reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Witaj karolla :) Ja jestem dopiero 2 tygodnie po okresie bycia w ciąży:) a czuję się jakby to była odległa historia:)
Nie moge się jednak ciągle nacieszyć brakiem zgagi, mozliwością swobodnego zginania, tym, że mieszczę się w wannie, na kanapie, no i mam 14 kg mniej na liczniku:) Ale jeszcze do wagi wymarzonej mam 19 na plusie :(
W sumie jak patrzę na siebie, to prawie się sobie podobam:) bo brzucho miałam ogromy. No ale jak był brzuch to nie widziałam tyłu:) a teraz mogę się zobaczyć, odwrócić, i to co widzę mnie przeraża....
Ale mam nadzieję, że stopniowo uda mi się zrzucić okrągłości.

Moja dzidzia sobie śpi i pokwękuje co chwilę, dziś musiałam uruchomić sztucznego smoka, tzw uspokajacza. Zadzwoniłam do położnej i powiedziała, że jak mam takiego ssaka małego to może być jedyna metoda na nią, żeby ciągle się nie domagała piersi.
Powiedziała, że jak dziecko jest głodne to nie da się uspokoić smoczkiem, a jak nie jest, to bez sensu ciągle podawać pierś.
No i zaczęłam pić herbatkę na poprawienie laktacji Hippa. Położna powiedziała, że ta herbatka działa tak, że uspokaja mamę, a nie wpływa wprost na zwiększenie ilości mleka, działa trohcę jak placebo :) zobaczymy...

Mężul z moją mamą pojechali na spacer nad morze, a ja sama z dzidzią i psem zostałam na warcie;)

Ania- musimy się przestawić na to, że nasze milusińskie już nie będą tylko spały i jadły, ale będą miały co raz dłuższe pory czuwania. Nie wiem jaką porę doby obrała twoja Kingusia, bo moja uwielbia godzinę duchów, rozkręca się na dobre po 24 :)

agulka - mnie całe szczęscie ominęła ta przypadłośc, choć bałam się, że dostanę hemoroidów. Miałam jakieś początki w czasie studiów. Ale za to siadł mi wzrok :( i to barrrrdzo...
Znowu kolejny wydatek- nowe szkiełka....

Mój pies ma depresję...
nie chciałam go odsuwać od siebie po porodzie, ale rzeczywistość jest okrutna. Psiak gubi strasznie sierść i po jego głaskaniu ja jestem cała w jego kudłach... nie da się tego wyczyścić dokładnie, żeby potem być z dzidzią...
Piesek jest smutny bo jest odsunięty, mnie się serce kroi, bo do czasu porodu pieściłam go bardzo, nosiłam na rękach itp...
Jest taką słodką maskotką (pekińczyk)... Nie wiem jak opanować tą sytuację...
 
reklama
witaj, karolla! Cieszymy się razem z Tobą z tytułu brzuszka:) Gratulacje  :)
e-mamo, ja mam ten sam problem z moim królikiem. Jest to co prawda o wiele głupsze zwierzątko od psa, ale żal mi jej strasznie, bo nikt jej teraz nie głaska, a ona jest takim pieszczochem.. Z tatusiem się "pokłóciła" i tylko warczą na siebie, a ja nie mam dla niej czasu.. Może się wyluzuje i pokontempluje chwile samotności  ;)
Smoczek dobra rzecz! Tylko na początu maleństwa bardzo niechętnie zasysają.. Tez próbuje nie dawać tak często piersi, bo kluseczka się powiększa w oczach  ::) Ale co z tego, skoro ona jest małym głodkiem? Nawet w nocy przesypia góra 3 godziny .. no wczoraj raz (!) zasnęła na 4.. Ale tak to normalnie - jak w dzień: 2,5 - 3 godziny i am.. Wdała się w tatusia z tym podjadaniem  ;)
Ale niemiło na dworzu, prawda? brrr...
Ola, to co? Idziemy czy nie idziemy ???
 
