reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Kasiu,bronisz sie w moje urodziny....;-)bylam juz na 2ch obronach mag i dok na biotech-fajnie bylo:-D


Co do schodow -zachcialomi sie na waxach zobaczyc wodospady- genialny pomysl,wszytko bylo by cacy ale okazalo sie 380:szok: schodow, ale jak juz bylismy namiejscu goraco chcielismy sie wbasenach wykapac...

lukasz niosl spacerowke a ja z nadia za raczke:nerd: mala sie wycfanila i chwycila za raczke jakas dziewuszke co szla z mama,tamta wymiekla nadia wziela jej siostre za reke i szlysmy tak....do 210szchoda:tak::tak::tak:potem sie zmeczyla, ja lecialam na twarz dodad,ze trohecieplo bylo:-preszte schodow
lukasz ja wniosl razemz wozkiem...ludzie mu zdjecia robili:-D:-D:-D

w drodze powrotnej znisl klospa i wozekz 380schodow w 36C upale- wariat:shocked2:

to byly jedyne wodospady co zaliczylsimy:cool::dry:
 
reklama
No no Aniu widocznie jesteś super hiper pracownikiem, nic tylko gratulować! No i facecik troszkę zyskał w moich oczach, że Ci umowę przedłużył, no chyba że jest totalnie pod kreską :-p;-) Jesteś mu niezbędna :-D

No to teraz na zwolnionko? hihi.

A do tego 450D jaki masz obiektyw? Kitowy?
Iza grubsza sprawa w tej mojej pracy:wściekła/y:,
a co do obiektywu to nic specjalnego nie dokupowałam:-(
 
Cześć Laseczki,

no widzę, że się tutaj nieźle rozpisałyście :happy2: to teraz moja kolej :-)


Martynka - super, że mogliście spędzić Sylwka poza domem, sami! W ogóle imprezki wyjazdowe są super, ja swoje baaardzo mile wspominam! :tak:
I jak tam Rafałek? Grzeczny, czy rzeczywiście dziadkowie bardzo rozpuścili przez ten krótki czas? ;-) Zdrówka życzę! Aby choróbsko Cię nie rozłożyło!

ivi - i jak tam problemy ze spaniem? Polepszyło się? Ty jeszcze do pracy chodzisz? Niemożliwa jesteś!
Jeśli chodzi o wyprawkę do szpitala to ja zapytałam położną, co dokładnie mam wziąć, aby nie było za dużo - może i Ty tak zrób. Położna, z którą rozmawiałam wypowiedziała mądre zdanie: "proszę wziąć tylko tyle, ile jest Pani w stanie sama unieść w torbie, resztę można dostarczyć później". Poza tym, ja na Twoim miejscu wzięłabym jeden komplet 56 i jeden 62, a resztę przygotuj i zostaw w domku - jak już Mały się urodzi to najwyżej Mąż Ci przywiezie do szpitala. A body? - ze względu na porę roku, wzięłabym na długi rękaw, poza tym nie trzeba wtedy już tak przykrywać dzidziolka.
A jeśli chodzi o moją torbę, to właśnie kończę ostatnie prania i zamierzam ją spakować, chociaż przyznam, że tak w głębi duszy to się stresuję i jakoś tak mimowolnie to odkładam w czasie... :sorry2:

Iza i Ana - widzę, że szykują się lekcje fotografowania... ehhh, jak ja bym chciała mieć lustrzankę i trzeskać takie fotki jak Ty, Iza...

Kasia - Tobie również zazdroszczę wyjazdu i czasu spędzonego na miłej zabawie. Ja czekam cierpliwie na czas, kiedy i ja będę mogła to sobie odbić ;-)
22 stycznia - kurcze, nie wiem, czy powinnam ryzykować wyjazd do Gdańska, zastanowię się... :happy2: Ale póki co, już trzymam kciuki!:tak::tak:

Ana - gratuluję umowy i podwyżki - super! Bardzo się cieszę! No i dobrego samopoczucia życzę - abyś nie musiała tak często tej swojej "koleżanki" ściskać ;-)

Gosiaczek - smutno, że na taką babę-teściową trafiłaś, ale wierzę, że uda Wam się rozwiązać wszystkie problemy i już nigdy nie będziesz się musiała stresować kobitą! Tego Ci życzę z całego serca! A swoją drogą, to bym ją chyba udusiła normalnie, ehh...

