reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Dawidowa-wczoraj miałam ten sam cyrk z Adą.Płakała w nocy a powodem były ząbeczki kochane.

Ta pogoda mnie powoli zabija, ja chcę SŁONECZKA !!!
Czytam o tych bakteriach i zastanawiam się czy nie byłoby sympatycznie gdyby dzieciaczki w nocy spały a nie jadły.Jakie życie byłoby piękne.Mało czasu im poświęcamy w dzień ?Te nasze szczęścia !

Agula -Ada też czasami ma koncerty ale ja jestem konsekwentna w działaniu.Dzisiaj nie chciała o 10.30 spać to ją polożyłam do lóżeczka,popłakała,pomarudziła i zasnęła.
 
reklama
Ale jestem padnięta... Drink u teściowej zmulił mnie tak,że na godzinkę się kimnęłam.Dawid też byl padnięty,bo od 15 nie spał,wszyscy mówili,że bedzie dobrze spał,eche... Obudził się po godzinie z tak przeraźliwym płaczem,ze już nie wiedzialam,co mam robić,płakał chyba z 15 min.Dałam mu czopek Efferalganu,po jakimś czasie się uspokoił i zasnął- ciekawe na jak długo. Właśnie pytałam was wcześniej ile razy dajecie mleko,Edytka na szczęście rozwinęla temat.Bo ja daję tak:po kąpieli flaszka z kaszką,w nocy ok.4,5 lub. 6 mleko i ok 9 kiedyś dostawał cycka,ale wiadomo,że tym się nie najadł,więc ostatnio znów flaszka,tylko że ok. 10-11 robię mu kanapkę najczęściej z serkiem jakimś naturalnym,bo najbardziej lubi i nie wiem,czy ta flacha o 9 jest konieczna ??? Po południu nie dostaje wogóle mleka,czasem na deser jakiś Bakuś itp,ale po tym niezłe kupki są ::)

Co do dyscypliny to też już się obawiam niektórych rzeczy.Najgorzej to chyba na razie z tym spaniem,był taki piękny okres że nauczyłam Dawida zaypiać samemu w łózeczku,ale skończył się on,gdy Dawid nauczył się wstawać.Teraz sobie tego wogóle nie wyobrażam ??? W dodatku mamy 1 pokój,więc on sobie wstanie i się rozbryka na całego.A jak wyjdę i wszystko wyłączę,to oczywiście niekończący ryk.Tak więc on musi zasypiać tylko ze mną,może dlatego też się tak przebudza.W dzień też musi mnie mieć na oku,jak gdzieś wyjdę to od razu ryk,no chyba żę chodzi,to wtedy albo coś broi jak ja nie widzę- ale boję się go tak zoastawiać,albo idzie za mną na czworaka.A jak dla bezpieczeństwa wsadzam go do łóżeczka na chwilę i jest ryk bo wyszłam,to zaraz przylatuje babcia bo z nią mieszkamy!!! I tłumacz jej ze przecież krzywda mu się nie dzieje!!! Tak więc on jest po porostu przyzwyczajony,że ktoś z nim jest.No i z ojcem to wogóle ryczy.Najlepsza jestem ja lub babcia(a jego prababcia).


Moncia
witaj wśród nas i miłego relaksu ;)

Może faktycznie wyjme ten pogdrzewacz.Kiedyś jak Dawid się budził w nocy to pamiętam,że był taki grzeczniutki,leżał w łóżeczku i tylko było slychać eee aaa i czekał aż mamusia spokojnie wstanie,a teraz to takim alarmem budzi,że od razu go muszę wziąć,a jak nie daj Boże go zostawię w łózczeczku,czy nawet z Łosiem,to syrena na całego,dlatego musze robić to mleko z nim na rękach...
 
Witam w niedzielny poranek!

Mąż i Amelka jeszcze śpią ( :o :o :o), a ja sobie piję kawusię. Ciekawe co się temu mojemu dziecku stało, że jeszcze śpi.
Miałam nadzieję, że dziś obudzi mnie słoneczko, ale patrzę, że ludzie z parasolkami chodzą, więc pewnie znowu pogoda będzie do bani. :( :( :( Czy ktoś wie, gdzie się podziało słońce?

Ola, Amelka bardzo dziękuje za pamięć i życzonka. My też przesyłamy buziaki Dawidkowi z okazji skończenia 10 miesięcy.

Ja również życzę wam powodzenia w odstawianiu dzieci od piersi. U nas to przeszło bezboleśnie i nawet mi się specjalnie nic nie zbierało w piersiach, raz lub dwa odciągnęłam laktatorem, ale tylko troszkę, żeby nadmiar ściągnąć i po mleczku było. A na noc to nie szykuję mleka, ale nie z powodu bakterii. Ja po prostu nie wiem, czy moje szczęście się w ogóle obudzi, bo Amelka to z reguły przesypia nocki, czasem tylko raz się budzi. Ja tak jak Ola, mam przegotowaną wodę, którą tylko lekko podgrzewam i zaraz mam mleczko gotowe. Próbowałam z soczkami, ale niestety i tak musiałam iść potem mleko robić, bo soczkiem to Amelka nie dała sie w nocy oszukać.
Monciapl, a powiedziała ci ta lekarka, czmu soczków nie można w nocy dawać?

Ola
, pytałaś, ile razy dajemy mleko. Ja daję mleko dwa lub trzy razy po 180 ml. Zależy od dnia.

Zapomniałam, co chciałam jeszcze napisać.
 
