reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

reklama
Wild Wind, strasznie sie cieszę, że wszystko sie dobrze skończyło:happy2: a synek jest śliczny. i widać, że ma dużo siły:tak:
 
wild wind:jesteśmy z Ciebie dumne:tak:a Wasz Antoś widać, że jest dorodny i ma wiele siły:-Dno i jest taki różowiutki-śiczne dzieciątko:-)ale się ciesze, że juz wróciłaś, a jak Janek?? pewnie dumny tatuś z niego:tak:suuuuuuuuuper:happy2::cool2::-D:-);-):tak:
tylko teraz suwaczki musisz zaaktualizować:)))))))))))
 
Witajcie babeczki!!!!!!!!!!!!!
WILD WIND przecudny Antoś:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak: taka pyzunia:-):-):-):-) na zdjęciach na prawdę pulpecik:-):-):-):-):-):-);-)
A TY jak się czujesz no i świeżo upieczony tata?????????
Strasznie się cieszę,że wszystko skończyło się dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miłego dzionka wszystkim życzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111
 
dzieńdobry:-D
dziś taka okropna pogoda, że nawet nosa nie wytkne z domu...wrrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:mężuś w szkole, jutro tak samo cały dzień w szkole potem na nocke do pracy i w pon nocka-więc ja z dziećmi:baffled:dzis przyjeżdża d o mnie teściowa więc będzie jakies urozmaicenie:cool2:
szafy już w pudłach czekają na montaż:tak:ale najpierw musimy uprzątnąć i pomalować przedokój, więc będzie mnóstwo pracy:dry:dobrze, że mój mąż będzie miał 10 dni wolnego:happy2::happy2:to będzie szybciej:tak::tak:uciekam pranie nastawić
dziuba, martka:jak humorki i samopoczucie??
 
Dzien dobry wszystkim mamom ;-)

Nie za bardzo znam historie Antosia, ale ciesze sie ze wszystko dobrze sie skonczylo :-) no i Malec jest przecudny, taki pulchniutki :-) jak prognozy na usg sie sprawdza to niebawem dolaczy do niego kolezanka-Antosia :-)
Mama w boju dzielna kobieto :-) sama z 2 brzdacow... pewnie tesciowa Cie wspomoze :-)
Dziuba jak tam sytuacja u Ciebie ?
 
no tak...tylko czasem mi nerwy puszczają... bo mały cały czas kwęka, żeby go nosić...nie wiem skąd mu się to wzięł, bo przecież my go nawet tak nie przyzwyczajaliśmy, on musi być w ciągłym ruchu i szybko sie nudzi:baffled:tak samo jak rita...masakra. mój ojciec zawsze mawia cos takiego: masz rower to teraz pedałuj....:wściekła/y::wściekła/y:o tak.... a teraz marze o wakacjach bez dzieci:cool2:to se poooooooooczekam:no::no:
 
reklama
Ania ogromne gratulacje, Antoś śliczny!! wcale nie widać ze urodził sie przed terminem, na zdjęciach rzeczywiście ma buźkę pyzowatą :) całe szczęście ze wszystko dobrze się skończyło!!
u nas troszkę lepiej, wczoraj wieczorem pogadaliśmy ze Stasiem, wyjaśniliśmy sobie wszystko, chociaż wciąż nie czuję się jakoś wybitnie usatysfakcjonowana, ani nie tryskam miłością, ale przynajmniej już wiemy co nam na sercu leżało...
dziś pogoda do dupy, o spacerku możemy zapomnieć bo wiatr koszmarny, więc mój ambitny plan na dzis brzmi: napiszę jeden chociaż by podrozdział pracy magisterskiej, już najwyższy czas zacząć COŚ działać w tym kierunku... zdam Wam relację jak mi idzie, jak na razie mam biurko obłożone ksiażkami i nic nie idzie znaleźć... chyba że mi Tynia nie da pisać, bo jestesmy same, Stasiu a kłopoty rodzinne więc poszedl załatwiać swoje sprawy... i w końcu powiedziałam mu że go kocham i nawet śniadanie i kawe rano zrobiłam do łóżka!! chyba jestem trochę dumna z siebie (tylko zeby sie nie przyzwyczaił i nie myślał że codziennie tak będzie... powinno być na odwrót! :wściekła/y::angry:)
 
Do góry