reklama
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Kilolku, dobrze, że po wizycie ok i uspokoiłaś się troszkę A wagą się nie przejmuj!!!Po porodzie się weźmiesz za wagę;-)
Martolinka, duża ta Twoja córcia! Super, ze wszystko oki!!
Polaa, trzymam kciuki za jutro!!!;-)
Martolinka, duża ta Twoja córcia! Super, ze wszystko oki!!
Polaa, trzymam kciuki za jutro!!!;-)
AniaSm
Fanka BB :)
zamknęła żeby potem nie miec za dużo do nadrobienia :-) narzekala ze nie nadąża czytać
ide jutro z małą do lekarza ,bo ciągle mamy problem z okiem normalnie krew mnie zalewa bo żaden antybiotyk nie działa ,masaże też nic nie dają :-( , a jeszcze zaczyna się na drugie oko przenosić
Jacek_i_Jagoda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 692
Właśnie Dobrusia weszła do kuchni z podusią i kocykiem
haha tez mi to przeszlo przez myśl (anawawka nie obraz sie;-)), wszystko w zartachzamknęła żeby potem nie miec za dużo do nadrobienia :-) narzekala ze nie nadąża czytać
Ania mam nadzzieje, ze nic powaznego sie nie dzieje z okiem
Marta <foch>! Ja czekałam na obiecany telefon a Ty nic a sama nie miałam nic na koncie żeby zadzwonić...
Ale dobrze ze wszystko ok!
Pola trzymam kciuki!
U nas ok, nowy kot zachowuje się dziwne, jak nie kot;-) zero dzikich instynktów nasz się jeży i warczy a nowy przechodzi obok niego, rzuci co najwyżej jednym okiem i ma go w nosie zachowuje się jak Garfield w zupełności spodobało mu się u nas. No i mam w końcu kota nakolankowego;-) wczoraj nawet położył się na A - a tego trudno dokonać nasz przeżywa, ale myślę że to kwestia kilku dni, powarczy, powarczy i mu się znudzi.
Wstawiłabym Wam zdjęcia, ale tak kabla rano szukałam, że aż Asię obudziłam, a kabla dalej nie ma
Ale dobrze ze wszystko ok!
Pola trzymam kciuki!
U nas ok, nowy kot zachowuje się dziwne, jak nie kot;-) zero dzikich instynktów nasz się jeży i warczy a nowy przechodzi obok niego, rzuci co najwyżej jednym okiem i ma go w nosie zachowuje się jak Garfield w zupełności spodobało mu się u nas. No i mam w końcu kota nakolankowego;-) wczoraj nawet położył się na A - a tego trudno dokonać nasz przeżywa, ale myślę że to kwestia kilku dni, powarczy, powarczy i mu się znudzi.
Wstawiłabym Wam zdjęcia, ale tak kabla rano szukałam, że aż Asię obudziłam, a kabla dalej nie ma
reklama
Podziel się: