reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Ikipi ja też troche pomagam siadać Lence, ale polega to bardziej na tym, że daje jej palce a ona się podciąga. Chyba nie jest to szkodliwe.

Nareszcie moja Lenka pije z butelki, co prawda z takiego ustnika jak w kubku niekapku, ale to już coś :D :D. Wczoraj wypiła 80 ml soczku jabłkowo-marchewkowego. Jutro spróbuję dać jej tak mleko zobaczymy czy też będzie tak piła ???.
 
reklama
Ale tu cichooooo....

Ja tez pomagam Matiemu siadac. Sam sie rwie do tego i zlosci sie jak ma lezec. Zreszta moj chlop to bierze mlodego na kolana opierajac go o siebie i w takiej pozycji oglada z nim mecze! Kurde zamiast sie dzieckiem zajac, stymulowac go, bawic sie w "wazyla sroczka kaszke" itp. Ja to na glowie staje, zeby czyms zajac malego i czasem z siebie wariata robie, a taki to na latwizne idzie... Czy Wasze brzdace tez lubia sie w tv potrzec? Bo nie podoba mi sie to! Grrrrrrrrrr....

A ja od jutra zaczyne podawac malemu herbatki w niekapku! Tak sobie postanowilam ;D
 
mój tak się siłował do siadania jak skończł 3 miesiące... niby lekarka mówiła żene wolno, ale Mikołj był taki silny że sam się podciągał! oczywiście nie za często tak go podnosiłam, ale z biegiem czasu coraz częściej i jak miał 4,5 miesiąca sam już siedział....

co do oglądania tv, to mój uwielbia! i o ile w ciągu dnia zajmuję go czymś by nie patrzał w ekran, to rano błogosławię bajki bo mam godzinkę do przodu ze spaniem ! ::) :p ;D
wiem że robię źle... młody budzi się o 7, ja ledwo żyję o tej godzinie, włączam mu bajeczki i do 8 spokój! ja sobie dogorywam....

co do wagi to się nie przyznam ;D
 
Magdabial bajki bajkami, ale czasami jak sie nie zastanowie i zostawie Mateusza, pojde cos robic, wracam a on wiadomosci oglada!!! Tyle tam przemocy, krwi i okrucienstwa, ze boje sie co by mu sie potem nie snilo... Jak ja z nim siedze, to ustawiam fotelik albo jego na macie tak, by byl tylem do ekranu, ale on buja sie calym fotelikiem i ustawia tak by widziec- cwaniak jeden!!! Dzisiaj tak bylo, na szczescie tylko "Gre w ciemno "ogladal :)
 
Ja Dawida sadzam na kolanka,czasem na kanapie go obstawie poduszkami i siedzi jak dorosły.Ja oczywiście obok niego.Myślę,że skoro sam się rwie do siadania,to mu nie szkodzi.Ostatnio spodobało mu się,jak go posadziłam w łóżeczku,nóżki między szczebelkami i trzymał się rączkami za szczebelki.Cały zajarany,wszysko widział,no i musiał się też wgryźć w szczebelki!Cos czuję,że może Mikołaj przyniesie Dawidkowi pierwszy ząbek ??? Bo tak tam twardo i on tak się wgryza we wszystko.

Ja też raczej nie pozwalam Dawidowi oglądać telewizji.Kiedyś tylko bardzo go zainteresował Koziołek Matołek,to troszkę obejrzeliśmy :) Też się wkurzam jak czasem babcia siądzie sobie z Dawidem przed telewizorem,w dodatku 29 cali,a oni może 1,5 metra od ekranu grrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!

