reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

ho, ho , ho idziaaaaaaaaaa..... wreszcie Cie do nas przywiało, to chyba przez te wiatry dzisiejsze:-D
no a syne k jest nieznośny ostatnio, obłęd:baffled::baffled:ja po prostu mam dość tych jego chec, a najgorsze jest to, że on w nocy chce się bawić...:wściekła/y::wściekła/y:a ja mam inne zdanie na ten temat i już checa gotowa, na 2 h najlepiej mu sie śpiewa od 1.30-3.30...pozostawie to bez komentarz bo nawet nie chce o tym myśleć:wściekła/y::wściekła/y::no:
ale wyrównam sobie rachunki, jak on będzie juz dorosły a jeszce ze mna będzie mieszkał, wróci póxno z imprezy będzie chciał się wyspać, a ja go na śniadanie obudzę...he, he, he zemsta doskonała:laugh2::laugh2::-D:tak:
 
reklama
idzia, dziekuje Ci bardzo:) wiem,ze juz niedlugo.. ja bardziej czekam na meza niz na dziecko.. hahahaha mam andzieje,ze Antos poczeka chociaz ze 2 tygodni ebym mogla sie wytulic z moim Janeczkiem?!

locatio, ja Cie rozumiem.. kazdego dnia albo snie,albo mam wizje,ze mam taki niski cukier przy porodzie,albo taki wysoki,ze zapadam w spiączke.. straszny jest strach... ja sie tylko boje zeby nic sie nam nie stalo - wierze,ze lekarz wybierze wlasniwe rozwiazanie dla mojej ciazy-choc czasem mam wrazenie,ze na sile chca porodow naturalnych-a pozniej sa nieszczescia..
 
Witam was kochane w ten paskudny dzień, mnie też głowa pęka, pokłociłam się z Krzyśkiem-kolejny już raz ostatnio:-:)-:)-(, za to Kubala kochany mi wynagradza wszystko....
gosiaczek bawcie się dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!wracajcie szybko i zdrowo!!!
idzia zagladaj częściej:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak: jak tam dzieciaczki????
mama w boju-byle do wiosny;-) mój Kubuś zaczął przesypiać noce jak miał 9 miesięcy:-D:-D:-D:-D jeszcze troszeczkę i wszystko wróci do normy:tak::tak::tak::tak:
martka udanych zakupków:tak::tak::tak::tak:
wild wind nie zamartwiaj się, lekarze na pewno podejmą słuszną decyzję i jeżeli cc będzie wskazana to ją zrobią- najważniejsze Wasze zdrowie i na pewno nie odbędzie się to ani Twoim ani dziecka kosztem
miłego weekendu!!!!!!!!!!!!
 
latwo mowic,ze nie mam sie denerwowac. same pewnie bylyscie zdenerwowane-przynajmniej wiekszosc z Was(moze juz tego nie pamietacie?) :) mysle,ze moj stres bylby minumalny gdyby ze mna bylo wszystko ok..

ale dziekuje za slowa otuchy-sa dla mnie zabawienne :)

pozdrawiam
 
trudno ...widze ze i tak mnie nie zrozumiecie...

zycze milego dnia;-)

Bo naprawdę ciężko zrozumieć CC na życzenie z powodu powiększenia pochwy.
Przyznam szczerze, ze pierwszy raz spotkałam się z takim stanowiskiem.
Zadna z moich przyjaciółek ani po SN ani po CC nie narzekała na jakiekolwiek rozciągnięcie. Wręcz przeciwnie. Może poprostu z Twoją bratową coś jest nie tak?

Twoje argumenty co do powikłań podczas CC i SN wskazują, że naprawdę jeszcze niewiele wiesz w temacie. Mozna rzec, że praktycznie nie wiesz NIC, tylko rzucasz jakieś hasła, znaczenia których nie pojmujesz.

I nie dziw się nam, że nie potrafimy zrozumiec stanowiska ryzykowania zdrowia (swojego i dziecka) ponad ewentualną szerokość pochwy. Mężczyzna jesli ma odejśc to i tak odejdzie, a przypadki z życia pokazują, że szybciej zrobi to z powodu ewentualnej choroby dziecka lub żony (czego nikomu nie zycze) niz z powodu luźnej pochwy.
Mężczyznom niestety trudniej stawić czoła takim trudnościom niż sprawom, o ktore sie obawiasz.

Jak dla mnie EOT.

dziewczyny... u mnie też wichura... halny z niedalekich Tater...
 
mama w boju trzymaj sie dzielnie - i pamietaj o konsekwencji ... ja w nocy jak chodzilam do dzieciaczkow nigdy nie zapalalam swiatla zeby nie rozbudzic bardziej, staralam sie nie gadac do nich - no moze ciiiii i inne takie podobne; nie wychodzilam z nimi nigdy z pokoju, nie dawalam zabawek do lozka na czas spania ... a jak chcialy sie pokoltunic to co moglam zrobic ? albo zostawialam same w pokoju albo jak byly wrzaski to siadalam na lozku obok i zdazalo mi sie nie raz usnac na siedzaco czekajac na sen dziecka ... i teraz raz na ruski miesiac zdaza sie kryzys u kamilki ze nie hce spac - caly czas postepuje tak samo ... cierpliwosci :)

agnieszka u nas w miare ok ... niestety michal jakis podziebiony ... i straci przez to dzisiejszy bal karnawalowy w szkole (z goraczka - nawet niewielka - nie puszcze go)
poza tym - nasz domek sie stawia - mury ida do gory ...
 
a tak przy okazji (w razie kłopotów w domu jak widac na załączonym obrazku zawsze można napisać do serwisu technicznego)
reklamacjaco0en5.jpg
 
reklama
Do góry