G
Gosik
Gość
A ja myślałam, że to bociany mają z tym coś wspólnego a to jednak kapusta... 
Właśnie wróciłam z USG. Wszystko w normie poza tym, że dziecko jest troche małe. Znowu przesunął mi się termin, tym razem na 27 sierpnia. Z miesiączki mam na 9-go. Z pierwszego USG na 17-go, z kolejnego na 23-go, a teraz na 27-go. Lekarz powiedział, że takie różnice to nie jest powód do niepokoju. Albo urodzi się pod koniec sierpnia, albo z niską wagą. A może jeszcze je podtuczę
Najważniejsze, że wszystkie organy rozwijają się prawidłowo i ilość wód w normie. Widzieliśmy buźkę i jak ziewa. O matko....można zwariować ze szczęścia.
Właśnie wróciłam z USG. Wszystko w normie poza tym, że dziecko jest troche małe. Znowu przesunął mi się termin, tym razem na 27 sierpnia. Z miesiączki mam na 9-go. Z pierwszego USG na 17-go, z kolejnego na 23-go, a teraz na 27-go. Lekarz powiedział, że takie różnice to nie jest powód do niepokoju. Albo urodzi się pod koniec sierpnia, albo z niską wagą. A może jeszcze je podtuczę