reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Hej hej! My tez jedziemy! Maly byl na kontroli i nie ma zadnych przeciwskazan. Wlasnie skonczylam sprzatac po montazu szafy i jeszcze nie zabralam sie za pakowanie... chyba zrobie to jutro. Na chwile obecna ukladam liste "ku pamieci" ;) Troche mnie ilosc przeraza, ale na szczescie mamy duze autko.

Dawidowa moj maz tez z reguly nie wstaje, na poczatku przy moim skarajnym wyczerpaniu ciagle byly o to awantury :-[ Szczegolnie po tym jak wrocilam do pracy... No, ale na szczescie Mateusz juz nie budzi sie w nocy- spi do 6-7, a nad ranem jak sie przebudzi to najpierw robie mu mleczko, a doipero potaem wyciagam z lozeczka. Nie wyobrazam sobie nocnego biegania z dzieckiem na reku po kuchni. Ale i tak wciaz zadziwia mnie ilosc rzeczy, ktore mozna robic jedna reka, a na drugiej trzymac dziecko. My kobiety to jestesmy pomyslowe ;D Niestety trzeba sobie umiec radzic ;)

Ewka zycze udanego odpoczynku i pogody!!! Buziaki dla Kubulka!

_e-mamo trzymam kciukasy przy odstawianiu Julci! Wyobrazam sobie jak musi byc Ci ciezko no i poniekad smutno... Mala z pewnoscia mniej to obejdzie niz Ciebie!

Chetnie bym Wam zademonstrowala nowa fryzurke, ale zostawilam aparat u Mamy ::) Jutro juz go bede miala!

Planowany wyjazd 10-11, mam gleboka nadzieje, ze nie bedzie padalo! Buziaki!!
 
reklama
Ola za nami pierwsza doba bez cyca, jakoś poszło. Piersi też mam puste, nic się nie zebrało. Nawet nie myślałam o tym, żeby zaopatrzyć się w jakiś specyfik na zatrzymanie laktacji. No ciekawa jestem czy do wieczora coś się uzbiera. Najwyżej odciągnę troszkę laktatorem.
A co do wstawania nocnego to też ja się tym zajmuję od samego początku. Ale zawsze wartko pomarzyć, że mogłoby być inaczej prawda ??

Kobitki udanego wypoczynku!!!!!!!!!

Keterek mogłabym Cię prosić o kontakt do tej Twojej fryzjerki?? Ona jeździ do klientek czy dla Ciebie robi wyjątek?
 
Miłego wypoczynku, dziewczynki!
Zdrówka dla Mikołajka!
My niby to siedzimy w domu, ale kilka wycieczek mamy w planie. Tylko obawiam się, że ze spacerków na świeżym powietrzu zrobią się nam jakieś inne atrakcje... Mamy strasznie dużo do ponadrabiania, jeśli chodzi o tzw. życie towarzyskie ;) no i chyba będę musiała sobie jakiś portek poszukać, bo czekam, aż schudnę, a tu nic... i w jednych ciągle biegam...

Ostatnio jakoś znowu czasu mi brak, i w szkole się zaczyna gorący czas, więc dużo pytam i sprawdziany robię, żeby mieć potem z czego oceny wystawiać, no i pogoda to mnie rozwala na maxa. Od trzech dni znowu kaszlę i kicham - taka jestem nieodporna w tym roku, że szok. Nadwerężę gardło w szkole - czasami nie da rady inaczej, tylko muszę powrzeszczeć... - no i potem cierpię.

Z nowości u nas: Kinga śmiga na czworakach jak jakiś Szybki Lopez, biega po całym mieszkaniu i zagląda dokładnie tam, gdzie nie powinna. W łóżeczku wstaje i sięga sobie rzeczy z biurka, które stoi koło łóżeczka. Na nogach ma już kilka siniaków, bo uczyła się przechodzić przez próg od pokoju. ;). Ale fajnie, jak tak sobie zasuwa po podłodze, taka ma radochę wtedy, a najlepiej, jak ktos razem z nią raczkuje, to ucieka i się śmieje głośno.

No i w końcu pożegnaliśmy się z paskudnym wózkiem Tako i mamy od czwartku spacerówkę. Aż się boję, czy nie będę znowu zła na siebie, że ***** kupiłam, wczoraj na spacerze nawet nie było jak pojeździć, bo lało...
A nasz nowy wózeczek wygląda tak:
AutumnLeaves_3.jpg


Edyta, śliczna panieneczka w podpisiku :)
I powodzenia, dziewczyny, w odstawianiu od piersi - aby wam przyszło tak szybko i bezboleśnie, jak u nas.... mi tam się nic nie zbierało, jak Kingę odstawiłam...

Słonko, słonko - gdzie jesteś? ??? ??? ???

 
Madziu, zdrowia dla Mikołaja!!!

