Marciaag
Styczniowa mama Oliwi
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 295
Witam po świętach
Oli nadal w brzuchu i chyba ani myśli na razie z niego wychodzić...
Święta minęły super no może poza jedną nocą po której wpadłam z depresje przed porodową.Miałam jednego niezbyt dużego rozstępa na środku brzucha i po pięknej nocy wstałam a tam cała armia zmasakrowała mi brzuch.Kremami i oliwką smaruję się przy każdej wizycie w toalecie i było ok albo mi się wydawało,że jest dobrze
We wtorek pewnie czeka nas wizyta w szpitalu i ciekawe co dalej...
Szkoda,że na mnie żadne przyspieszacze porodu nie działają...
A jak Wam święta minęły??
Pozdrawiamy
Oli nadal w brzuchu i chyba ani myśli na razie z niego wychodzić...
Święta minęły super no może poza jedną nocą po której wpadłam z depresje przed porodową.Miałam jednego niezbyt dużego rozstępa na środku brzucha i po pięknej nocy wstałam a tam cała armia zmasakrowała mi brzuch.Kremami i oliwką smaruję się przy każdej wizycie w toalecie i było ok albo mi się wydawało,że jest dobrze
We wtorek pewnie czeka nas wizyta w szpitalu i ciekawe co dalej...
Szkoda,że na mnie żadne przyspieszacze porodu nie działają...
A jak Wam święta minęły??
Pozdrawiamy