reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

a dzisiaj pada deszcz. Ale ten deszcz to jest taki wiosenny a nie jesienny szarugowy.
A w domu kwieciscie, pisankowo, radosnie.....jajecznie - na regale leży 40 sztuk wydmuszek...

tesciowa własnie rozpakowuje walizy w hotelu w Egipcie a ja jej wcale nie zazdroszcze. bo ona sie nudzi - czy tam czy tu, a ja mam tyle pomysłów...
 
reklama
Nie można chwalić teściowych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak mnie nie było dała Zosi cytrynę do polizania:wściekła/y: Jestem wściekła. Po co to zrobiła:confused:
Do tego fryzjerka zamiast podciąć mi włosy zrobiła jakąś masakrę:szok: Każdy włos innej długości...żeby fryzjer nie umiał podciąć równo włosów:szok: Patrzę na to i nie wierzę:no: Miała podciąć w półkole, a wygląda to tak, że z przodu mam dłuższe a z tyłu krótsze i do tego z lewej dłuższe,z prawej krótsze, jakieś wyrwy.... Szkoda mi nerwów, żeby iść tam z awanturą. Poza tym nie dam jej się juz dotknąć do moich włosów. Będę je musiała jeszcze bardziej ściąć. Chyba poproszę mamę, zawsze mi ścinała i było dobrze. Chciałam raz ściąć się profesjonalnie...
 
Gosik daj fotke z nowa fryzurką..
Moim zdaniem taka sliczna dziewczyna jak ty w każdej fryzurce wygląda super.
To tylko nasze przezwyczajenie...ja eksperymentuje non stop z wlosami, raz grzywka, raz bez, raz dlugie, raz krotkie, nawet trwalą mialam, pasemka, bo ja wiem co...
teraz dobrze mi do ramion, ale moze skroce jeszcze? Zobacze.
A awanturki niewskazane, biedny fryzjer moze dostać zawalu. :-)
A co mąz na nowe wlosy???
 
Kalina, nie nazwałabym tego fryzurką, to miało być równo, ale nie wyszło hehe. Mąż sie nie przejął moim nieszczęściem. Teściowa zobowiązała się , że mi wyrówna i uświadomiła, że jak fryzjer ma w sobotę wolne krzesło to nie wróży to nic dobrego:baffled:
Kto ma DOBREGO fryzjera?
 
gosik sliczna panieneczka - i rada. na Twoim miejscu opuscila bym juz materacyk na niższy poziom. posłuchaj rady starej ciotki;-)
 
Uśpilam potomka i mam chwilke dla siebie, czyli dla was.
Lepiej mi dzisiaj.
Gardło odblokowało i mam glos, co prawda marleny Dietrich, albo Armstronga, ale jednak głos.
Glowa nie boli.
Nie tak bardzo.
Zimnawo dzisiaj u nas, wiosna schowala się , niebo szare. Za to w domku cieplo i milo.
Zosia pieknie siedzi, co ona robi z tym nocnikiem? ja jeszcze nie sadzam swego, zamierzam intensywny kurs wiosna rozpocząc, a latem juz na sto procent.
Jonatan rozwija sie slicznie, postepy robi, opanowal juz włączanie keyborda, odkurzacza i automatu do chleba, ogląda telewizję- i to z 10 minut wytrzyma, poza tym książeczki namiętnie, tańczy,spiewa, bije brawo, a z języka ludzkiego tata mama, daj, dada, baba, mado i data( to ostatnie na braci).
Poza tym pieklielnie energiczny. Okropnie, straszliwie, no brak mi slow. Ciągle w ruchu, zywiol biegający.
Wczoraj zarobil guza, siniaka i sliwke klasyczna pod okiem, spadl dwa razy ze schodow i raz z kojca ( sam wlazi i wylazi z niego).
latamy za nim w panice, wydzierając mu z łapek co groxniejsze przedmioty.
Nasze dialogi: Ja za nim pochodze, a ty zjedz obiad, a potem zmiana. Albo- ja do kibelka, a ty popatrz na niego, a potem zmiana.
Prawie jak Biuro ochrony rządu.
No to na razie, leniu****cie niedzielnie,pozdrowionka.
 
ha
DSC04404.JPG


DSC04403.JPG
 
Widze, że dla każdego cos milego.
Wydmuszki dla wszelakich gustów i estetów.
Podziwiam, moja energia sprowadza sie do siedzenia i picia dziesiatej herbaty...Moze jutro bedzie lepiej.
 
reklama
A ja po dwudniowym szkoleniu o pracy z dziećmi z ADHD, padam na nos. Było bardzo ciekawe, ale wyczerpujace.
Co do postępów maluchów, to Mikołaj daje kilka kroków trzymając się np. krzesła, trzym,ając go za ręce potrafi przejść z jednego pokoju do drugiego. Bije brawo, przekrzywia, dziadka puszczajacego bąki, babcię kaszlającą, płaczącą dzidzię i śmiejącego się Mikołaja. Uwielbia stację dysków i gryźć wszystko co wpadnie po drodze np. nos mamy leżącej na kanapie:-) ! Mówi dadada lub wyrzuca z siebie dosadne "du"!:tak: właśnie gada do siebie tototototto.
Jutro znów do pracy...:baffled:
 
Do góry