:)Witajcie dziewczyny, ja juz mam z moim małym beboczkiem rok i miesiąc za sobą...wlasnie domaga sie kontaktu ze mną: mamamammamama no i sniadanka...a ja..no cóż troche czasu dla siebie trzeba miec..bo inaczej po kilku miesiącach przesiadywania w domku mozna  :-[ a przeciez nie takie jestesmy potrzebne naszym bąblom, prawda?Przyznam się szczerze ze po traumatycznych przezyciach z poprzedniego roku dopiero teraz moj organizm daje sie we znaki, nerwowki z poprzedniego roku potrafiły strasznie zrujnowac nerwy a nie wspomnę juz o fizycznej czesci mnie. Pozdrawiam wszystkie koleżanki z Trojmiasta, wprawdzie ze Śląska ale wybeiramy sie z mężem i małym bąbelinim nad morze..Jaka panuje u Was pogoda, czy zepsuła się tak jak u nas?? POZDRAWIAM GORĄCO I ZYCZĘ MIŁOSCI, CIERPLIWOŚCI, WYTRZYMAŁOŚCI I CAŁE MNÓSTWO SŁONKA NA CODZIEŃ, KTÓRE NIEDŁUGO ZACZNIE SIĘ DO WAS Z ŁÓŻECZKA UŚMIECHAĆ...PAPAPAPA
KOCHANI POWIEDZCIE MI JAK ZAŁĄCZYC FOTKE, BO BARDZO CHCIAŁAM SIE WAM POCHWALIC SWOIM MALUSZKIEM!!!!!!!!PROSZĘ!!!!!!PROBOWALAM W OPCJACH DODATKOWYCH ALE NIE UDAJE MI, WYSWIETLA MI KOMUNIKAT ZE NIE MOGE A FOTKA MA TYLKO 30KB.. :(
 
widze dziewczny ze ostatnio jest jakas moda na smoczki; ja pamietam ze robilam wszystko zeby tylko michal nie ciagna smoczka, a tu na forum czytam ze macie problemy bo dzidzia nie chce ssac smoka - ja bym sie cieszyla z tego powodu ... chyba czasy sie zmienily :)
 
Agula i e-mama ale macie śliczne bobaski ja za kilka tyg powinnam wiedzieć czy to bedzie dziewczynka czy chłopiec 22 sierpnia mam wizyte wiec bede w 16tyg wiec może??? ;D Mąż obstawia dziewczynke mi się śnił chłopiec śliczny taki że ach...
Zobaczymy ważne by było zdrowe!!
Pozdrawiam!!!
 
Martyna, zgadzam się z wyborem :)
Na początku tez nie chciałam, żeby Maja ciumkała smoczek, ale zaczęła sobie pchać piąstki do buzi i je ssać, a dodatkowo domagała się cyca co 1 - 1,5.. Nie chciałabym jej przekarmiać i nosić ze sobą przez cały boży dzionek, więc zamieniłam na smoka. Pediatra dodatkowo podała argument, któy do mnie przemówił, że ssania smoka łatwiej oduczyć niż piąstki  ;D Mam jeszcze obawy, co do walorów zdrowotnych (czyt. ortodontycznych) smoka, ale nie wiem, na ile to przesądy a na ile prawda. Smoki są teraz różniste i widziałam nawet takie z napisem "orotodontyczne" - cokolwiek to znaczy ;)
Trysia, pogoda jest do bani! Leje, jest szaro i zimnawo.. Fotke musisz odpowiednio zmiejszyć w jakimś programie graficznym, wrzucić na serwer, skopiować adres, wcisnąć przycisk "wstaw obrazek" ( w oknie edycji, w którym piszesz, nad uśmieszkami,  a pod opcjami czcionek) i między znakami
 
Martyna - nie chcialam nikogo obrazic, stwierdzilam tylko ze jest inaczej niz u mnie :) moj michal tez lubil siedziec przy cycu, ale to sie zmienilo po kilku miesiacach wiec faktycznie sytuacja jest troche inna; co nie zmienia faktu ze ja tez uzywalam smoczka - ale nie jako uspokajacza, tylko szczegolnie przed spaniem; ale na szczescie maly zaraz po usnieciu go wypluwal i bylo ok :) patrzac na to z uplywu czasu stwierdzam jednak ze maly malo uzywal smoczka;
jak jestem na spacerze i ogladam sie na dziec w wozkach (bardzo lubie patrzec na dzieci :)) to prawie wszystkie siedza ze zmoczkami :( dla mnie to to bylo niedopuszczalne; czasami widze jak rodzice (opiekunowie, dziadkowie itp) - wpychaja dzieciom smoczki na sile do buzi ... tylko po co ?
 
