agulka współczuję, że torcik się nie udał
U mnie wyszedł superowy i kurde zjadłam tylko kawałek !!! Julkę mi wysypało na buźce i jestem pewna, że to po czekoladzie ! myślałam, że to może od cytrusów (mój ukochany sok pomarańczowy), ale nie jadłam żadnych od dawna, a młoda ma świeże uczulenie. A'propos torcika, to autorka przepisu Nigella uprzedzała, że torcik może opaść i jej w programie bardzo opadł, ale w tą dziurę napakowała dużo bitej śmietany i było ok.
agnes.kol nieustająco trzymam kciuki za Ciebie i maleńką
Ależ to emocje, jak tak się czeka i czeka
Będziesz miała najpiękniejszy prezent na święta o jakim można pomarzyć
dawidowa gratuluję wypadu bez balastu do sklepu
U mnie to ciągle niewykonalne. A najgorsze jest jeszcze to, że dokucza mi brak własnych zaskórniaków, nie mogę działać z zaskoczenia, bo kurde wyciągu z konta nie oszukam
keterek z tymi prezentami to ja się chyba w depresję wpędzę. Jak na złość w tym roku jeszcze 1000 osób chętnych do obdarowania i chyba skończy się tak, że każdy dostanie po landrynce, żeby było ekonomicznie i sprawiedliwie
Witaj
Peelka trzymam kciuki za Was również
Ja o Wojewódzkim pisać Ci nie będę, nie mam sumienia tak przed świętami
niech zrobią to koleżanki hihihihi
merka jak kręgosłup ? ja też powinnam iść do pana Szymona na strzyżenie, bo wczoraj z przerażeniem odkryłam, że łysieję na czubku głowy chyba !!! normalnie tak mi się włosy jakoś na boki rozleciały a na środku głowy przedziałek szeroki na palec
Ania, Ola, to co umawiamy się na kolejny brzuszek za jakieś 4 latka?
która do nas jeszcze dołączy?
może do tego czasu jakimś cudem uda mi się pożegnać z oponą
Biorę się do roboty, bo my tu gadu gadu a papiery same się nie zrobią.....