reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kolejne dziecko

reklama
Kasiad dzieki za zaproszenie :-D Rzeczywiscie jestem juz jakis czas na BB (pisze na watku mam z Holandii). Oczywiscie widzialam wasz topik, ale pojawilam sie tu dopiero w lutym, tuz przed urodzeniem mojego malucha i sobie pomyslalam, ze wy wszystkie juz dobrze sie znacie, przeszlyscie razem cala ciaze, wiec ja bylabym tak troche na przyczepke, wiec zrezygnowalam, ale czasem was sobie podczytuje :tak::-)

Ja tez jestem z Dziewczynami od lutego:-D:-) Wczesniej czytalam czytalam az wkoncu sie odwazylam i ....jestem:rofl2::-D
I nidgy nie czulam sie z nimi zle:-p;-)
Zapraszamy wiec!!!!!:tak::tak::tak:
 
Dzięki dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa :-). Jak juz pisałam, oboje z mężem bardzo się cieszymy z nowego dzidziusia. Żartujemy, że chcemy zdążyć przed 40-stką (jestem z 1969r.:tak:). Nadrabiamy trochę stracony czas - dopiero od niedawna jesteśmy małżeństwem. Jestem nauczycielką, więc wszystko dobrze się ułożyło - po macierzyńskim były wakacje, a w wakacje nowa ciąża. Nie wróciłam więc do pracy. Jestem na zwolnieniu lekarskim - chociaż czuję się super (tak samo było w pierwszej ciąży). Ale na pełnym etacie pracuję przy Roberciku:happy:. Na razie nie jest źle. Ale jak brzuch mi urośnie, to nawet przytulić go będzie trudno:blink:.
 
Cześc Marzuś. Witaj. Ja tez jestem z 1969. Widac, ze płynie w nas jeszcze krew z czasów rock end rolla :-D:-D:-D. Ja niestety teraz tylko jedno, ale to pierwsze już jest duże, a nawet większe ode mnie.:-D:-D:-D
 
reklama
Marzuś, wielkie gratulacje!!!SUper!!!Aczkolwiek, ja wolę jeszcze poczekać. Ale jakby się zdarzyło to byłabym szczęśliwa!!!:-):tak:
 
Do góry