reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Aniu, trzymaj się cieplutko i nie poddawaj, zobacz, sama napisałas że Antoś też malusi był a teraz taki klopsik :-D z córcią będzie tak samo, zobaczysz!

Iwonka, super że już najgorsze zakupy za Wami, bo przecież wybieranie ciuszków to już sama przyjemność, a i tak pewnie większość już masz!
 
reklama
Aniu, trzymaj się cieplutko i nie poddawaj, zobacz, sama napisałas że Antoś też malusi był a teraz taki klopsik :-D z córcią będzie tak samo, zobaczysz!

Iwonka, super że już najgorsze zakupy za Wami, bo przecież wybieranie ciuszków to już sama przyjemność, a i tak pewnie większość już masz!

w ciuszkach tonę :szok:znajomi się postarali:-Dszczególnie w rozmiarze 62:tak: z większymi trochę gorzej, ale jak goście będą przychodzić to pewnie conieco kupią, zresztą ja też zorientuję sie jakie dla mnie najwygodniejsze;-)
Zostały nam do kupienia artykuły higieniczne, fotelik samochodowy(tu nadal się wahamy), leżaczek bujaczek i video niania:tak: No i pierdółki do poiku, typu obrazki, ramki, firanki, lampka nocna..
Kurcze, na prawdę super to szykowanie wyprawki:-D:-D
 
tylko najgorsze jest to,ze lozysko zaczelo sie starzec z Antolkiem w ciazy dopiero w 34-35 tygodniu.. no i maly byl wiekszy o pol kilo niz ninka teraz(sprawdzal Wydra w karcie jak w 30 tyg miewal sie synus). niestety sytuacja jest znacznie powazniejsza-i grozniejsza. jak juz lekarz mowi,ze nie ma szans na porod w styczniu- to powinnam sie bac:)

ehh kobitki-mowie do niej,ze ma rosnac,ale to nie tylko sprawa wagi-jeszcze sa inne przyczyny szybszego rozwiazania. to sprawa naczyniowa

co do pokoiku to juz robilam foty,ale jakos mi sie nie podobaly-po za tym jeszcze maly nielad w nim panuje:) moze wieczorkiem cos pstrykne:)
 
Ania u mnie starzało się łozysko od 28 tyg i pod koniec ciazy miałam co tydzien prawie USG bo moj lekarz to kontrolował, bo niby było ryzyko odklejenia, a potem jak urodziłam Rafała to jeszcze 30min sie prawie meczyłam zeby lozysko urodzic bo tak mocno siedziało... Najwazniejsze to byc dobrej mysli i zachowac spokoj. Co bedzie to bedzie, na pewno bedziesz miała zdrowa sliczna córeczke, nawet jesli bedzie kruszynką :-)

Ehhh a ja znowu sama. Młody spi, ja wypilam kawke i zjadłam ciasto, bo dostałam od tej babki z dołu bo ma jutro urodziny, no nic bede musiała jej jakiegos kwiatka kupic :-) Z psem wyskoczyłam, obiadek dla małego sie robi. A dzisiaj juz 2 razy sie cały przesrał, ze tak powiem, cos zadko mu idzie, nie wiem czy cos wczoraj zjadł u dziaków czy co, no ale zobaczymy. Dałam smecte, troche wypił, wiec mam nadzieje ze bedzie ok.

No i gdzie to słonce?? Juz deszcz pada :-(
 
Ostatnia edycja:
tyle,ze u mnie lozysko starzeje sie z dnia na dzien..ale to nie najwiekszy probem. teraz np lozysko mam calkiem przyzwoite jak na cukrzyce. a jednak urodze duzo wczesniej-bez wzgledu na jego stan. ehh jakos to bedzie. lekarze wiedzą co robią-tyle,ze zawsze jest duzo niepokoju o zycie dziecka. a ile pytan..czy bedzie oddychalo, czy nie zachoruje.....itp.. no i mialam miec 2 lata roznicy miedzy dziecmi-a bedzie rok hihihi coz za niefart.caluje
 
Ania - wszystko na pewno będzie ok - zobaczysz! Jesteś pod opieką dobrego specjalisty, któremu ufasz i który z pewnością o wszystkim Cię informuje.
Nie mam doświadczenia, więc nie wypowiem się szczegółowo, ale zgadzam się z tym, co napisały Dziewczyny! Trzymam kciuki! I pamiętaj, jakbyś czegoś potrzebowała, od razu pisz!

