reklama
Wszystkiego najlepszego dla naszych dzieciakow.
Dla Witusia- nasz Witus jest kochany
i w swoim pogladzie na zycie bardzo zdecydowany
czyli podobny do mamy
Slicznie mu z oczu patrzy
i co dzien jest wspanialszy
niech nam zyje po grafomansku ciotka kalina zyczy
duzo rozkoszy i innych zyciowych slodyczy.
:-)
A dla Zosienki
prezencik mamy
w formie takze grafomanskiej troszke
Zyj nam Zosiu dlugo
tak pieknie jak teraz
niech twoje lapki male
ciekawie swiat na czesci ucza sie rozbierac
zagladaj w oczy ludziom
swoim slicznym spojrzeniem
a niedlugo dla calej plci meskiej
bedziesz inspiracja i sonetow natchnieniem
:-)
Hahahah ale sie napocilam, ale posmiejcie sie razdm ze mna. Tortow do nieba! lasuchowania! Usmiechow!Kalina zyczy
Dla Witusia- nasz Witus jest kochany
i w swoim pogladzie na zycie bardzo zdecydowany
czyli podobny do mamy
Slicznie mu z oczu patrzy
i co dzien jest wspanialszy
niech nam zyje po grafomansku ciotka kalina zyczy
duzo rozkoszy i innych zyciowych slodyczy.
:-)
A dla Zosienki
prezencik mamy
w formie takze grafomanskiej troszke
Zyj nam Zosiu dlugo
tak pieknie jak teraz
niech twoje lapki male
ciekawie swiat na czesci ucza sie rozbierac
zagladaj w oczy ludziom
swoim slicznym spojrzeniem
a niedlugo dla calej plci meskiej
bedziesz inspiracja i sonetow natchnieniem
:-)
Hahahah ale sie napocilam, ale posmiejcie sie razdm ze mna. Tortow do nieba! lasuchowania! Usmiechow!Kalina zyczy
Ż
żużaczek
Gość
Kochana Zosiu!!
Wszystkiego najlepszego ślicznotko życzy zupełnie już zajeżdżona ciotka Żużaczek
Filip ze ścian ser szwajcarski robi, teśc z Tomaszem na górze to samo. Pył, kurz, i jasna cholera....WRRRRRRR........ (ale kuchnia sliczna. Zazdrośćcie, bo jest czego...
Wszystkiego najlepszego ślicznotko życzy zupełnie już zajeżdżona ciotka Żużaczek
Filip ze ścian ser szwajcarski robi, teśc z Tomaszem na górze to samo. Pył, kurz, i jasna cholera....WRRRRRRR........ (ale kuchnia sliczna. Zazdrośćcie, bo jest czego...

Ż
żużaczek
Gość
Po 3 dniach nonstopowego jeżdżenia na szmacie doszłam do wniosku, że pył w naszym domu sie klonuje, pączkuje, rozmnaża płciowo lub bezpłciowo w każdym razie w tempie zabójczym.
Kartony (o dziwo) jakimś cudem znikają a to co w kartonach niepojętym sposobem MIEŚCI się w szafach.
Niepojętym sposobem też jeszcze nie wylądowałam w wariatkowie przez "fachowców". Z weselszych przypadków - elektryk zamiast kabli internetowych położył nam kable od domofonu. Teraz mogę sobie w każdym pokoju domofon podłączyć a internet musieliśmy puscic kablami na zewnątrz scian. Łaska nebraska, ze mozna było załozyć wewnetrzne łącze radiowe więc mam teraz tylko jeden mały kabelek schowany za kominem a internet leci bezprzewodowo. No ale co się nafakałam to moje.....
Aha...i tepety zabrakło buhahahahaha....w poniedziełak doślą....
Kartony (o dziwo) jakimś cudem znikają a to co w kartonach niepojętym sposobem MIEŚCI się w szafach.
Niepojętym sposobem też jeszcze nie wylądowałam w wariatkowie przez "fachowców". Z weselszych przypadków - elektryk zamiast kabli internetowych położył nam kable od domofonu. Teraz mogę sobie w każdym pokoju domofon podłączyć a internet musieliśmy puscic kablami na zewnątrz scian. Łaska nebraska, ze mozna było załozyć wewnetrzne łącze radiowe więc mam teraz tylko jeden mały kabelek schowany za kominem a internet leci bezprzewodowo. No ale co się nafakałam to moje.....
Aha...i tepety zabrakło buhahahahaha....w poniedziełak doślą....