Ola, a słyszałaś o takim wynalazku jak podgrzewacz?? Można naprawdę niedorgo kupić, np. na allegro widziałam po 40 zł. Robisz mleko wieczorem, w nocy wstajesz, wyjmujesz i podajesz małemu. Po co się męczyć??? Edzi też polecałam, bo u mnie sprawdza się znakomicie: mała nie płacze w nocy, ja się wysypiam, sąsiedzi mają spokój ;)

Nasze plany wycieczkowe legły w gruzach z powodu widocznej za oknem pogody... Może nawet dobrze, bo nie kupimy teraz rowerów i tego fotelika, bo właśnie taki z rozkładanym oparciem to ok 300 zł kosztuje.. Do tego dwa rowery to hmmmm... dużo za dużo 8)
No i obawiam się, ze z foremkowego grilla u mnie na wsi nici, bo zmieniamy miejsce zamieszkania... Jakbyście słyszały, że ktoś chce sprzedać jakieś fajne mieszkanie - to proszę o info :)
 
Aga ja nawet mam podgrzewacz,ale jakoś go nie używam. A ty trzymasz przyżądzone mleko w podgrzewaczu ??? Nie powinno się,bo mnożą się bakterie... Ja włączam na chwilkę czajnik,w którym jest przegotowana woda,tak żeby się tylko podgrzała i już mam po chwili gotowe. Też podziwiam naszą płeć.Kiedyś gdy nie miałam dziecka,z pewnością nie miałabym siły dźwigać jedną ręką takich ciężarów,a teraz... Wszystko można zrobić ;)


Damayanti bardzo ładny wózek.No ja niestety mojego żałuję i Dawid też nie lubi nim jeździć,a w starym jest grzeczniutki,więc jeździmy starym,a ten na próbę wystawiłam na allegro i żyję nadzieją,że się sprzeda.Nie jest to przecież zły wózek,tylko my się nie możemy do niego przyzwyczaić :p

Idzia haloooo ??? Jesteś już.Pokaż nam swoje potomstwo!!!

Keterek no niestety pogoda nie ma nad nami litości,ale życzę miłego wypoczynku!!!

Dawid mi własnie przesłonił cały monitor ;D Ale miałam wczoraj przerąbane.Po kąpieli co chwile mi sie budził,mimo iż dałam mu Viburcol,ale on wogóle na niego nie działa.W końcu dałam mu Ibufen,ale zasnął dopiero po 2 godz. jak ja szłam spać.Na domiar złego ja wczoraj musiałam robić ciasto i prasować.Normalnie byłam załamana,zero wytchnienia,nawet wieczorem.Najgorsze że on tak zawsze,teraz częściej bo od zębów,ale normą jest,że się przebudzi z 2,3 razy do północy,więc ja nawet nie mogę nigdzie wyjść.. Ech.

Edytko,ja już 2 doby od karmienia,nazbierało się troszkę tylko w prawej.
 
Ola, jakie znowu bakterie? Jakim cudem? Myślisz, że są jakieś zabójcze bakterie w mleku czy w wodzie i rozrastają się pod wpływem ciepła?? Uważam, że to zupełna bzdura. Pytałam nawet koleżanki po biologii i tez nie mogła wymyśleć,jakby mogły się tam tworzyć jakieś szkodlie bakterie... Nie stoi to mleko tam dwa dni, tylko parę godzin.. No, ale każdy pracuje na swojego garba :p
 
To chyba chodzi o bakterie, które się namnażają w niedopitym mleczku, po kontakcie ze śliną dzidziola. Bo w takiej czystej butli jak mieszanka stoi to też mi się wydaje, że nic się nie powinno stać. Tak czy siak ja mam przy łóżku 2 butelki z wodą w termosie- badziewiosie i w nocy w razie potrzeby bełtam co trzeba. Na razie skupiłam się na soku, bo mleko dzidziol powinien jeść 3 razy dziennie i w nocy brzucho powinien odpocząć, no to może ten rozwodniony sok się lżej trawi?
I wiecie co jeszcze zauważyłam ? Jak dam młodej mleko rano to za jakąś godzinkę idzie dalej spać, potem daję jej o 14 drugą butlę i też po niej idzie w kimę. A jak była na cycku to wcale mi w dzień nie spała.

HURRAAAA :)
 
Hejka

Cosik mnie dlugo nie było, ale jakoś ostatnio nie mam na nic czasu i sil przede wszystkim. Dziś korzystam, że Martynka u babci i się relaksuję z drinusiem ;)

Zdrówka wszystkim chorowitkom i wypoczynku wyjeżdzającym :-*

U nas wszystko w porząsiu, Martynka jakby sie uodporniła i od trzech tygodni ciurkiem chodziła do przedszkola. Tak na przyszłość polecam taki specyfik Esberitox, chyba działa :laugh:

Etap butelek i mleczka w proszku mamy dawno za sobą, więc jako ekspert ;) :D :D :D :D ;D, wypowiem sie, że ja tam zawsze szykowałam mleczko wieczorkiem i jakoś nic nam sie nie namnożyło i nigdy nic Martynce nie zaszkodziło :)

Edytko, spytaj sie swojego doktorka, bo mi kategorycznie lekarka zakazała soków w nocy, woda,woda do picia ::)

pozdrawiam
 
reklama
Czołem Moncia!
Gratuluję relaksującego wieczoru, kabaret na tvp2 - jakbyś nie miała co oglądać ;)
Ja również z winkiem, mała śpi - zaczyna być miło ;) A powiedz, do kiedy dawałaś małej butle w nocy? Tzn. do jakiego jej wieku - tak na oko, jak nie pamiętasz..

Z obserwacji własnych, to doświadczyłam dziś terroru ze strony mojej córki. Oczywiście w sklepie: nie chciałam dać jej portfela, to zaczęła się wydzierać i czerwienić na twarzy. Jak rany, pierwszy raz coś takiego się stało.. Czas na dyscyplinę, czy co.... ::)

Ola, nie bój się mleka. Daj się sobie wyspać! Podgrzewacze na start! ;) :laugh:
 
Do góry