A wagą nie przejmuj się tak bardzo, dziewczynki zawsze są mniejsze niż chłopcy.
Ja również chętnie zobaczę fotki pokoiku :tak:

Ivi – to dobrze, że wszystko w porządku u Was, bardzo się cieszę :-) Super, że Wasze przygotowania już takie zaawansowane!
Zazdroszczę powierzchni i tego, że Wasze Dzidzi będzie miało swój pokoik :happy: My niestety mamy bardzo małe mieszkanko i Mały będzie z nami – aż do chwili, kiedy uda nam się kupić nowe lokum...

Marta – powodzenia w poradni! Nam się upiekło i nie musieliśmy chodzić ani na nauki, ani do poradni :-)

Martynka – powodzenia z Małym :tak:

Ściskam i pozdrawiam Wszystkich
 
dziekuje caroline:tak::tak::tak: czekam jak na szpilkach na sobotnia wizyte 6 grudnia. wtedy bede Wam pisac-czy juz rodze czy jescze ciut. dzis maz mi napisal,ze juz moze kolo 13tego grudnia uda mu sie wrocic-jakie by to bylo szczescie:tak: kazdy dzien sie liczy:-)
 
hej dziewczyny ...normalnie czuje sie tu dziko, sorki , że tak wpadam , nawewt nie weim co u WAS , BO PRACA I PRACA A ZARAZPOTEM WRACAM DO DOMU z uwieszonym jezorem i wieds=sza sie na mnie Czarek teraz jestem na zwolnieniu bo troszku sie przeziebiam i leżakuje do następnego poniedziaku, ogolnie praca fajna , ale atmosfera do bani , nie ma co pisac na otwrtym bo cieżka sprawa:(....no ale obawiam sie , że mi umowy nie przedlużą , mimo , że mnie doceniaja i podwyzki lecą ,bo jak zwykla los mi psikusa sprawi , no może nie los tyle co mąż , jak przyjechal ostatnio na urodziny Czarka, he he....wiecie o czym pisze cioteczki , trzeba bylo nie krakać, hi hi:)))do później , idę troche te forum ogarnąc bo dziko mi tu , ale cos czuje , że znowu sie wkręce na BB:)
 
Aniu, trzymaj się tam cieplutko z Antosiem i Nineczką, ściskam mocno kciuki i Was :-)

Ania - aaaaaaa, super wiadomości! Będzie kolejny słodki bobasek, GRATULACJE!!!
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

noworodek-b400.jpeg


Może tym razem dziewuszka? :-) Jak się czujesz Aniu?

Moja dziewuszka dziś rano otworzyła sobie drzwi wyjściowe i miała zamiar zejść po schodach. Dobrze że zauważyłam :szok: Pierwszy raz sięgnęła klamki, teraz trzeba będzie mieć stale zamknięte drzwi, przynajmniej póki nie skuma że można sobie krzesełko podsunąć. A to pewnie niebawem ;-):-p:cool2:
No i nadal zakatarzona.

Mam nadzieję, że zdrówko Wam dopisuje, pozdrawiam gorąco.

A wiecie może co z Cris? Bo totalnie ją wcięło?
 
reklama
jestem,jestem... u nas troche w domu zawierucha, ciagle coś się dzieje, lekarze, potem ja miałam przez 2tyg. bóle podbrzusza. wczoraj z Warszawy wróciłam z dyplomem douli :rofl2: a teraz muszę się zabrać, za organizacje planu działania, żeby się w tą dziedzinę wgryźć.

wild: trzymaj się dzielnie, będzie dobrze.

ana: :-)gratuluje!!!!dbaj o siebie!

iza: dzięki za pamięć, jaka Pati już duża jest!!

nowe trójmiaski pozdrawiam serdecznie i witam:-)

wpadałam poczytać, co tam u Was się dzieje i żeby doglądać,moją moderatorską działke;-)ale zupełnienie miałag głowy do pisania:zawstydzona/y:takze bardzo Was przepraszam za takie zaniedbanie, postaram się poprawić:tak:!! Póki co bardzo wiciągnęła mnie kwestia organizacji sobie terenu, bo jestem jedna po takim kursie w Gdańsku, i póki co jest nas po kursie tylko 40 w Polsce:-pa sam kurs był bardzo fajny, prowadziły go 2 Holenderki,nauczyły nas technik masażu, relaksacji, masaż chustą i takie tam;-)ale za to bardzo ciekawe:tak:

miłego dzionka Wam życzę!!
 
Do góry