damayanti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2004
- Postów
- 429
Witam Was, babeczki, ciągle będąc 2w1. Na wczoraj miałam termin, czekałam na tego 20 lipca od tylu miesięcy, a tu nic... tzn niezupełnie nic, bo zrobiłam sobie trzygodzinny maraton po moim miasteczku, ponoć, jak sie nachodzi, to łatwiej rodzić... i bolało mnie wszystko co możliwe cały wieczór, brzuszek sztywny się robił i twardy, ale skurczy mocnych i bolesnych zero.
Miłego dzionka.