reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

:-) Witaj Amelko:-) Znam twój strach. Ja też pierwszą ciążę straciłam.Było podobnie jak u Ciebie- ciąża obumarła tyle że w 16-tym tygodniu. Przy drugiej ciąży bałam się przez 16 tygodni a potem mi przeszło. Wszystko było dobrze. Mam teraz zdrową córcię, właśnie wierci mi się na kolanach i nie daje pisać:-) U Ciebie też będzie dobrze:happy:
Trzymam kciuki. Pisz z nami, będzie Ci lżej przez to przejść.
 
reklama
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. To będzie nasza pierwsza dzidzia, a ja mam już swoje latka - kończę 33 w sierpniu. Instynkt macierzyński dopiero obudził się we mnie rok temu, poczułam, że naprawdę chce mieć dziecko i to bardzo mocno. Wyszalałam się, skończyłam studia, aplikację i czas na dzidziusia. Mąż też bardzo mocno chce mieć dzieciaczka, nie wiem, czy to od niego sie nie zaraziłam tak ogromną chęcią posiadania dzidzi.
Na razie wolę dmuchać na zimne i odpoczywam sobie w domku, nie chcę się stresować w pracy. W poprzedniej ciąży chodziłam do pracy, ale to jest jednak stres. Ostatnią @ miałam 2-go lutego, usg robiłam 12-go marca, czyli był to 5-ty tydzień i trzeci dzień. Nie wiem dlaczego lekarz stwierdził, że jestem w 6 tygodniu, a z usg wynika, że jest to 5-ty tydzień. Policzył jakoś po swojemu, a ja byłam tam w szoku, bo źle wspominam usg w poprzedniej ciąży, jak się dowiedziałam, że "ta ciąża jest nieprawidłowa, ta ciąża jest martwa". Koszmar! Następne usg mam 28-go marca, już sie boję tam iść.
Czy może któraś z Was chodziła do PSK do dr Janucik-Gacuty? Chcę właśnie zmienić lekarza i chyba sie zdecyduję na tą właśnie Panią gin, bo lekarz, do którego chodziłam wcześniej chyba za bardzo mnie olewał, miał baaaaardzo dużo pacjentek i może dlatego.
Pozdrowionka!!!!
 
Heeeejoooo Amelka, witamy serdecznie, tym bardziej sąsiadkę :-)
Głowa do góry, będzie dobrze. Odpoczywaj, nie stresuj się i pisz o wszystkim co Ci do głowy akurat wpadnie :-p Naszym "starym" mamuśkom coraz mniej się chce na bb klikać, to niech "nowe" statystyki podnoszą :-D
 
Witaj, Amelko!
Lidko, Amelko, Joasiu, będzie dobrze, bo nie ma innej opcji!:-) Tylko tak trzeba myśleć. Ja też się bałam. Przez cały 1 trymestr szczękałąm żebami ze strachu jak cokolwiek dziwnego odczuwałam w brzuchu. Ten strach maleje ale nie moja. To normalne, jak chce się być mamą:tak:
Asiu, ja na mdłości miałam taki sposób: rano w łóżku zjadałam jabłko. Podobno jabłka nasilaja mdłosci, ale u mnie przechodziło. Zjedz sobie w łóżku skórkę od chleba, albo migdały. Potem spokojnie dopiero wyjdź z łóżka! A mdliło mnie przez 3 tygodnie. Ciesz się, że nie wymiotujesz! Wogole, to pewnie się cieszysz jak cholerka, co?
 
Witaj Amelko!
Mój gin, też mam przynajmniej takie wrażenie, mnie olewa. W następnym tygodniu idę na USG, jakoś tak trochę sie boję, bo nie czuję jeszcze ruchów dzidziusia,a pierwsze miałam zrobione ot tak aby było (poradnia przy Warszawskiej). Niby wszystko było OK, ale jakoś mam dziwnego sraja. Wydziwiam?????
Mikołaj nie chce spać, chyba tez mu zęby idą. Aha, z prawej strony wylazła mu 4.:baffled:
 
Witam :)
no to sie pochwale ze dzisiaj (19tydz) poczulam pierwsze ruchy dzidziusia hehe
jutro mam scan i mam nadzieje ze sie dowiem czy bedzie babeczka czy facecik :) oby tylko dupci nie wypielo :)
co u nas
szukamy mieszkania, a 18 kwietnia jedziemy do Polski na 1,5 tyg :)
wiec nawet nie odpoczne bo bedzie trzeba wszystkie sprawy pozalatwiac.
mi pomagaly orzeszki :)
w tym tyg wstawie fotki z usg i brzuszka :)
buziaczki
 
Hej Amelko :) więcej pozytywnych myśli, ale lepiej dmuchac na zimne i odpoczywać i relaksować się :tak:
Co do Gacuty, to u niej rodziła swoją dwójkę moja szwagierka i poleca ją. Ja też się zastanawiałam nad nią, ale po dobrych opiniach babeczek BB o Przepieściu, ostatecznie wybrałam jego. Tylko powiem Ci że ona też ma bardzo dużo pacjentek, więc i czasu nie za wiele, ale jak się chodzi prywatnie to nie powinnaś tego odczuwać. Ja do niej trafiłam ostatnio podczas przyjęcia do szpitala, to potraktowała mnie dosyć oschle i wręcz mało przyjacielsko - ale każdy ma gorsze dni... Fachowiec ponoć bardzo dobry.
Powodzenia w wyborze ;-)
 
reklama
mam kapelusz, mam kapelusz, mam kapelusz mam!
476ee5138c5d8ff3.jpg
 
Do góry