reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Ja zasiłek porodowy,załatwiałam jak Dawidek miał niecały miesiąc.Ale co ja wtedy składałam to dokładnie nie pamiętam.A z wychowawczym to tak jak Ewka napisała.Dzwoniłam dziś do MOPSU.Zasiłek został mi przyznany,ale pieniądze dostanę dopiero w styczniu :-[ Nasz kraj cholera!!!Żeby nie rodzina to bysmy chyba umarli z głodu z Dawidem,a on by chodził w obsranych pieluchach!!!

Jutro idę z Didkiem do laryngologa.Buuuuuuu już się boje,co mu tam odkryje od czego to ciągłe furczenie w nosku ??? Ale wole wiedzieć niż później nagle by się okazało,że to coś poważnego.Mojej przyjaciólki synek też tak ma,tyle,ze on ma 3,5 roku.Dziś jej laryngolog stwierdziła,że to przerośnięty trzeci migdał i trzeba usunąć.Zeby to nie było to samo :(
 
reklama
No to teraz się troszkę pochwalimy  ;D


Taką mam fajną czapeczkę,ale pewnie do lata z niej wyrosnę :(

img05244ru.jpg


img04867br.jpg


img04905zn.jpg


Dawid uciekł z więzienia!!!

img04998zc.jpg



A tak słodko zasypiam

img05160tu.jpg


img04733sm.jpg


img04799al.jpg


img03779ms.jpg

 
Didek sliczny, prawie tak sliczny jak moj synek ;D Zarcik oczywiscie Dawidowa nie gniewaj sie!!! A z tej czapulki to na bank wyrosnie ;) Jeny nie moge sie doczekac lata lub chocby wiosny...

Ja dalej nie mam prezentow ani pomyslow na nie :mad: Moze w sobote cos kupimy??? Mlodemu chce na pewno kupic kilka ksiazeczek do czytania i takie do kapieli z ceraty i pianki, do kapieli- wiecie o co mi chodzi? Jest u nas na Chelmie kiermasz tanich ksiazek i dla dzieci jest full. Tanie! W sztywnych okladkach po 2,50/szt, a te z ceraty za dychu.

Agnes.kol Jak tam oczekiwanie na dzidzie? Cos mam przeczucie, ze do swiat urodzisz :) Jak sie bedzie cos dzialo, to natychmiast daj nam znac!!!

Ewka gratuluje inwestycji! Dom lub chocby domek w milym miejscu to moje marzenie. Na razie jednak musimy zadowolic sie 70 m2 ;) No i splacic je przez najblizsze 23 lata ;D Ale jazda, moj syn bedzie juz dorosly... Moze bede babcia? O Boze...!!!

 
Witam :) Pierwszy raz tu jestem choć błąkam się po innych wątkach od jakiegoś czasu, a że tu nie zajrzałam?! (beee dziewczynka- beee ;) Trochę poczytałam waszych postów dziewczyny i z chęcią się dołączę do codziennych dyskusji ;D

Jestem z Gdyni i miesiąc temu urodziłam śliczną dziewczynkę. Sliczną aczkolwiek płaczącą NON STOP :o Jest chora bidulka (i zapalenie przewodu moczowego i żółtaczka i problemy z perystaltyką jelit :-[ i tak płacze i płacze a ja już w bicepsie wyglądam jak kulturystka i zastanawiam się czasem czy ona znów płacze z bólu i trzeba ją lulać czy po prostu już terrroryzuje matkę, bo spanie poza rączkami jest "mało cacy" ::)

Prezenty mam już zrobione- choć poszłam na łatwiznę i wszystko zamówiłam w internecie co by się z Małą nie tłuc po sklepach. Mój mężczyzna należy do pracusi, tak więc przed 20 go nie widuję- tak więc święta na mojej głowie ::) Tyle tylko że w tym roku ich jeszcze jakoś nie czuję... Hmm.. Chyba czas zadbać o nastrój i kupić jakieś lampki 8) I na dodatek wpadłam na cudowny ??? ???pomysł aby święta zrobić u nas i sprosić rodzinę- co też ja sobie wtedy myślałam?! Jakoś specjalnie nie jestem ciekawa jak będzie wyglądało pichcenie jedną ręką a drugą dźwiganie mojej Histeryczki- piesczoszki ::) Masochistka jesttem ::) Ale fakt faktem okazało się że jedną ręką można zrobić dosłownie wszystko ;D

a tak na koniec mego wywodu...
Pozdrawiam wszystkie panie z Trójmiasta ;D
 
Witaj Emih wsrod nas! Powiem szczerze, za podziwiam Twoja wspanialomyslnosc z ta Wigilia.... ;) Wiem dobrze co to wiecznie placzace dziecko. Mateusz ryczal tak przez pierwsze dwa miesiace, nijak nie dalo sie go uspokoic, tylko rece. W ogole nie chical spac chyba, ze na spacerku (dobrze, ze to lato bylo). Na chwile nie moglam go odlozyc, bo zaraz histeria byla. Doszlo do tego, ze nawet do toalety z nim na rekach chodzilam :D Wspaminam to jak jeden wielki, niekonczacy sie koszmar. Potem nagle minelo, zaczal sypiac w dzien, ale nie jak inne niemowleta po kikla godzin. spal i spi dokladnie godzinke. Ale za to w nocy nie mam dziecka! Wczoraj zasnal po kapieli ok. 19 30 i obudzil sie dopiero o 6.30, zjadl, pogadal troche i spal z mamusia do 8.30 ;D
Ale nie przejmuj sie, na pewno mamy Ci pomoga, a jak cos nie wyjdzie, czegos nie zdazysz zrobic, to kazdy Ci wybaczy i zrozumie. Powodzenia!

