Witam się z rana:-) Jeśli to jeszcze rano
Mama w boju ja nie mam podwójnego wózka:-) Jak wiedziałam że jestem w ciąży odzwycajałam Michała od wóżka i chodziłam z im dużo na nogach:-) Najpierw krutkie spacerki potem coraz dłuższe aż w końcu sam doszedł do sklepu i zpowrotem
Pytasz jak sobie radzę jak jestem sama. W sumie to cały dzien jestem sama bo mąż pracuje i wraca często dopiero wieczorem tzn. ok19:-( Powiem Ci że wszystko idzie jakoś zorganizować:-) Najgorsze to ubieranie się na dwór:-( rano wstaję to odpalam kompa i czytam co na Bb potem sprzątam i rozpalam w piecu bo jeszcze trzeba bo zimno:-) Później zazwyczaj idziemy na spacer i do sklepu:-) Jak wracam to Michas idzie spać Wojtuś je i też spać a ja mam wtedy 3 godzinu luzu więc wszystko zrobię pranie obiad porządki itp... No i BB oczywiście:-) I tak to wygląda... :-) Myśłąłam że nie dam rady samej ale widać wszystko da się:-)
gosiaczek1973 ja mieszkam na Brzozowej 8:-) Kiedyś mieszkałam na Brzozowej 14:-) Super że jest ktoś z Przywidza może się zgadamy na kawkę??:-)
Dziuba 127 dzięki za miłe przywitanie:-)
WildWild napewno już szczęśliwa z synkiem w domku:-)
Martka ja to po ciąży z Wojtkiem to już się doczekać nie mogłam sexu:-) Po 4 tygodniach był ten nasz "pierwszy raz" I było superrrrr:-) W ciąży nie mogłam się smyrać to była masakra:-( Teraz za to odrabiamy:-) Już plasterek przyklejony także chulaj dusza.... piekła nie ma... hihi
Michał własnie zesikał się w majtki
A ja Wojtka karmiłam i chodził taki zesikany:-( Ale teraz na nocniczku siedzi a Wojtuś śpi słodko:-)
Dziś w sumie nawet nie mam ochoty robić obiadu:-( Za bardzo też nie mam z czego tego obiadu zrobić
Zaś będe musiała dzieciaki do sklepu zabrać:-)
jakaś zmęczona jestem może to ta pogoda?? Sama już nie wiem..
Wiosno gdzie jesteś......?????