Magdalenka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2005
- Postów
- 1 236
Joasiu to Ty już prawie na finiszu! Oj jak Ci zazdroszczę! Ale odpoczywaj ile wlezie, bo ... z własnego doświadczenia wiem, że długo nie będziesz miała okazji tak kompletnie na luzie.
Żużaczku ale jak to odwalisz to tylko błogostan i szczęście w domowym zaciszu! Ja zaczynam dopiero droge przez mekę, bo panie łaskawie w urzędzie przyjęły mi papiery do procedury przyznawania pozowolenia na budowe. To duży krok , bo przez ostatnie kilka miesięcy wynajdywały same braki i odmawiały przyjęcia.
Wora pomysłów na psoty, słoneczka na każdy dzień, uśmiechu na budźce od samego rana do wieczora zyczy
ZOSI i WIKTOROWI
ciotka Magda
Żużaczku ale jak to odwalisz to tylko błogostan i szczęście w domowym zaciszu! Ja zaczynam dopiero droge przez mekę, bo panie łaskawie w urzędzie przyjęły mi papiery do procedury przyznawania pozowolenia na budowe. To duży krok , bo przez ostatnie kilka miesięcy wynajdywały same braki i odmawiały przyjęcia.
Wora pomysłów na psoty, słoneczka na każdy dzień, uśmiechu na budźce od samego rana do wieczora zyczy
ZOSI i WIKTOROWI
ciotka Magda
Joasia a co ty w Bielsku robilas????
U mnie tradycyjnie jak od tygodnia nie ma internetu, pralka sie zepsula i pani z serwisu Boscha oznajmila wyniosle, ze wymiana modulu plus dojazd plus robocizna okolo 800 zl. Niedoczekanie! Dzisiaj znajomego fachowca przywialo, to dalismy mu modul, zeby sprawdzil i ewentualnie naprawil.Pranie wozimy do mojej mamy i nie wiem jeszcze jak dlugo....
Poza tym syndrom PMS sie zbliza, humor pod psem, a raczej pod kotem, bo u nas psa nie ma. U mego ojca sie zjawil, w lesie na grzybach znalezli pieknego wychudzonego owczarka niemieckiego, albo ktos wysadzil po drodze, albo sie zgubil Ojciec przygarnal i ma przyjaciela, psina krok w krok za nim chodzi, ochrzczona Igor.
Ostatnie dwa tygodnie bez pracy!
Pocieszajcie mnie....przybywajcie...
Zuzaczku jak tam urodzinki? Wklej solenizanta.
Magdalenka, uszy do gory.a;-)
U mnie tradycyjnie jak od tygodnia nie ma internetu, pralka sie zepsula i pani z serwisu Boscha oznajmila wyniosle, ze wymiana modulu plus dojazd plus robocizna okolo 800 zl. Niedoczekanie! Dzisiaj znajomego fachowca przywialo, to dalismy mu modul, zeby sprawdzil i ewentualnie naprawil.Pranie wozimy do mojej mamy i nie wiem jeszcze jak dlugo....
Poza tym syndrom PMS sie zbliza, humor pod psem, a raczej pod kotem, bo u nas psa nie ma. U mego ojca sie zjawil, w lesie na grzybach znalezli pieknego wychudzonego owczarka niemieckiego, albo ktos wysadzil po drodze, albo sie zgubil Ojciec przygarnal i ma przyjaciela, psina krok w krok za nim chodzi, ochrzczona Igor.
Ostatnie dwa tygodnie bez pracy!
Pocieszajcie mnie....przybywajcie...
Zuzaczku jak tam urodzinki? Wklej solenizanta.
Magdalenka, uszy do gory.a;-)
reklama
mania78
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 668
Wiatm cioteczki kochane i maluchy również! :-) My już w domciu. Olus urodził sie w czwartek 16.08. o 14.10. Drogą cc, waży 4200g i mierzy 60 cm. Wydaje sie taki malutki w porównaniu do mikołaja.
O dziwo, pozytywnie zareagował na nowego mieszkańca, byc może jeszcze nie załapuje, że to jego braciszek. Czujemy się dobrze, szwy jeszcze trochę ciagną, ale to kwestia czasu. Moja mama zostaje z Mikołajem do środy, potem znów pojadą do Czeremchy, a jak się skończą wizyty połoznych i lekarzy, to i my wyjedziemy na wieś.

Zosieńko i Wiktorku! Wszystkiego co najlepsze w życiu, słoneczka na codzień i szczęścia, zdrowia i słodyczy ciocia Mania z chłopakami życzy!
Podziel się: