reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

dziuba:gratulacje:tak:to cos chociaż troszkę ruszyło się do przodu, zrób Stasiowi pare razy śniadanie...nie koniecznie do łózka i po jakims czasie wieczorem poproś go by dał Tobie dłużej z rana pospać, i zaproponuj, że jeżeli będzie chciał to może Wam śniadanie zrobić-lepiej żebys o tym mu wspomniaa bo sam może na to nie wpaść, jak to facet. ale uzyj zwrotu "jeśli chcesz,masz ochote" zamiast"masz zrobić, zrób" bo faceci na to reagują nerwowo:tak:może jak sobie będziecie robić małe przysługi i przyjemności, i zacznieci myśleć znów o waszym wzajemnym dobru:tak:.piszesz, że ma problemy w rodzinie, to też ma wpływ na Wasze relacje...więc teraż rozmawiajcie i wyjaśniajcie sobie wszystko:tak::-)powodzenia
 
reklama
dzięki Kochana za dobre rady, wczoraj jak tak na spokojnie gadaliśmy to nawet Stasiu mówił ze stosuję na nim swoje psychologiczne sztuczki i ze jestem w tym tak dobra, że nawet nie wiem kiedy to robię (hmm, no po coś się studiuje w końcu :-D), może dlatego ze ciągle mysli że próbuję go podejść to nie chce mnie słuchać...

to sobie już napisałam pracę mgr, cholera Mala pospała 20min i się obudziła... :wściekła/y:
idę ją uspić i może w końcu sama zjem śniadanie i wykąpię sie, relax w wannie wśród pachnących olejkow i piany zawsze poprawia nastrój :)
 
ój mąż i ja jesteśmy na tym samym kierunku "nauki o rodzinie", jest również psychologia, ale ustlilismy sobie, że nikt z nas nie będzie stosował "psychologicznych sposobów"itd. no teraz jest tak, że on dalej studiuje a ja mam przerwę, więc on mądrzejszy teraz jest:-):-)
 
Ania pewnie od razu odzyskalaś chęć do życia, masz już obu swoich mężczyzn przy sobie... a jeszcze tak niedawno taka smutna chodziłaś... cieszę sie że wszystko się udało!!
 
malutki jeszcze w szpitalu wiec ejszcze troszke smutno..ale dobrze sie nim opiekuja.. troszke hormony teraz szaleją i rana po CC bardzo dokucza, ale najgorsze za NAMI! teraz juz moze byc tylko lepiej. jestem bardzo szczesliwa, ze malutki sam oddycha no i ze Janek jest obok:tak:
 
Kochana wiem że te rany po porodzie to czasem się długo goją, ja rodziłam naturalnie ale bolało mnie krocze przez 2tyg, na pewno Ci szybko przejdzie, mając wsparcie Janka i malutkiego Antosia zapomisz o bólu! powodzenia
 
ale dzis jestem styrana:no:normalnie nie czuje, że żyje:wściekła/y::wściekła/y:teraz czekam aż dzieci zasną i spać...mam dość, poodkurzałam, pomyłam podłogi pranie, obiad na jutro, dzieci wykąpane więc wszystko zrobiłam co miałam zrobić,,,chociaż coś:baffled:
 
No hej, poczytałam sobie co u Was, ale jakoś weny do pisania brak, znowu jakaś deprecha mnie chyba dopadła, jestem zmęczona, nerwowa, mam sporo problemów rodzinnych, ale nie będę zanudzać.
Miłego wieczorka.
 
reklama
cześć dziewczynki!!!!!!!!!!!!
Ta pogoda dobija, rano łepek mi pękał ale wiatr cichnie miejmy nadzieję,że wiosna już tuż tuż.........czekam na nią i czekam....
Mam ambitny plan zrzucić 4-5 kg, na dodatek wypełniam moje noworoczne postanowienie i rzucam palenie:-):tak: i stąd te kg. na plusie:-:)zawstydzona/y: ale od jutra dietka co by do lata schudnąć:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
dziuba cieszę się,że u was lepiej:-):-):-)
gosiaczek tulę mocno!!!!nie dołuj się!!!!!!!!!!!!!!główka do góry, bedzie ok, mam nadzieje,że Te problemy to nic poważnego...................
mama w boju jutro niedziela to odsapniesz:-);-)
martka A ty gdzie znowu!!!!!!!!jak tam u Was??????? trzymam kciuki!!!!!!!!!
miłego wieczorku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry