reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

A ja myślałam, że to bociany mają z tym coś wspólnego a to jednak kapusta... :)
Właśnie wróciłam z USG. Wszystko w normie poza tym, że dziecko jest troche małe. Znowu przesunął mi się termin, tym razem na 27 sierpnia. Z miesiączki mam na 9-go. Z pierwszego USG na 17-go, z kolejnego na 23-go, a teraz na 27-go. Lekarz powiedział, że takie różnice to nie jest powód do niepokoju. Albo urodzi się pod koniec sierpnia, albo z niską wagą. A może jeszcze je podtuczę :) Najważniejsze, że wszystkie organy rozwijają się prawidłowo i ilość wód w normie. Widzieliśmy buźkę i jak ziewa. O matko....można zwariować ze szczęścia.
 
reklama
Mi też Przepieść w kółko powtarzał, ze dziecko jest małe :) Dla niego chyba każde ponizej 5 kg. to małe heheheheheh.
 
Ja zawsze chciałam mieć dzidziołka majowego lub czerwcowego, żeby był bliżniaczkiem tak jak ja :) Ale jak widać nie wyszło i mam skorpionka :) No cóż tak to jest jak rodzice zbyt zapamiętale "walentynki" świętują :D:D:D:D
 
No to mnie uspokoiłaś z tą wagą prognozowaną przez naszego doktorka ;D
Usiłowałam robić dzisiaj bilans rzeczy i kosztów wyprawkowych...i przeraziłam się lekko. ::) Najdroższe to są chyba wózki, malucha prawie można za to kupić :) A przecież kobiety w ciąży nie mogą się stresować ;D
 
gosik ja mam pere rzeczy do sprzedania, co prawda większość juz poszła na allegro ale np. mamy jeszcze huśtaweczke Fisher Price, narazie nie wytawiamy bo może Witoń jeszcze pere razy się "bujnie" ;)
Ciuszki to poszły do mojej przyjaciólki ale nie ukrywam, ze wolała bym za "sprzety" choć troche kasy odzyskac, bo cienko teraz u na... domek to skarbonka....
 
O huśtawce to ja nawet jeszcze nie myślę :) Narazie oglądam rzeczy niezbędne dla noworodka :) Ale jakbyście cos sprzedawały teraz czy w przyszłości to piszcie.
 
reklama
Ja póki co wystawiłam ubranko z chrztu heheheh może ktoś się skusi :) Ja wszystkie za małe ubranka wywiozłam do rodziców bo nie mam gdzie tego trzymać :( Mam zamiar je poprzeglądać w najbliższym czasie i co nieco wystawić na Allegro.
Gosik dam Ci znać jak powystawiam te najmniejsze, a jak się nie sprzedadzą to Ci je po prostu oddam jak Ci się coś spodoba. I tak nie mam ich komu oddać :)
 
Do góry