reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

WSZYSTKIEGO NAJLEPCZEGO DLA SOLENIZANTKI DUŻO UŚMIECHU NA TWARZY

O to Majeczka ma urodziny tak jak moja mama i mój kuzyn :):) tyle ze oni to mają 50 i 34 lata :):) Jak ten czas ucieka ja jeszcze pamiętam jak w zeszłym roku pracowałam z Zuzią w ciąży a teraz ten mały szkrabik już chodzi i pyskuje :):) Ciekawe czy my dożyjemy tak długo jak nasi rodzice lub dziadkowie :):)

Pozdrawiam i do usłyszenia
 
reklama
Dziękujemy cioteczkom za życzenia ;D
Majeczka też stawia pierwsze nieśmiałe kroczki. Za to za pchaczem pędzi jak szalona ;D
Emih - a Twoja Kasia to superszybka dziewczynka - gratulacje!
Halcia - co tam u Was słychać? Mąż Ci już kompa nie zabiera ;)? ;)
Keterek - mogę tylko pozazdrościć, że tak sobie poimprezowałaś ;D :p
Dziewczyny, gdzie mogę zamówić pyszny tort? Sprawa była już wałkowana i pamiętam, że był polecany Czernis, ale nie mogę się tam dodzwonić i obawiam się, że jak się tam w końcu zjawię osobiście, to powiedzą mi, że już za późno na zamówienie. Jaką inną cukiernię polecacie? U mnie na osiedlu niestety nic ciekawego nie ma :( E_mama wspominała o Pellowskim, a właściwie o kłopotach z dowiezieniem, ale suma sumarum, nie wiem, czy tort był dobry, czy nie ;)
 
[font=VerdanaMajeczko sto latek, dużo usmiechu,super imprezki urodzinowej i wypasionych prezentów.[/font]
Ikpi-ja zamawiałam w Sowie torcik malinowy ( cos takego jak ptasie mleczko).Był bardzo smaczny ale tam jest zawsze drogo.Za 16 osobowy tort 73 zeta.Oni zawsze mówią około50 złotych a wychodzi 70.Ale Ada miała z kubusiem Puchatkiem.Wejdź na stronę www.sowa-cukiernia.pl i zobacz na torty dla dzieci.A... do środy możesz zamawiać!
Keterek-witamy Cię po przerwie.A jeżeli chodzi o spotkanie bez dzieci to jest świetny pomysł.Tylkoumówmy się tak jakoś w tym roku !!!!!!!!!!

A... Ja zapomniałam Wam foremki napisać,że Ada od miesiąca już chodzi.Super to wygląda ale niewinny spacerek zamienia się w dramacik.Ada chodzi w przeciwnym kierunku niż rodzice, zbiera wszystko z podłogi tj; szkło, pety, ma ochotkę na kupkę psią, papierki,listeczki,patyczki i wiele innych śmieci.A jak coś nie idzie po jej myśli to sobie krzyczy albo kładzie cię na CZYSTą podłogę.Suuupeeerrrr !
 
Majeczko Wszystkiego NAJ NAJ NAJ!!!!!!!!!!!!!!

My zamawialiśmy tort tiramisu w Bajaderze.Wszyscy goście go bardzo chwalili,zresztą ten sam był na chcrzcinach.

Nie no Aniu,to super że zapomniałaś nas poinformować,że Ada chodzi :p Moje wielkie gratulacje również dla Matiego no i expresowej Kasi- hmmmm a gdzie jej się tak śpieszy ??? Czy ona zawsze taka szybka dziewczyna była?

Keterku witaj po przerwie.Widzę,że grono na spotkanie aż się trzęsie,wiec czekam na jakieś obiecane zaproszenie od Ciebie,jak kaszelek zostanie zażegnany ;)
 
Dawidowa-masz rację,mamusia dała trochę ciałka z tym chodzeniem.Ada zaczęła chodzić jak byłyśmy na Śląsku a potem tak jakoś wyszło-ups...
A teraz my się pochwalimy fotkami z urodzin.
img3100zmianarozmiaruvw2.jpg


img3107zmianarozmiaruvo2.jpg


img3131zmianarozmiaruyl7.jpg


img3139zmianarozmiaruht1.jpg


img3141zmianarozmiaruky2.jpg
 
aniolki8.gif
MAJECZKO KOCHANA! Dużo słonka, radości z poznawania świata, samych pięknych zabawek i wszyskiego naj naj naj życzą Kinga z ciocią Anią
7.gif
 