Ciąg dalszy pogodnego długiego weekendu :p

Wyszliśmy na spacer po 2 dniach,trwal on 45 min, bo znów zaczęlo padać grrrrrrrrrr >:D


No ale Keterek chyba się dobrze bawi,bo nic do nas nie pisze,a tak się zarzekała :p

Basiu całusek od Dawida dla Amelk :-*

U mnie z podgrzewaczem się nie sprawdziło,mimo iż miałam go ustawiony na najmniejszy poziom,to mleko bylo za gorące i musialam z Dawidem na rękach tym razem studzić... On jest taki wiekowy,ma 12 lat i ja go używam do pogrzewania wosku do depilacji,więc może coś się z nim porobiło ???

A poza tym nocka straszna... Po tym krzyku o 22,obudził się znów o 1 i z krótkimi niespokojnymi przerwami na sen,budzil się do 3 co 15 min. aż mu dalam Ibufen.Jak zaczął działać,to Dawidowi włączyło się szalenie,aż przydzwonił mi głową w szczękę :mad: Potem obudził się o 8,zjadł pofikał,zasnąl i o dziwo spaliśmy do 11,no to trochę nadrobiliśmy :p
 
Olu,ja już nie ustawiam z zgodnie z rysunkami na podgrzewaczu. Miałam kilka akcji z krzyczącą młodą i studzeniem butelki.. Teraz ustawiam tak tyci tyci , niecały cm od wartości początkowej.. Popróbuj może jeszcze... A jeśli chodzi o ilość butli, to ja dwie: rano ok. 5-6 i wieczorem ok. 22-23. Będę próbowała zrezygnować z tej wieczornej, ale brak mi narazie sił na przepychanki wokalne ::)

 
Aga no ja właśnie miałam tak tyci tyci,dosłownie przy wyłączniku już chyba mniej się nie da,więc wydaje mi się,że on po prostu się przegrzewa- ma swoje lata,a i ja go niezgodnie z przeznaczeniem użuwałam i bez wody (teraz był z wodą).
A czemu chcesz zrezygnować z butli wieczornej i na co ??? Myślę że te 2 butle dla naszych bobo to minimum,muszą dużo wapnia dostawać.
 
NAJ... NAJ... NAJ... Najlepsze życzenia z okazji ukończenia 1 roku życia dla Mikołaja od Amelki i cioci Basi. Mikołajku, sto lat!!!
 
Helou :-) Parę dni nie zaglądałam, bo mamy gości i czasu nie było.
Wszystkim solenizantom życzymy zdrowia i przespanych nocek ;D
Dawidowa - u nas od jakiegos czasu Maja też zaczyna wrzaski jak tylko zostaje sama i nie ma kogokolwiek na widoku. I z tym budzeniem się w nocy też tak samo - od razu syrena i trzeba się szybko zrywać i brać ją do łóżka. A obecnie w nocy to z reguły z 5 razy jest jedzenie. Dziś był wyjątkowa noc - tylko 3 razy jedzenie - o 1.30, 4.30 i 7. To i tak dużo, ale jak dla nas, to zdecydowana poprawa. No, ale to pewnie jednorazowy wyskok... Za to po wieczornej butli kaszki mleczno-ryżowej (jakieś 220ml) Maja zasypia przepięknie - po prostu odkładamy ją do łóżeczka i po chwili śpi. No i parę godzin przesypia. A potem na cycu, to już pobudki regularne i częste. Chyba niedlugo spróbujemy dawać drugą butlę w nocy z samym mlekiem. Może przestanie tyle razy się budzić.
Ja jutro idę do roboty. Na dodatek u mnie w firmie są jacyś nadgorliwi i wynaleźli przepis, że jak w tygodniu pracy przypadają 2 dni wolne (czyli np. tak, jak w tym tygodniu), to trzeba przyjść do pracy w sobotę. Niby to nowy przepis, ale nikt ze znajomych nie musi iść do pracy w sobotę, bo u nich nikt o takich przepisach nie słyszał. A ja będę w sobotę dymać do roboty, grrrr...... Na szczęście wzięłam jeden dzień wolnego i w sumie pójdę jutro na pół dnia i w sobotę na pół dnia, no ale tak czy siak mam dzień wolnego w plecy.
A w temacie pogody, to na razie jest tak sobie, ale prognozy są całkiem niezłe - zapowiada się, że jeszcze dzień czy dwa i zrobi się znacznie ładniej. Oby tak było :p
 
Po tym co przeczytalam to mysle ze ja nie mam dzieca w ogole. Wiktoria zasypia teraz o 20 i spi bez przerwy do 7 rano. zje i potem zasypia przed 8 i spi do 9-10. U nas Wiki tez musi widziec kogos, ale na szczescie jak nikogo nie widzie nie ma syreny. Za to jak sie tylko obudzi od razu wstaje na rowne nogi. Rano mam chwilke na przygotowanie mleka zamin zrobi alarmi. Kochana myszka :))))) Tak wspominajac rok temu o tej poze zrobilam falszywy alarm. ;)
 
reklama
dzięujemy za żyzenia!

a jednak ktoś do nas przyszedł! pomimo choroby! tort zrobiony na szybcika w 30 minut :)
było zabawnie i fajnie :)

krojenie tortu.....
tort7ck.jpg


patrz Adaś, taki prezent dostałem!
zabawa7ti.jpg


nikt nie patrzy... a pociągnę sobie Oskarka za wąsy.....
pies1ww.jpg
 
Do góry