Magda super zdjęcia Mikołajka- tyle twarzy :)
 
A ja kicham od rana:( Mam na coś alergię, tylko nie mam pojęcia na co :( mam już dość tego kataru:(:(:(:(
Głowa mnie boli tu gdzie są zatoki :(:( i jak tu tryskać energią jak głowa ciąży do ziemi :(
Do tego wczoraj cały dzień nie było wody, a dziś woda jest ale nie ma ciepłej, a jakoś nie bardzo mam ochotę grzać sobie wodę w czajniku, żeby umyć głowę :( jaaa chcę do maaaaaaaamyyyyyyyyyyyy, buuuuuuuuuuuuu :p
 
Hej dziewczynki!
Nie odzywałam się bo wpadłam w wir szaleństw światecznych. Dodatkowo jeszcze sprzedaję mieszkanie i tak ciągle latam i załatwiam rózne sprawy. Mieszkanie sprzedajemy teraz ale wyprowadzamy się stąd na jesień przyszłego roku. Cieszę sie ogromnie bo w końcu nie bedę musiała tachać moje szczęście na 4 piętro, a tam bedzie mieli cały dom z 3 łazienkami i w końcu bedę miała całą dla siebie ;D ;D ;D
U nas w miarę wszystko dobrze. W weekend Kubulek był troszkę u jednej babci, potem u drugiej , a ja z mężem wypuściłam sie na zakupy.
Dzisiaj u nas jest w miarę ładna pogoda i noe mogę doczekac się kiedy Kuba wstanie i pójdziemy tak zwyczajnie pospacerować. Już całe wieki nie byliśmy na takim normalnym spacerku.
Kubuś teraz już pięknie sam siada. Robi mi pobudki o 6 rano, siada w moim łózku i patrzy co mój mąż rano robi jak wstaje do pracy.
Wogóle ostatnio ten mój szkrab jest bardzo pocieszny. Najbardziej lubi jak mu spiewam i klaszczę, a on przy tym macha rączkami do rytmu, piszczy z radości i cały czas się smieje. Zabawę mam po pachy.
U nas jeszcze ząbków nie ma, ale myslę, że to już lada moment. Nadal troszkę kaszle- tylko rano, ale nie ma gorączki, ani innych objawów, więc odpuszczam sobie narazie lekarza.
My drugie malenstwo chcemy mieć tak za około 4 lata. Tak do 30-tki chciałabym mieć córeczkę :D

Ja też jem wszystko i naprawdę więcej niż w ciązy. Teraz waże tyle ile w liceum :laugh:
Prezenty swiąteczne juz mam prawie wszystkie zrobione. Tylko w sobotę muszę odebrać obrazy z Kubusiem. Zrobiłam u fotografa piekne zdjęcia Kuby i oni z tego robią obrazy . Więc zrobiłam hrutowo i wszyscy dostaną prawie tak sam prezent. Do tego jeszcze kalendarze z Kubusiem. Kubuś dostanie grającego żółwia, którego mu tak troszkę pokazałam i aż mu się oczka zaświeciły. Ale i tak biedak musi poczekać do świąt.
W tym roku w końcu pójdę na normalnego sylwestra, bo tak w sumie od 4 lat zawsze spędzałam w Zakopanym, lub w Bukowinie. A teraz idziemy normalnie do night clubu i już sobie kieckę kupiłam. Kubus będzie z moimi rodzicami.
DObra zmykam, szykowac się na spacerek.
pozdrowienia i buziaczki dla wszystkich
 
Hej :)
Edytko, zdrówka zyczymy! Niech ten katar idzie precz ;)
Z tv u nas podobnie - ja wyłączam, mąż ustawia Kingę na leżaczku do tv i patrzą sobie razem. Najlepiej, to jak lecą fakty. Kinga wykazywala zainteresowanie kampanią wyborczą :D, teraz to raczej się odwraca do ekranu, jak reklamy leca, a tak to się bawi rękami i nogami.
Kinga do siadania podnosi się, jak butelkę dostaje albo coś jej wyjątkowo posmakuje, np. gruszki z hippa. A ostatnio ma humorek i kombinuje, jak by się tu poprzemieszczać :) Foteczki z jej kombinacji wkleję, jak mi pozwoli, bo na razie obudziła się po drzemce i zaraz trzeba na spacerek sie szykować.
 
Ewa:) dzięki, że jesteś, jak się czyta takie posty jak Twój to normalnie aż się żyć chce !!! Proszę o więcej wiadomości:):) :p :p

Ania dzięki za życzenia:):) i jak kiedy będziecie?:)
 
reklama
Do góry