dziekuje za wsparcie ja tez nie do konca wierze w wage ktora lekarz mowi-skad on moze wiedziec? komputer mu pokazuje-a jak dobrze wiemy taki sprzet jest omylny..jak i czlowiek..
ja mniej sie boje cesarki-uwierzcie.. naturalny porod to taki wysilek..boje sie ze cukier oszaleje-ale "kupie" sobie polozną to troche mi pomorze w kontroli..
wiecie co najbardziej mnie przeraza? to naciecie krocza.. dlaczego tylko w pucku tego nie praktykują? hm?
pozdrawiam
ja mniej sie boje cesarki-uwierzcie.. naturalny porod to taki wysilek..boje sie ze cukier oszaleje-ale "kupie" sobie polozną to troche mi pomorze w kontroli..
wiecie co najbardziej mnie przeraza? to naciecie krocza.. dlaczego tylko w pucku tego nie praktykują? hm?
pozdrawiam