Oj pochmurno dziś i sennie... a Kinga zamiast spać jak zwykle o tej porze, to na maskotkę -kaczuchę swoją patrzy. Babcia wyszła (mieszkamy z babcią... ;) ) , tatusia też nie ma - chata wolna, zawsze rano mamy cichutko i spokojniutko.
Smok u nas niestety też jest uzywany - chciałam dziecko chować bez smoka, ale zjadłaby i moje piersi, i swoje rączki i co na drodze by się znalazło. No i - jak idzia mówi - babcie itp też chcą mieć swoje zdanie przy chowaniu dzidzi...

Edytko, mi to się fuksnęło z godzinami aktywności małej, bo ona chce na rączki i poznawać świat w porach obiadowych, tak koło 15 się zaczyna, do 19 trwa, potem lulku. Około 22 mycie i śpi spokojnie do około 2, na cycolenie i przewijanie ją lekko wybudzam, jak kwęka, a potemspi dalej - zalezy od nia, albo karmię jeszcze o 4, albo dopiero o 6.

Karolla, gratuluję brzuszka! Nie wiem, czuy w 16 tygodniu gin Ci powie, czy masz w brzuszku chłopca, czy dziewczynkę - ja dowiedziałam się w 7 miesiącu... Jak Ci gin powie teraz, proszę o namiary, bo jak się na drugiego dzidziolka zdecyduję, będę ciekawa pewnie znów.

Agula, moja Kingunia ma smoka z Nuka, o kształcie anatomicznym... Jako logopeda z zawodu ;) nie powinnam jej wcale dawać, ale taki generalnie najlepszy - taki spłaszczony, ma kształt jak brodawka po wyjęciu z dzidzi buzi.
 
DAMAYANTI tez jestem ciekawa czy powie mi co urodzę ale moja gin powiedziała że jak jest się cierpliwym to dzidzia sie pokarze :laugh: ostatnio USG robiła mi 20 min chciala abysmy widzieli z mężusiem buźkę, nosek, no i kopniaki nóżkami i machnięcia ręką!! Ważny też jest sprzet a ona ma bardzo dobry wiec jest nadzieja jak tylko dowiem się po wizycie czy bedzie to boy or girl to dam znac!!!
 
reklama
Chwała dla tego kto wymyślił smoczki. Ja też się opierałam i miałam ambicje,że odchowam dzidzie bez smoka. Po miesiącu siedzenia non stop z cycem na wierzchu, skapitulowal mój mąż i zaaplikował małej smoczka.I życie nasze się odmieniło_Okazalo się że to nie głód tylko w 70%, jak to ładnie nazywacie cycolenie. Martynka po pół roku sama odrzuciła smoka i wszystko z jej zgryzem ok. Dlaczego niby skoro dziecko ma tak silną potrzebę ssania mamy mu tego odmawiać?

agula i dawidowa Wasze dzidze to sama słodycz

Dawno tu nie zaglądałam i jednym ciągiem czytała kilka stron i pogubiłam się, która z Was pisała o" kupkowych" problemach swojego maleństwa. Moja Martynka też miała takie problemy, kupki strzelały doslownie po całym pokoju.Swego czasu nazywaliśmy naszego skarba pieszczotliwie naszą małą bździnką. Nic na to nie pomagało. Martynka musiała urosnąć , a jej układ pokarmowy dojrzeć. Dlatego jedynym lekarstwem to cierpliwość ;)

a fe z taką pogodą :mad:

pozdrawiamy Monika i Martynka
 
Do góry