reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

:tak:e-mama:tak::tak:ciężkke przypadki w życiu uczą innego spojrzenia na świaT a szczególnie jeśli to dotyczy zdrowia i życia naszych dzieci:-(

a ja właśnie jestem na db drodze żeby joba dostać:wściekła/y:odchowanie córci to był miodzio...chciała spać to zasypiała, była głodna to jadła itd...ale mój syn-masakra...jaki ten chłopak jest niemożliwy, marudzi jak cholera bo się nim nie zajmuję, nie gadam...oczywiście on ma wymóg, że jak nie śpi czy je to muszę gadać z nim, bawić itd. w ogóle nie chce się uczyć odrobiny samotności:baffled:rita teraz juz spi cała noc, a maly sobie imprezy urządza... ja nigdy nie bluzgałam, ale ostatnio w nocy jak już 2h nie spała, to jak bluzgnęłam(1raz) to mój mąż się zdziwił....:angry::angry:
 
reklama
nie wiem zobaczymy jak to jeszcze bedzie mam troche czasu by to przemyslec ale nie chce mi sie wierzyc ze po porodzie bede miala taka samo pochwe ja przed i nie chodzi tu o biodra i nie chce mi sie wierzyc ze tylko mi na tym zalezy by zycie seksualne rowniez bylo udane.....
pozdrawiam goraco
 
locatio, masz racje.. nie tylko Tobie na tym zalezy by zycie sexualne bylo udane po porodzie.. ale jak powiedzialam mężowi,ze grozi mi cesarka i nie wiem kiedy sie dowiem na 100% czy bedzie..on byl taki rozczarowany.. az mi go sie zal zrobilo:) on bardzo chce byc przy porodzie i przejsc to ze mna.. nie uwazasz,ze byloby cudownie gdybyscie razem urodzili? ile radosci wspomnienia moga dac w pozniejszym czasie:) po za tym ja nie moge sie doczekac mojego Janeczka z dzieckiem na raczkach(mam nadzieje,ze uroni lezke) to bedzie niesamowite przezycie-choc moze nam sie to nie udac..

p.s tak w ogole jak ja myslalam o ciazy-przez caly czas mowilam,ze tylko CC i tak jak ktos wczesniej wspomnial, zmienilam juz 5 x zdanie podczas ciazy:)

masz GG?
 
wildwind... no ja jestem w takiej samej sytuacji jak ty z tym ze ja jeszcze wczesniej chcialam rodzic sn ze znieczuleniem i moze sie powtarzam ale moja bratowa tak rodzila tzn rodzili razem wiemze jest to napewno piekne uczucie ale po prodzie moja bratowa miala naprawde zal sama do siebie ze nie zdecydowala sie na cc bo jest szersza a pozatym strasznie znosila gojenie sie krocza to ona tak dokladnie opisala mi jak to jest wszystkie inne kolezanki mowily mi ze wszystko jest super a po porodzie nawet ciasniejsze ...
jezeli u mnie byloby cos nie tak ze bylabym szersza to i tak na 1000% robilabym operacje zwezenia a poco dodatkowy bol... czy cc jest naprawde az tak straszne ? komplikacje sa przy sn jak i cc to tak samo jakbym zdecydowala sie na sn i martwila sie czy dziecko nie bedzie niedotlenione nie okreci sie pepowina a o takich przypadkach jak narazie slyszalam czesciej niz o komplikacjach po cc

nie chce tu jednak pisac ze cc jest takie super wiem ze jest to OPERACJA

pozdrawiam i zycze zdrowka...
 
boje sie najbardziej rozcietego krocza...i wyobrazam sobie jaki to musi byc ból.. ale ja tak bardzo chcialabym byc z mezem przy narodzinach.. przy cesarce neistety w gdanskich szpitalah nie pozwalaja byc-no i sie nie dziwie w sumie?

pozdrawiam
 
babeczki ale dyskusja :szok::szok::szok::szok::szok::-):-):-):-):-)aż miło poczytać:tak::tak:
moje zdanie jest takie: naturze nie nalezy wchodzić w drogę-Bóg tak stworzył, że rodzi się tam gdzie się rodzi:sorry2: gdyby miało być inaczej to by było, i jeżeli nie ma istotnych wskazań do CC to powinno to odbyć się naturalnie....tego samego zdania jestem o znieczuleniach przy porodzie...ile było komplikacji, paraliży po znieczuleniu:szok::szok::szok: nawet gdyby mnie było stać to bym sobie tego nie fundneła bo po prostu bałabym się.....

Abeja śliczna fotka w podpisie przepiekna panna Zuzanna:tak::tak::tak: będzie brojaż mały ma takie iskierki w oczkach:-):-):-):-):-)
mama w boju świetne dzieciaczki:tak::tak::tak::tak::tak:

A u nas tak wieje że szok:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: nie wszystkie okna mamy plastikowe i tam gdzie sa stare czuć normalnie wiatr:szok::szok::szok: gożej niż tydzień temu chyba z innej strony wieje i las nie osłania:-:)-:)-:)-(

Ciężaróweczki trzymajcie sie kochane-teraz macie 1000 mysli na minutę ale potem zapomina się to automatycznie, i będziecie tęsknić za brzusiami i za wszystkim co teraz jest bleeeee:tak:
 
reklama
:-):-):-):-) dziękuję bardzo to miłe:-):-):-):-) jak by co to na mnie też możesz liczyć :tak::tak::tak::tak:
dobrej nocki i spokojnej Wam wszystkim zyczę Wild wind tobie szczególnie co by nie kopał i nie czkał ci w brzusiu :-):-):-):-)
 
Do góry