reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Maniu gorrące buziaki dla WAS :)) Cieszymy się że wszystko dobrze i tym razem wszystko sprawniej poszło :)))
A Mikołaja z tatą wczoraj na Lipowej spotkaliśmy - pomału zaczyna z wózeczka wyrastać! Szok jak te dzieci rosną!!!!

A u nas po straemu. Ja doły zaczęłam łapać jakieś - chyba za duzo siedzenia w domu i robienia w kółko tych samych rzeczy, główni wokół Kasi. Na szczęście słodka dziewuszka mi się trafiła (jak każdej mamie :) i potrafi mnie rozbawić swoim guganiem i uśmiechem to normalnie czasem powala z nóg :-D

Pozdrawiamy Mamy i ich pociechy urodzinowo, wakacyjnie i bezokazyjnie:-)
 
No nawyraźniej Ty Joasiu:-) Każda sie troche obawia:tak:
Lidka a ja przez swoje zamieszanie przegapiłam trzy miesiące z zycia Twojej córuni:szok: Rety jak ten czas ucieka! Tylko patrzeć jak ja Wam będe zdawała relacje:tak:
 
Mania Gratulacje!!!! Jak dobrze, że już jesteście w domu i masz trochę pomocy ze strony rodziny:-) Niech Oluś zdrowo rośnie i to wynagrodzi wszystkie boleści porodowe, prawda, mamuśki?:happy: Kolejny skarb wśród nas:tak:
Joasia, teraz Ty. Dasz radę!
U nas pierwsze 2 godziny z nianią. Było OK. Ja to gorzej znoszę niż moje dziecko:zawstydzona/y:
 
Anetka to nie jest łatwe.:-(Ja jak musiałm małego zostawic pierwszy raz z babcią, to myśłam, że zwarjuję:wściekła/y:A jak Gosie oddawałam do przedszkola to tak niby przypadkiem trzy razy przechodziłam w pobliżu, żeby zobaczyć co robi:happy2:Dzieciaki łatwiej to znoszą niż ich mamy:tak:

Moja Gośka ku naszemu ogromnemu zaskoczeniu zaczęła sie moczyć w nocy! Po doświadczeniach z Mateuszem zaczęliśmy szukać przyczyny. Sam nie umiała mnie na nic naprowadzić, a ja nie mogłam nic wytropić. Mój mąż za pierwszym razem trafił bez błędnie - Gosia obawiała sie jak urodzi to dziecko, co ma w brzuchu:tak:Bo Gosia tak jak jej mama jest w ciąży:szok:
 
Magdalenka, ale komedia. Czego to dzieci nie wymysla!Moj sredni ostatnio twardo oznajmia, ze sie zeni z patrycja, kolezanka z sasiedztwa. Patrycja ma 6 lat i jak twierdzi sredniak, jest Jedyna, jeszcze ci sie sto dziewczyn spodoba, ja mu na to, wyrodna zimna matka. A on powaznie- mamo, Patrycja jest JEDYNA.
No coz....
Lidka, to 3 miesiace juz za wami, juz sie znacie, juz sie poukladalo zycie troszke.Teraz z gorki! A usmiechy slodziutkie, oj znamy to...
Joasia, ja mieszkam przy ulicy na Bielsk Podlaski, mniej wiecej w polowie, taki zielony domek, kolo wulkanizacji. jedyny zielony domek na ulicy, nie pomyslisz sie...
A reszta to co, wlazic do tego samochodu i jechac!
 
reklama
Zuzaczku, napisz jak wrazenia z domku?
Ja bym pod sufit skakala z takim domkiem, jakby kto mnie obdarowal...nie zeby moj mi sie nie podobal, skad, teraz, z kotem na parapecie i mieta w ogrodku jest zupelnie doskonale, ale twoj to wyzsza klasa, palac normalnie. :-)Ale ty jestes dziewczyna od jedwabiu, perel, satyny, to i ci pasuje taki delicatesse styl.
U mnie wiocha wesola: kisimy ogorki, gotujemy z tesciowa leczo, ganiamy kota, w ogrodku cynie i aksamitki, zupelna jesien. I grzyby z lasu ojciec targa, o ojcze kochany, jakie kurrki, jakie cudowne sosy z tych kurek!
I szczesliwa jestem strasznie. Bo sierpien, bo w kominku sie zapalilo wieczorkiem, bo maz kochany dotrzymuje mi wieczornych milczen- bo my milczymy sobie milo przy ogienku i ciastkach. dzisiaj dwie blachy ciastek kruchych upieklam w moim ulubionym ksztalcie ludzikow z Shreka, mniam.
Jak tam leci w miescie?
Musze sobie buty kupic, to sie wybiore na przyszly tydzien.
 
Do góry