reklama
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
aga-pg, to tylko się cieszyć z takiej sytuacji.
Jak to co mu się stało ??!! To jest MIŁOŚĆ :-)Tomek coraz częściej proponuje mi spacery po parku, obiady w restauracji, kino... Nie wiem co mu się stało, ale się z tego cieszę ;-)
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
A u nas kochany tatuś zapomniał, ze ma synka..... od tygodnia trąbie:
kup sudokrem, kup witaminę d3, kup to i tam to - bo ja nie mam dostępu do miasta, jak mąż zabierze auto do pracy...wiec proszę go, by przy okazji coś załatwił...
A on jakby nie do niego...
Dziś u nas święto parafialne, chciałam zabrać małego na odpust, kupić mu jakaś pierdołę, a on ze później i pojechał pieron wie gdzie wrócił o 13 i mówi "chodź jedziemy" - "teraz o tej godzinie, jak już nic tam nie ma"!!!!
Do tego od dwóch dni mówę Tomkowi, ze miała być dostawa w sklepie dziecięcym i mamy kupić kombinezon małemu, z resztą sam o tym wiedział --- k...a!!! nie doprosisz sie..znika gdzieś na całe dnie..a mój jedyny kontakt ze światem odbywa się przez internet...żeby to jeszcze budową sie zajmował to oki, ale on wsiada w auto i po sprawie....wieczorem wraca
ale przyszła koza do woza!!! godzina 16 a mój luby - przyjedziesz na mecz z Filipem???
O NIE mój panie!!!! tak mnie wkurzył swoim ostatnio dniowym zachowaniem, że najchętniej to bym mu przyłożyła
kup sudokrem, kup witaminę d3, kup to i tam to - bo ja nie mam dostępu do miasta, jak mąż zabierze auto do pracy...wiec proszę go, by przy okazji coś załatwił...
A on jakby nie do niego...
Dziś u nas święto parafialne, chciałam zabrać małego na odpust, kupić mu jakaś pierdołę, a on ze później i pojechał pieron wie gdzie wrócił o 13 i mówi "chodź jedziemy" - "teraz o tej godzinie, jak już nic tam nie ma"!!!!
Do tego od dwóch dni mówę Tomkowi, ze miała być dostawa w sklepie dziecięcym i mamy kupić kombinezon małemu, z resztą sam o tym wiedział --- k...a!!! nie doprosisz sie..znika gdzieś na całe dnie..a mój jedyny kontakt ze światem odbywa się przez internet...żeby to jeszcze budową sie zajmował to oki, ale on wsiada w auto i po sprawie....wieczorem wraca
ale przyszła koza do woza!!! godzina 16 a mój luby - przyjedziesz na mecz z Filipem???
O NIE mój panie!!!! tak mnie wkurzył swoim ostatnio dniowym zachowaniem, że najchętniej to bym mu przyłożyła
reklama
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
popieram
zainterasuj sie gdzie on tak znika
a moj jest kochany , wrucilismy z IKEA a on mowi ze jezdzie do MAKRO bo zauwazył ze mało pieluch no zupki ci sie koncza a przy okazji kupie mleko dla nas no i widze ze ci sie podpaski koncza i POJECHAł
teaz dzwonił i pyta tylko czy dokupic chusteczek
cos chyba chceto moje kochanie
zainterasuj sie gdzie on tak znika
a moj jest kochany , wrucilismy z IKEA a on mowi ze jezdzie do MAKRO bo zauwazył ze mało pieluch no zupki ci sie koncza a przy okazji kupie mleko dla nas no i widze ze ci sie podpaski koncza i POJECHAł
teaz dzwonił i pyta tylko czy dokupic chusteczek
cos chyba chceto moje kochanie
Podziel się: