reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Martka naprawdę smutna historia:-( Ludzie są tacy, że mówią to co im ślina na język przyniesie...
Mama w boju podziwiam i życzę dużo dobrego wam:-) I miłej wycieczki.
Ja normalnie juz szału dostaję z Michalem, niech go ktoś zabierze....
Beczy mi i sika wszędzie gdzie popadnie nawet krzesło moje komputerowe mi zalał:-( Szok...
Wojtek też coś wymyśła zasnąć nie może czy co...
Ogólnie to kiszkowato bo pogoda do bani...
Nic idę pożądek robić bo Michał znów po raz nie wiem jużktóry wysypał zabawki:-(
 
reklama
O rany!! Super Mama w boju!! Gratulacje ogromniaste!!
Przeczytałam Was ale nie mam czasu na pisanie, kurcze, pewnie dopiero w poniedziałek nadrobię.
Miłego spokojnego weekendu.
 
a u mnie po zmianie tej spalonej rury teraz jest strasznie..nie umiem zapanowac nad piecem..zawsze temp. bła stała na piecu jakies 60-70 stopni i w domu ok 20-22..teraz kongo na piecu prawie 100 a w domu 25..zaraz sie rozpłynę...wszystkie okna porozszczelniane w sypiali otwarte i gorąc straszny............ nie iem jak zapanoac nad tą kupa złomu aby tak nie grzał hehehe
 
martka, widac masz w domu zaczątek lata :)
ja już sama z Martyną, Stasiu poszedł do pracy na noc, rodzice w Gdyni buszują po rodzinie, więc same urzędujemy... zasiadam więc do allegro, czyli poszukiwań sukni ślubnej ciąg dalszy!!
 
Dziuba zapomniałam pisać o tych sukniach:-) Ta różowa mi się zbytnio nie podoba wogóle różowy kolor kojaży mi się z głupimi lalami:-D Nie wiem czemu:-) Za to ta która pokazywała MArtka śliczności poprostu:-)
 
cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było,ale podczytywałam wątek :tak:
Gratulacje dla WildWind i Antosia :-)
a ja sobie pracuję :-D tak,jak trzy miesiące temu nie było dla mnie miejsca w mojej firmie,bo pani prezes była śmiertelnie obrażona,że podczas ciąży byłam na chorobowym,tak w ubiegłym tygodniu dzwonił mój koordynator i chciał mnie do pracy wlaściwie od zaraz.no i pracuję od 25 lutego :-) a panią prezes pokaralo (dobrze tak babolowi!!!) bo podobno od dwóch miesięcy jest na chorobowym z powodu ciężkiego zapalenia płuc :-p
a teraz trochę Marianki :-D

grunt to samodzielność
zdjecianowe1032008003.jpg


podział majątku ;-)
zdjecianowe1032008009.jpg
 
martka rzeczywiscie smutna historia z ta Twoja kolezanka, wiele dziewczyna musiala przejsc i dalej przechodzi skoro kazdy caly czas na nia najezdza :-( to smutne, ludzie czasem naprawde bywaja okropni. Choc rzeczywiscie bylo w tym sporo nieodpowiedzialnosci, zapominamy czasem, ze mozna zajsc w ciaze stosujac zabezpieczenia. Przeciez nie do pomyslenia jest w ogole zrezygnowac z seksu skoro nie ma przeciwskazan, a i ochota duza:-) dziewczynie pewnie jest strasznie trudno samej zyc z ta mysla wiec inni powinni sobie darowac kasliwe uwagi, tym bardziej ze w lozku z nimi nie byli i nie wiedza czy rzeczywiscie ich seks byl calkiem spontaniczny, nieuwazny i bez zabezpieczenia. Moja kolezanka zaszla w ciaze biorac pigulki antykoncpecyjne wiec jak widac wszystko jest mozliwe :-) co najwazniejsze przeciez celowo nie zagrozila sobie i malenstwu-kazdy z nas popelnia czasem bledy, i nikt nie jest nieomylny.
biedaczko tylko sie nie rozplyn w tym swoim domku :-) mam nadzieje ze wkrotce znajdziesz sposob na te rury :-)
dziuba owocnych poszukiwan sukni, mam nadzieje ze cos wypatrzysz :-)
 
Gosiu,nie,az tak samodzielna to ona nie jest :-D arobila taka kupe,ze trzeba bylo ja umyc i pomysl z umywalka przyszedl nam do glowy tak z marszu :-D
 
reklama
Betka
mała boska...ślicznotka wam rosnie:)..a co jej się w nosek stało????

co z Marianką jak jesteś w pracy?..macie opiekunkę, czy żłobek???
 
Do góry