Marta - jeszcze lekko ponad miesiąc i już Wasz ślub będzie :happy2: ehh, jak ten czas leci!
Super, że Oli dobrze waży! Szkoda tylko, że ta skaza się przypętała. Ale trzymam kciuki, aby lekarz dobrze zdiagnozował i objął leczeniem!
No i widzę, że Ty również nie możesz o teściowej dobrego słowa powiedzieć... ehh.... Ja to chyba powinnam gdzieś podziękowanie wysłać, że "dostałam w prezencie" takich fajnych teściów :happy2: naprawdę nie mam do czego się przyczepić.
"ivi caroline czekam na Wasze maluszki jak bym sama miała rodzić..." - :-)

Anja - mam nadzieję, że z Twoimi piersiami to jednak nic poważnego!

WildWind - cały czas trzymam kciuki za Jaśminkę, aby jak najszybciej mogła wyjść do domku. Normalnie nie mogę się napatrzeć na zdjęcia, słodzinka straszna :happy2:
No a waga? Cóż, pocieszę Cię, że ja również będę musiała się za siebie ostro wziąć, więc może razem będzie nam raźniej ;-)
ooo, i widzę, że Antek całkiem nieźle rośnie, super!
A czy się denerwuje? Staram się tego po sobie nie pokazywać, ale tak :happy2: Generalnie ja już tak mam, że zawsze stresuję się rzeczami, gdzie nie wiem czego mam się spodziewać, a tutaj dodatkowo jeszcze kiedy...

emkajot - gratuluję pierwszego ząbka! :happy2:

Iza - gratulacje dla Pati, zuch dziewczynka! :happy2:


Miłego dnia, buziole


 
Iza my też chodziliśmy na basen u Jezuitów, ale niestety zrezygnowaliśmy bo nie zawsze nam pasowało, a nie chcieli nas wpuszczać bez wykupionego karnetu.
Kasia trzymam kciuki za obronę.
Ana fajnie, że przedłużyli ci umowę.

No to muszę zaliczyć Avatar hm ciekawe czy w multikinobaby będą grać?

Mały mi już 2,5 h śpi w nocy będzie wariował:wściekła/y:
 
Iza na imię Beata,miło mi:blink: nie umknęło- nie pisałam:)

ja mam lustrzanke ale wstyd sie przyznac wogole nie potrafie jej obsługiwac- strzelam na automacie albo portret lub na bez lampy.. ta ma symbol canon ds 126181 i dodatkowo drugi obiektyw do dali tylko nie wiem który to symbol, bo za duzo tu cyferek- głąb totalny jestem w tej materi. taka stara a taka głupia.


zajęcia na basenie sa kosztowne,bo za 3 miesiace zapłacilismy 330zl jakos- a zajecia raz w tygodniu 30min:wściekła/y: moglyby byc dluzsze. i chodzimy juz 3 miesiace:)
 
Ania- zostaniesz pracownica roku:-D dam glowe ,ze jescze na porodowce bedzie ci dupe zawracal jakis mega waznym projektem, telefoniki od szefcia przy partych - bezcenne:-D

Karo- to prawdopodobnie gruczoly zwapnione:baffled: ale i tak sie stresuje:confused:
btw niezly post walnelas....:shocked2:
 
Ania - niezły ten Twoj szef tylko właśnie czy nie bedzie Tobie zawracał gitary? z tego co wiem to jest obowiązek przedłuzenia umowy cięzarnej - chyba,ze zakład pracy jest w likwidacji.
 
Czesc Dziewczyny...
Nie wiem czy pamietacie (pewnie nie:no:;-)), ale wpadalam tu kiedys dawno dawno temu i tak mi sie ostatnio to forum przypomnialo. Pomyslalam, ze napisze kilka slow. Tak mi jakos smutno i nudno w te zimowe dni, a u Was zasze tak cieplutko :tak::-).
Gratulacje dla wszystki swiezo upieczonych i przyszlych Mam.
Pozdrawiam
 
Kelebek-dzieki.
dzis bylam 5 minut u Jaśminy i akurat lekarz ja badal. okazuje sie,ze jest naprawde w dobym stanie. czekamy tylko az uzyska 2 kg z haczykiem jak to powiedzial pan doktor. jesli bedize dobrze to moze juz za ok tydzien pojdzie do domku. trzymajcie kciuki
 
reklama
Aniu - bardzo mocno zaciskam kciuki! Na pewno dla Jaśminki lepiej będzie, jak szybciutko znajdzie się w domku, blisko mamusi, taty i braciszka :-) Dobrze, że masz takie dobre wieści.

Kelebek, oczywiście, że Cię pamiętam, trudno byłoby zapomnieć oryginalne imię Twego synka :-) Co tam u Was pomijając chandrę zimową? Jak się miewa Turgut?

Właśnie wróciliśmy od teścia, ma dziś 71 urodzinki. Zanieśliśmy torcik, wypiliśmy winko :-D Teraz mąż mnie naciąga na nocny seansik filmowy zatem bywajcie :cool2: Dobrej nocki!
 
Do góry