reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

I ja dołączam się do życzeń dla Oliwki! Sto lat w zdrowiu i szczęściu!

dziś mi się nie chce na dwór wychodzić z Tymkiem, jakas pogoda do kitu.wieczorkiem do tesco po zarło,bo mam w lodówce naświetlane żeberka :)

pozdrawiam Was
 
reklama
Kochana Oliwko!!
Serdeczne życzonka uśmiechów i słonka. Szczęścia ogromnego - wszystkiego dobrego! Słońca i radości, dużo pomyślności. Na te urodzinki życzę zawsze słodkiej minki. Zdrowia, czasu dużo na zabawy i podróże. Moc uścisków, uśmiechów wiele w dni powszechne i niedziele.
Wszystkiego dobrego życzą Martyna, Patryk i kolega Rafałek :tak:

accca8868073df49.jpg

 
A ja jestem mega przeziębiona, zimno mi, katar straszny, gardło boli, pokasłuje i ogolnie czuje sie jakby walec po mnie przejechał... Rafał tez juz dzisiaj troche pociaga nosem i pokasłuje, wiec jutro sie przejde z nim do lekarza, bo dzisiaj nie ma naszej pediatry. Mam nadzieje ze on mi sie nie rozłoży.
 
Martynko to weź szybko cos p/grypowego i dla małego cebion( ja daję teraz codziennie profilaktycznie ) . Jak ja byłam chora to na małego niestety przeszło na szczęscie łagodnie z nim sie obeszło.
 
Sto lat dla Oliwki!!!


A ja jestem po wizycie u gin:-):-) I uwaga!! szyjka "krótka i.. rozwarcie na opuszek" :-D Mały- bez zastrzeżeń, a waży ok 3kg :-D Ginka mówi że powinnyśmy się za 2 tygodnie jeszcze zobaczyć, ale potem może być wesoło :-D jeeeeny ale się cieszę:-):-)
 
Mały mi dzisiaj psika i kaszle, ale gorączki nie ma (37,1). Dam na noc coś profilaktycznie, mam nadzieję, że się nie rozchoruje.

Ivi no to zaczynamy wielkie odliczanie.



 
Sto lat dla Oliwki!!!


A ja jestem po wizycie u gin:-):-) I uwaga!! szyjka "krótka i.. rozwarcie na opuszek" :-D Mały- bez zastrzeżeń, a waży ok 3kg :-D Ginka mówi że powinnyśmy się za 2 tygodnie jeszcze zobaczyć, ale potem może być wesoło :-D jeeeeny ale się cieszę:-):-)

dziecko.gif
a no widziałam że gdzieś leci ten bociek :-D
dentysta.gif
ale na moje oko to się jeszcze troszke poturlasz;-):-D

Pozdrowiam Dziewuszki;-) ja zdeczko zasmarkana te zatoki mnie kiedyś wykończą :baffled:
 
Ivi Pięknie! ja w 38tc mialam jeszcze długa szyjke i martwiłam sie,ze przenoszę. czego ja nie wyprawiałam - okna, schody, napar z lisci malin- i nic! no i sie doczekałam- mały wyszedł idealnie w dniu planowanego terminu i z nastepnym bede wypoczywac ile wlezie zeby na porodóce miec wiecej sił.
 
a ja jakoś jestem głęboko przekonana ze do terminu nie dotrzymam, że urodzę jakoś po 20. stycznia ;-) ale co z tego mojego przekonania wyjdzie to się przekonamy wkrótce :-D jeny tak niewiele brakuje że będę go tulić i całować jego malutkie stópki ktore właśnie próbuje wystawić przez brzuszek.... ;-)

caroli - jak widzisz z moim spaniem jest różnie;-) czasem prześpię całą noc bez problemu, a czasem jak dziś, obudzę się przed 4 i jestem w pełni rozbudzona.... ehhh
 
reklama
Hej kobitki!

Ana - jak się kolega czuje, masz jakieś wieści? Ręka jest do uratowania?

Martynka - a jak Ty się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję, że Rafałek się nie daje? Inhalacje zrobiłaś?

Ivi - :-D:-D:-D:-D:-D:-D:szok: Jejku, to już lada chwila, tak szybko zleci że hoho :tak: No a Tymuś już wystawia stópki do całowania?

Jolcia a tych zatok się nie da wyleczyć? Bo już jakiś czas na nie narzekasz?

Hausa - zdrówka dużo dla synka, oby się nie rozłożył.

Caroline - jak samopoczucie? I nocka?

Wczoraj wieczorkiem mąż mnie wyciągnął na kebaba na skwerek to przy okazji wzięłam aparat, statyw i kilka zdjęć zrobiłam. Ale zimno było brrrr, łapki zmarzły :sorry2:

Jolcia dzięki jeszcze raz ogromne za pomysł z rurką. Patrycha nie chciała pić mleka inaczej niż z butelki. Soki, kompoty, herbatkę już ładnie ciągnęła z kubka a mleka nie i koniec. No i dziś rano tak z głupia frant dałam jej rurkę a ta sie zaciągnęła i zaczęła pić! Ponad pół kubka wypiła :-) Wielki Buuuziol!

Jakie macie na dziś plany babencje? Ja bym coś/ kogoś pofociła... :confused::-D
 
Do góry