Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Cześć kobitki!
Jak tu pięknie forum tętni życiem Witajcie stare i nowe Trójmiastki!
Wczorajsze urodzinki męża się udały tak jak lubi, czyli rodzinnie i domowo. O 16 zaczęłam szykować żarełko a o 18 przyszli goście ale jakoś zdążyłam wszystko na czas uszykować. Tylko tort taki se kupiłam... babka powiedziała że bez alkoholu ale jednak okazało się że ostro jechał gorzałą No ale trudno każdy zjadł kawałek, resztę zapakowałam teściówce i było ok.
Jutro do pracy, jestem sama all day, więc jak któraś będzie się bardzo nudziła to zapraszam. Podobno w listopadzie jest mały ruch więc muszę skoczyć do biblioteki i kilka książek sobie wypożyczyć. Tak samo się w tych moich mebelkach indyjskich ratowałam.
A w środę jadę wieczorkiem do Gdyni na Świętojańską, tam urzęduje w kościele zwanym "szklarnią" nasz były proboszcz, on się zajmuje kursami dla fotografów ślubnych. Mam nadzieję, że uda mi się to szybciutko załatwić.
Sorki że tak o sobie i nie każdej z osobna, ale tyle natworzyłyście że nie zapamiętałam.
Ale każdą mocno ściskam i pozdrawiam gorąco Patusia też.
Minka - jak tam dzieciaczki? Lepiej?
Marta, Grześ - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu!
Jak tu pięknie forum tętni życiem Witajcie stare i nowe Trójmiastki!
Wczorajsze urodzinki męża się udały tak jak lubi, czyli rodzinnie i domowo. O 16 zaczęłam szykować żarełko a o 18 przyszli goście ale jakoś zdążyłam wszystko na czas uszykować. Tylko tort taki se kupiłam... babka powiedziała że bez alkoholu ale jednak okazało się że ostro jechał gorzałą No ale trudno każdy zjadł kawałek, resztę zapakowałam teściówce i było ok.
Jutro do pracy, jestem sama all day, więc jak któraś będzie się bardzo nudziła to zapraszam. Podobno w listopadzie jest mały ruch więc muszę skoczyć do biblioteki i kilka książek sobie wypożyczyć. Tak samo się w tych moich mebelkach indyjskich ratowałam.
A w środę jadę wieczorkiem do Gdyni na Świętojańską, tam urzęduje w kościele zwanym "szklarnią" nasz były proboszcz, on się zajmuje kursami dla fotografów ślubnych. Mam nadzieję, że uda mi się to szybciutko załatwić.
Sorki że tak o sobie i nie każdej z osobna, ale tyle natworzyłyście że nie zapamiętałam.
Ale każdą mocno ściskam i pozdrawiam gorąco Patusia też.
Minka - jak tam dzieciaczki? Lepiej?
Marta, Grześ - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu!
Ostatnia edycja: