reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kochani Tatusiowie

Karola-04 kup mężowi magnesik na lodówkę z napisem kobiety pedantki są nudne (lub coś w ten deseń), widziałam ostatnio takie przy kasie w empiku:-). A swoją drogą zasłużył na ciche dni, albo na tego mopa z wiadrem, który poleciła aga-pg za takie traktowanie własnej żony:tak:
 
reklama
no ja nie wiem co sie dzieje. jak pytam to nic nie gada ale wyzywa sie na mnie. chyba cos takiego kupie tylko on mi pewnie powie do pedantki ci daleko jak na koniec swiata zobacz jak tu wyglada. znow okruszki i wlosy

no i zawsze sie czepia ze mam tylko 3 bluzki ktore nosze i nie moze na nie patrzec wiec ostatnio bylismy na zakupach i ,owie kupimy to co ci sie podoba i wrobilam bez bluzki.- bo to jakas dziwna moda jest albo ja nie wymiarowa jestem. Te twoje fałdki.:wściekła/y::wściekła/y:

za 2 tyg mamy 1 rocznice slubu i wyszłam z propozycja że pojedziemy sobie na obiad i spacer do łeby a on ok to sie z kims umówimy. a pól roczku tez musieliśmy gdzieś iść z jego rodzicami a nie sami na spacer- to SZymkowi barrdziej by przypasowało nie lepiej do restauracji na obiad.

jeny jeny jeny
 
a my mamy dzisiaj 4-tą rocznicę ślubu.z samego rana dostałam od męża bukiet z 20-stu różyczek;)))))).wieczorem pewnie urządzimy sobie romantyczny wieczór...

karola-04 faceci to mają jakieś dziwne odbicia czasem.faktycznie najlepszym sposobem będzie wręczenie mężowi ściery i wiadra...ja też jakąś wolną chwilę wolę poświęcić na odpoczynek,a nie sprzątanie mieszkania.w końcu też nam się coś należy,nie?

Kasiad nie będzie źle,tym bardziej,że reszta dzieciaków jeste już duża i na pewno Ci pomoże;).

moja Ala nie widziała tatusia przez 2,5 m-ca(wrócił 11 sierpnia),ale już się do niego przyzwyczaiła.wyciąga do niego rączki i śmieje się.kamień spadł mi z serca bo myślałam,że bedzie gorzej
 
A czy Twój mąż wogóle przez te 5 miesięcy nie widział córeczki, czy był choć na chwilkę w Polsce? jak nie widział, to chyba będzie w niezłym szoku gdy zobaczy jak się zmieniła :tak:
Joasiek, mój mąż był w Polsce w czerwcu, przez tydzień i juz wtedy był w szoku jak zobaczył Milenkę. teraz staram sie wysyłac mu maile ze zdjeciami i płyty z filmikami Milusi. ale i tak ostatnio był w szoku jak zobaczył zdjecie, na którym Milenka siedzi w wózku. :-):-):-)

a teraz to my przeprowadzamy sie do niego, do Irlandii. az wole nie myslec co to bedzie z Milena w samolocie:shocked2::shocked2::shocked2:
 
bibinka, wszystkiego dobrego z okazji rocznicy slubu !!!!!

mam nadzieje ze u nas tez Milenka jak zobaczy tatusia to szybko sie do niego przyzwyczai, tak jak twoja Ala.
 
karolina77 dziękujemy;).nie martw się, Milenka na pewno szybko przyzwyczai się do tatusia;).mój mąż stara się jak najwięcej czasu spędzać z Alą,ona go widzi codziennie,bawi się z nim i pewnie dlatego tak szybko to przyzwyczajanie poszło;)
 
a mój mąż to owszem Szymkiem się zajmie przewinie ale dziś to mnie wkurzył na MAXA :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: rano powiedział zobacz jak tu wygląda podłoga nie umyta i jakies okruchy koło śmietnika leżą a w łazience na lustrze są kropki no i te ubrania na górze do prasowania zaraz pod sufit będą.......a po fryzjerze po południu jak mnie zobaczył to nic nie powiedział.

Karola, no kurcze balszka czy jak kobieta to tylko od garów i od sprzątania :confused:, nie masz mieć żadniego poczucia winy!!! powinnaś po fryzjerze jeszcze iśc do kosmetyczki i na masaż i wtedy dopiero wrócić do domu ciekawe czy małżonek by sie ruszył do sprzątania !!!

Bibinka wszytskiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu, miłego wieczoru :tak:
 
reklama
Do góry