reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

hej

U mnie masakra.Czuję się tragicznie.Głowa mnie strasznie boli.Rano obudziłam się z takim bólem krzyża,że już sama nie wiedziałam co mnie boli.Ledwo się ruszałam.Później było lepiej poszłyśmy na spacerek no i tak zmarzłam,że jak wróciłyśmy to ze dwie godziny pod kołdrą siedziałam :( a ubrałam się na spacer porządnie.Kupiłam łososia na obiad młode ziemniaki a nawet nie mam siły stać przy garach.Oliwka zjadła zupę i teraz śpi.
Nie wiem już co mi jest...
 
reklama
Anja, hehe, wychowywałyśmy się w podobnym miejscu ;-) dla mnie podwórko to była masakra, same żule.
Powodzenia z Nadulą. Ja z Piotrkiem radziłam się psychologów ale nie pomogli za wiele. Czasem mam wrażenie że trzeba dzieciom pokazać kto rządzi, może za dużo jej pozwalasz? Mój w każdym razie dosyć łatwo potrafi stać sie terrorystą jak się mu poluzuje granice. ;-)
 
Hej laski.
U mnie kiepsko. Od wczoraj wieczora mała sie non stop wierci, a od nocy brzuch mi czesto twardnieje, nie jest to bolesne az tak, ale nieprzyjemne i dosc czeste. NIe wiem co jest grane. Dzisiaj sie nigdzie do gina nie moglam dostac, moj jest w poniedzialek dopiero. Co takie twardnienie moze oznaczac, bo juz głupieje??

Sorki ze tak egoistycznie, ale nie mam siły... Boje sie...
 
Martyna : jak dla mnie to, po prostu Twoj organizm do porodu sie przgotowuje. Jak masz te twardnienia, to probuj sie zatrzymac i zrelaksowac, troche glebokich oddechow zrobic - ale nie za duzo, zeby hiperwentylacji nie bylo :-) A mala wierci sie, bo oswaja sie ze skurczami. Tak czy siak, zadzwon do lekarza, bedziesz spokojniejsza:tak:

Przepraszam za brak polskich znakow, ale klawiatura mi szaleje.
 
Hmmm ale one wlasnie sa najbardziej przy lezeniu czy siedzeniu, w sumie non stop. Brzuch mi momentalnie twardnieje jak skała, a po chwili ok i pozniej znowu tak samo... Ehhh No i te wzmozone ruchy małej... No nic zobaczymy. Byle dokulac sie chociaz jeszcze 6tygodni!!
 
U mnie twardnienia były jak lezałam, chodziłam-takze to roznie jest, ale postaraj sie nie denerwowac :tak:

Ehh no własnie wszystko przez P. Wczoraj pozno wieczorem se pojechał do kumpla, byłam wsciekła, a ten wrocił o 3 w nocy pijany i sie poklocilismy, nawrzucał mi i sie strasznie wkurzyłam, wiec ja całą noc nie spac nie mogłam, normalnie juz myslalam ze na pogotowiu wyladuje, ale jakos nad ranem troche przeszło... A P. do pracy tylko zadzwonil ze go nie bedzie i ogolnie zdycha do tej pory, wiec ma nauczke.... Ehhh ale ile nerwow mnie to kosztuje... ehhh
No ale musi byc Ok!!
 
cześc dziewczyny

goodmorning-2.jpg


Martyna biedulko , zero stresu , ja wiem , że tak łatwo mówić,ale przez te nerwy wszystko sie w tobie zbiera a brzuszek twarnieje. Mam nadzieję,że rano sie obudzisz wypoczęta .
Marta , DzIUBA A JAK U wAS ?
 
Dzisiaj Oliwia dała mi pospać do 7 :)
Wczoraj wieczorem Grzesiek zabrał nas do fanaberii na naleśniki :) ale głowa jeszcze w nocy mnie bolała.
Dzisiaj lepiej się czuje.Młoda pojechała teraz z tatusiem po mleko bo w domu już nie ma jak wrócą zjemy śniadanie i Grzesiek odstawi nas do Elegfun-a a sam pojedzie z autem na stacje diagnostyczną.
Oliwka wczoraj wieczorem przyszła do nas i mówi do mnie mama dzidzi w brzuszku i zaczęła mi brzuch głaskać.I tak głaskała głaskała i usnęła :D

Martyna mi też miałam twardy brzuch jak leżałam nawet jak na usg byłam to lekarz mnie pytał czy często tak mam to powiedziałam,że często,ale nic nie powiedział,a urodziłam dwa tygodnie po terminie,ale Oliwka jakoś specjalnie nie szalała jednak każde dziecko jest inne :) W poniedziałek przejdź się do lekarza to będziesz spokojniejsza.Mała też już mało miejsca ma i pewnie jej ciasno.

No rodzinka z mlekiem wróciła :)
 
reklama
Do góry