reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Boshe....zablokowana byłam 4 dni.... Wogóle nie moglam BB otworzyć. no rozumiem, ze Bialystok to Psie pola...ale nie myslałam, ze to już ZAGRAMANICA:eek::eek:

(patrz - komunikat)
 
reklama
Wróciłam od rodziców, gdzie zostawiłam Mikołaja na tydzień. Już dziś mi strasznie ciężko na duszy. Popłakałam się dzwoniąc do nich i słysząc jego głosik, teraz też mi smutno, wogóle to płakać mi się chce.:sad: Mikołajku, gdzie TY????????:-(
Kalinko, ja bym tak te "mądre" mamuśki wysłała do przeprowadzenia lekcji, choć jednej. Zesr........ by się szybciej niż zdążyłyby wypowiedzieć : "ciastko z rodzynkami":-p:-p:-p. To tak jak ostatnio położna w przychodni na Warszawskiej wywaliła, że my w szkole to przecież tylko siedzimy przy biurkach, bo co mamy innego do roboty:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Na dzień dzisiejszy rodzę w Hajnówce, może jeszcze zmienię decyzję?????:baffled::confused::baffled:
 
Dla strasznych mam reszta jest straszna:-D:-D. ja oscyluje pomiędzy. W kazdym razie jestem "pokłócona" z siostrą teściowej, bo odmówiłam przyjęcia książki pt "Super niania". czy "zaklinaczka" (już nie pamietam). W kazdym razie wystarczylo mi jedno zdanie, które w niej przeczytałam. Ze dziecko NIE MA PRAWA SPAC W DZIEń DłUżEJ NIZ GODZINę. Za bardzo wychowanie z tych książek przypominało mi wybory miss (pod szblon) lub może jeszcze bardziej selekcję pierścieniową winniczków do Francji.
Ale matę kupiłam (bo była fajna (podobała mi się).....
No więc jestem pomiędzy:-D:-D
 
Kalinko dasz radę! Myslę, że te róże będą w przyszłości wsparciem dla tej dziewczyny jak jej będzie cięzko (nawet jak zwiędną;-)). A po za tym Ty jesteś człowiek taki, który robi nie przeciętne rzeczy wśród naszej przeciętności:-) Z siostrzanym pozdrowieniem oby do @:-D
Minia a Wy pod tymi palmami miałyście łączność z BB? Pomysł super!!!
Zużaczku Ty ni miałaś łączności bo ty w innym świecie zyjesz - świecie wykanczania wnetrz! A książka fatalna! Zdory rozum i umiar wszędzie poszukiwane, w wychowaniu dzieci też!
Mania ja swojego trzylatka pierwszy raz wysłałam na wakacje z moją mamą to nie miałam łączności telefonicznej i chyba dla tego było mi łatwiej;-) A jak tam Twoje wyniki? A położne to sobie nie siedzą za biureczkiem:confused:

Pozdrawiam koleżaneczki serdecznie!
 
łykam jakieś fatalne tabletki od gronkowaca i mam myśli samobójcze...
Zgodnie z ulotka lada dzień twarz mi się rozejdzie jak w filmowych horrorach, na glowie zrobi sie skorupa, popękają usta i zaczenie lecieć krew z nosa. Bardzo kurde śmieszne.......
Zero słońca, kapelusz, okulary i krem z filtrem 50....:eek:
 
Hehe...Żużaczku, a kładłas dziecko właściwą stroną na matę? Znając Witka on od razu kwalifikowal sie do tej od 9 miesięcy, zuch chlopak.:-)
Nie mam nic przeciw matom, mamom itp. Artykul jest zawsze trochę wyostrzony, żeby widac było satyrę z daleka...Pliss, nie bic obcassami. Wspolczuję gronkowca, brrr....zabic paskudztwo, wytruc, .Nie daj, się, trzymaj się.
 
reklama
Kalina tekst jest rewelacyjny!! A co do maty, to tak chichotliwie to napisałam:-D. nam byla potrzebna jakas gruba, na "wojłoku" więc padło na tą dwustronną. na tej białoczarnej stronie w życiu bym malucha nie połozyła. jeszcze by mi się psychoanalityk wychował....:eek::-D:-D...a moje zdanie co do wychowania dzieci znasz:-D. Trawa i bose pięty.
Co do gronkowca. Współczuć trzeba, nalezy i słuszne to jest.:tak::tak:
 
Do góry