: