Ja chodzę:-):-):-):-).Miałam nie chodzić,bo przy pierwszej ciąży nie chodziłam.Jednak za namową koleżanek,trochę z ciekawości,i jeszcze paru innych czynników zapisałam się i nie żałuję,jest naprawdę bardzo fajnie.
O proszę Ja chodzę na 8.30 zawsze. Więc nie wiem czy miałyśmy okazję się zobaczyć kiedyś ;-) Wiem, że była ostatnio kobietka, która jest z drugim dzieckiem w ciąży i ma 4-letnią córkę.
Szkoła rodzenia jest naprawdę fajnym wynalazkiem. Przy kolejnych ciążach będę chodzić dla samych ćwiczeń i spotkań Wykłady już sobie odpuszczę ;-)