Hej :) Dzięki za odp w sprawie cyklu dnia, łatwiej mi idzie dzięki Waszym opisom normowanie u nas ;) Wczoraj Kinga spała w dzień 1,5 godz (zazwyczaj spała dwa razy po prawie 2 godz), więc... poszłam spać szybko po niej, chwilę po 21 ::) ::) ::) mąż zły, a jakże ;) a ja miałam nadzieję, że po południu jakoś chwilę z Kingulą przymulimy i żeby ją wymęczyć w ciągu dna, prawie godzinę bawiłyśmy się na placu zabaw - biegałyśmy za rączkę po takich różnych drabinkowych pochylniach drewnianych, wsadzałam ją na ślizgawkę i łapałam w locie.... heh, mówię Wam, siłownia to przy tym pikuś ;) A dodatkowo ostatnio Kinga biega sobie radośnie bez trzymanki po naszym łóżku, nie ważne, czy zlożonym, czy rozłożonym... i tak też spędziła nasz czas wczoraj, przeznaczony na drzemkę ::)

A co byście powiedzialy na spotkanie w Parku Oliwskim? Bo u mnie nocno-wieczorne odpada w przedbiegach :(

Adusi gratulujemy opanowania trudnej sztuki chodzenia, Mateuszkowi pierwszych kroczków, a przed Kasią to ja normalnie chylę czoła - to ci dopiero zdolniacha!
 
Aniu z Adusi to prawdziwa księżniczka była- piękna sukienka!!!

Hej a co tu za puchy ??? Bardzo mi się to niepodoba :(

Agula jak tam,ogarneliście się już po przeprowadzce? Musimy się spotkać wreszcie na jakiś spacerek,jak już mamy tak blisko do siebie ;)

Kurcze jakaś ledwo żywa jestem.Może to przez tą pogodę.Ja wolałam jak było ciepło ;) Dawid ostatnio jak budzik codziennie wstaje o 7:30,dla mnie to nadal za wcześnie,ech żeby tak choć godzinkę później ::) Bo ze mnie to taki śpioszek.

damayanti pisze:
A co byście powiedzialy na spotkanie w Parku Oliwskim? Bo u mnie nocno-wieczorne odpada w przedbiegach :(

Ja jestem za!!! Już mam dość tych samotnych spacerów,spotkajmy sie wreszcie!!!!!!!
 
Witam wszystkich!
Ale te Wasze maleństwa śliczne, napatrzeć się na zdjęcia nie mogę :laugh: Ada jak przystało na gwiazdę wieczoru pięknie ubrana i uśmiechnięta :) Emih gratuluje zdolnej córci, poza tym Kasi uśmiech jest rozbrajający  ;D

Jeśli chodzi o mnie to ja nadal 2w1...Żadnych objawów zbliżającego się porodu, minimalne skurczyki, do terminu 6 dni, choć po badaniach usg mogę się spodziewać maleństwa nawet pod koniec sierpnia. Też miałyście taką rozbieżność pomiędzy terminem porodu, który ustalił lekarz, tym, który wynika z badań usg, a faktycznym porodem? Moje maleństwo ma teraz jakoś często czkawkę, fajne uczucie, ale obawiam się, że nie dla niego  ;). Poza tym, stało się aktywniejsze, a ja myślałam, że nie ma w brzuszku już tyle miejsca, żeby się kręcić  ;)

Te ostatnie tygodnie są, dla mnie bynajmniej, najtrudniejsze...tzn. dłużą się strasznie...staram się nie stresować samym porodem. Wierzę, że kobiety rodzą od wieków i dają radę, więc ja też muszę  :D Poza tym będzie mnie wspierał mąż, mam nadz., że nie zemdleje na porodówce  :p Ogólnie wszystko przygotowane, łóżeczko, wózek, ubranka czekają, a czas jakoś wolno płynie...Mimo iż nie mam za dużego brzucha ("raptem" 108 cm w obwodzie na wysokości pępka  :p ) to jakoś mi coraz ciężej, plecki i nogi najbardziej cierpią, ale się nie poddaję. Ok trzymajcie się dziewczyny i owocnego spotkania w Parku Oliwskim, ja póki co się nie dołączę. Będę informować na bieżąco co do mojej końcówki ciąży. Pozdrawiam  ;D
 
reklama
Aaaaa...byłabym zapomniała

E_mama udanego wypoczynku  :D

Dawidowa ja też spać jakoś nie mogę, tyle, że nie przez dzieciątko...Budzę się rano ok. 6 i już jestem gotowa, by wstać, co prawda potem usypiam w ciągu dnia  :p, bo podobnie jak Ty też lubię sobie pospać  :p Hmm...czy ta moja bezsenność jest związana ze zbliżającym się porodem  ???
 
Do góry