A ja zaraz zmykam do pracy, tylko maruda sie jednemu wlaczyla i nie moge dokonczyc prostowac wlosow... Tak wiec pojde z lbem pol na pol ::)
 
Witaj Keterek tak szczerze mówiąc znalazłam się tu dlatego że ty znalazłaś się przypadkiem w "brzuchatkach z Trójmiasta" i poczytałam sobie o twoim płaczącym niegdyś brzdącu ::) I mówisz, że to "tak o" po prostu przeszło?- szczęściara z ciebie! Ale muszę się przyznać ze dodałaś mi sił tą informacją... jak sobie pomyślaŁAM że może jeszcze "tylko" miesiąc (a nie cała wieczność) to jakoś lżej mi się zrobiło ;D No tak, bo lekarz mi powiedział że to pewnie przez jelita, ze niektóre dzieci tak mają i prawdopodobnie przejdzie jej to gdy... wprowadzę pokarmy stałe, czyli za... ok 5miesięcy ::) Jednak jeden miesiąc brzmi lepiej ;) Nie samym chclebem żyje człowiek- ja będę żyła tą iskrą nadziei ;) I do toalety też z nią chodzę i pranie robię i prasuję jedną ręką... o gotowaniu nie wspomnę- standart ::) Dobrze, że w nocy- tak jak twój Mateuszek- śpi przeważnie super! No może jeszcze całej nocki nie przesypia, ale co 3h jestem w stanie wstać... Uff...

Ale kto powiedział, że będzie lekko?! 8)
 
Wiesz co Emih? Tak sobie mysle, ze jezeli to problemy jelitowe to musisz wyprobowac te wszystskie cudowne srodki ;). Ja przeszlam chyba przez wszystkie, a najbardziej skutecznym u Matiego okazal sie Esputicon. Natomiast z tym ryczeniem, to poszlam za rada Tracy Hogg- slynnej "zaklinaczki dzieci" nauczylam sie wyczuwac moment na sen. Musisz dokladnie obserwowac mala, jak dwa razy ziewnie to ciach do wyrka. Ja dawalam i daje mu jeszcze (choc chce go odzyczaic powolutku) smoka i pieluszke, do ktorej sie przytulal. Czasem sie nia caly nakryl :p Jak marudzi, to poglaszcz ja, mow cichutko, ze jestes, ale nie bierz na rece. W koncu powinna usnac... Na Mateusza dzialolo, ale wiadomo: kazde dziecko jest inne. Zycze Ci wytrwalosci. Za kilka tygodni bedziesz sie z tego smiala ;D
 
Witajcie Mamusie :)
Emih, dziewczyno, sama wigilię chcesz robić? Normalnie chylę czoła, wow....
Ja też znam robienie wszystkego jedną ręką - miałysmy kika ciężkich dni, kiedy Kinga siedziała na mnie non stop, teraz to jest tak ciekawa świata, że tylko musi sprawdzić, co ię dzieje i potem się zajmuje swoimi sprawam ;). Ostatnio namietnie testuje swoje mozliwości głosowe :) a ja kombinuje, jak by tu ponagrywać, żeby się nie skapnęła, że coś kombinuję ;).
Agnes - jak się czujesz?
Ola - pewnie się powtórzę, ale przystojniak Ci rośnie fajny... Muszę go kiedyś z córcią moją poznać :D ;)
 
reklama
Ojej Emih współczuję problemów z Kasią. Może wypróbuj sab simplex, do kupienia na allegro. Sama nie potrzebowałam podawać młodej żadnych specyfików, ale u lipcóweczek to był hicior. A w ogóle to witaj :) Miło, że do nas dołączyłaś :) Jeszcze jedno pytanie, czy przypadkiem nie pijesz kawy naturalnej ? Pytam, bo ja piłam całą ciążę i potem po porodzie też, ale mała dostawała takiego kociokwiku, że odstawiłam i pomogło jak ręką odjąć ( noi oczywiście założyłam, że karmisz piersią, a jesli nie to pomiń tą uwagę :)). U nas na szczęście obyło się bez kolek i jestem wdzięczna Panu Bogu, bo nie wiem czy dałabym radę nosić na rękach młodą non stop. Ja ją przyzwyczaiłam do leżenia i bawienia się samej. Do tej pory leży w łóżeczku, chyba nawet zasnęła, a wcześniej bawiła się swoimi zabaweczkami. Odpala jej dopiero koło 16, czasem wcześniej, czasem później. No i ma oczywiście swoje gorsze dni, kiedy muszę ją non stop karmić, a jak wypadnie jej z buzi sutek to od razu wrzeszczy.

A taka jest już duża :)



Ola Dawidek jak zwykle zachwycający:)


Babeczki, co zrobić żeby przegonić lenia przedświątecznego, nic za cholerę nie che mi się robić ;:):)(
A święta tuż tuż...
 
Do góry