KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

[minia1976]

Gosik ja miałam cc więc o obecności męża mowy nie było. O położnych też wiele Ci nie powiem. Kręciły się tam jakieś jak leżałam i czekałam z podłączonym ktg. Nie wyglądały i nie zachowywały się zbyt zachęcająco, ale jakieś specjalnie niemiłe i opryskliwe też nie były. To pewnie zależy na kogo się trafi Jakbym miała rodzić naturalnie to chciałabym zeby mąż był ze mną, choćby po to żeby opieprzyć kogo trzeba jakby coś było nie tak A mój mężuś to potrafi heheheheheh.


Żużak co z Twoim humorem? Napisz, wyżal się, jak zwykle pocieszymy

Ostatnio widzę na forum tylko niezawodną Kalinkę , zapracowanego Żużaczka i od czasu do czasu Gosik daje znak zycia A reszta co się pytam ??!!??!!??!!

 

[żużaczek]

no własnie... a i kalina gdzies spyliła....

 

[Kalina]

A ja bylam na spacerku w lesie za domem. Oto fotki. Dowód jak byk.

Synek mi zrobil a ja jemu.

Poza tym byly brzozy

,
zagajnik ze strumykiem

i drogi, mnostwo drog.

 

[joasiah]

to ja się odezwę
jestem tak Białystok-łapy-Hajnówka
Białystok to że mam blizko z łap gdzie obecnie mieszkam a w hajnówce moja rodzinka mieszka
Mam na imie Asia
i miło was poznac

 

[żużaczek]

Joasiah baaardzo serdecznie witamy....
.... to ja tak.... Łapy, Białystok....Bielsk.....Hajnówka.....Białowieża
Łapy - bo tam ciacha zamawiamy
Białystok bo tu mieszkam
Bielsk - bo tam mieszkac bede
Hajnówka - tam mieszka rodzinki część
Bialowieza - bo kocham

 

[mania78]

oho widzę, że tu same podróżniczki My z Mikołajkiem jutro jedziemy na wieś, a tatuś zostaje bo remontować kuchnię. Ja z kolei ... Białystok - Bielsk - Hajnówka - Czeremcha
Białystok- tu mieszkamy,
Bielsk - po drodze do moich rodziców, trza zajechać do teściowej
Hajnówka - tu mieszka mój braciszek,
Czeremcha - mareszcie u mamy ;D.
Szczepienie Mikołajka odwleczone już 4 tygodnie, ciekawe czy dziś nam go zaszczepią???????
Witaj joasiah!!!

 

[mania78]

Kalinko piękny ten Twój lasek!!!
Żużaczku fajoskie te Twoje chłopaki!!!
Buziaki od Mikołajka :-*

 

[Kalina]

czasem czuje sie jak Ania z Avonlea, serio.
Albo Joanna Stirling, Ania dla mnie trochę za slodka.

Cześc, Joasiah.
A ja jestem z Narwi....w połowie. Moja mama spodSandomierza, tato stąd. Połowa mojej rodziny ( ta po kądzieli) to takie mieszczuchy galicyjskie, druga połowa po mieczu to wschodniokresowa gościnnośc chlopska i takie klimaty typu sami swoi.
A ja...ja tęsknię za dziadkiem ( ojcem mamy). Nie zyje od 3 lat. babcia od 2. Ale to był ktoś...pastował buty po przyjściu z podwórza, nie przed wyjściem, miał kindersztubę, hodowal pszczoły i umiał szczepić bzy...Kochał piosenki ordonki, był w AK, znał kawałki Pana tadeusza na pamięc i kochał ogród. jego lilie...jego róże, mieczyki...
Brakowalo mu tylko kresowego rozmachu, wybaczania, niepamiętliwości, humoru...był cichy, dobrze wychowany, skupiony, melancholijny, pamiętliwy...Kiedyś byłam jego małą dziewczynka, ale nie mógł mi wybaczyć pewnego życiowego wyboru i nigdy nie wybaczył. Nie był na moim slubie...nie trzymal na kolanach moich dzieci...teraz nie zyje, ale przeszlość melancholijnie boli. To takie smieszne, że czlowiek zamyka się na miłośc. My go kochalismy, kochamy...takiego jakim b ył. On zamknął się w swojej zranionej dumie i tak odszedł. I brak mi go. Zawsze będzie brak.
tak smakuje doroslośc, co dziewczyny? Niewesoło czasem.

 

[Gosik]

Witaj Asia! Nareszcie ktoś nowy ;D Zapraszamy do nas Kalina cudne te twoje okolice. Chyba muszę się kiedyś wybrać ;D Uwielbiam takie klimaty. Jeszcze przed ślubem kupiliśmy działkę na wsi (koło Szudziałowa, przy trasie na Krynki) ze starą drewnianą chałupką. Chcieliśmy tam mieszkać, ale trochę nas przerosły nasze marzenia, przede wszystkim odległość od pracy i finanse, które trzeba by zainwestować. Ale myślę, że wszystko przyjdzie z czasem i wiele rzeczy się uda i będziemy troche z miasta a troche ze wsi Byłam dzis w szkole rodzenia i znowu było sympatycznie. Pozdrawiam bzowo i konwaliowo...

 

[minia1976]

Cześć Joasiah !!! Nareszcie świeża krew heheheheheh I to ziomalka na dodatek Gdzie konkretnie mieszkasz w Łapach Joasiah? Jesli to nie tajemnica oczywiście.....

Żużak jak tam przygotowania do komunii ? Nie mów że ciacha " U Lecha" zamawiacie....?

Kalina to miałysmy bardzo podobnych dziadków, mój z Wilna pochodził, babcia zresztą też, a korzenie mam carskie heheheheh. Szkoda tylko, że dziadka prawie nie pamiętam, a babcia odeszła trochę ponad tydzień temu Miała 93 lata, piękny wiek swoją drogą.

Gosik to kiedy zapodamy na ten spacerek? Ja chętnie tylko malucha raczej wolałabym w domu zostawić Ciekawe jak to z tą pogodą będzie. Nasz dzisiejszy spacerek był krótki, bo coś nam się zachmurzyło i bałyśmy się zmoknąć

Mania ucałuj swojego bąka w co się tylko da