kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[mama w boju]

wild wind:trzymam kciuki żeby wszystko było OK.trzymaj się cieplutko i nie poddawaj się

no a z ta przysięgą....to chyba w ogóle nie zauważyli, że taką składali(wiadomo nie wszyscy)

martka:zadzwoniłam dziś do tego kuriera, paczka w gdyni jesta Pani łaskawie mi oznajmiła, że mam jutro zadzwonić wieczorem, a jak zapytałam ją o której wieczorem, to prawie fukneła, że między 20-21...ale ja zadzwonię i dziś i jutro... żeby z jakimś kolesiem pogadać...jeszcze się dowiem od kiedy tam leży, to normalnie go opiepsze

 

[WildWind]

dziekuje mamo w boju.. juz tak niewiele Nam zostalo.. jeszcze pare tygodni... wytrzymamy..byleby synus dal rade i urodzil sie zdrowszy ode mnie

 

[Beata34]

Dzień dobry wszystkim!
Chciałabym się również do Waszego grona dołączyć.Już od długiego czasu sledzę te strony ale dopiero niedawno się zalogowałam.Nazywam się Beata i jestem z Gdyni.Mam dwoje dzieci i obecnie przebywam na macierzyńskim więc mam trochę czasu na pisanie

 

[WildWind]

Witam serdecznie, tez mieskzam w gdyni. rowniez siedze w domku-a po urodzeniu jakies 6 lat posiedze

pozdrawiam

 

[Beata34]

Coś drugi suwaczek mi nie wszedł, ale dopiero się uczę.Jak opanuję sztukę wstawiania zdjęć to pokażę moje szkraby:-)

 

[WildWind]

supper...czekamy ja CI jeszcze nie moge pokazac mojego Antosia ale za miesiac powinien juz byc na tym swiecie.. chyba,ze przetrzymaja mnie do ostatniego terminu czyli do 29 marca(co raczej jest niemozliwe?)

pozdrawiam

 

[Beata34]

To już niedługo ja też w zeszłym roku czekałam i czekałam aż w końcu Ola pojawiła się.Czas się dłuży ale warto

 

[idzia]

beata witaj
wildwind ale cie zalatwili w tym szpitalu ... i jeszcze z takimi tekstami ... nie sluchaj tego i badz dobrej mysli - a jak wroci Twoj mezczyzna to bedzie jeszcze latwiej
i mysle ze w Twojej sytuacji nie beda czekali do terminu ...

a jezeli chodzi o czekanie na dziecko to jestem pewnie rekordzistka - na syna czekalam 3 tyg ... na corke tylko 8 dni

 

[WildWind]

ale ja nie wiem kiedy urodze..ta niepewnosc jest straszna..jesli sie tak szybk obedzie stazalo lozysko jak sie starzeje..ciaza bedzie rozwiazana duuuuzo szybciej-co nie jest dobre dla maluszka

 

[Beata34]

Ja też jestem sama dlatego świetnie rozumię Ciebie WILDWIND.Mój mąż też przebywa za granicą ale co miesiąc na moment wpada do domu.Ciężko jest tak być samej ale można się przyzwyczaić
Jeszcze jak będziesz miała Antosia to wtedy czas szybko będzie leciał