Czesc dziewczyny!
Dawno mnie u Was nie było...
Co do pieluch to ja też zdecydowanie preferuję Pampersy niż Huggies...Ostatnio w Realu (może jeszcze trwa ta promocja) mega paczka kosztowała 38,95, więc najtaniej ze wszystkich marketów. Paulina używa 4plus...
Batka gratulacje! miejmy nadzieję, że teściowa się skusi na kurację odwykową
Z nowości, wprowadziłam małej jogurciki:-) Specjaliści zalecają wprowadzenie jogurtu naturalnego z dodatkiem owoców, ale ja daję małej Danonki (chyba nie mam czasu na bawienie się osobno z jogurtem połączonym ze świeżymi owocami itp.). Małej bardzo smakuje
, a co najważniejsze nic jej nie jest po zjedzeniu jogurcika
Inna sprawa: moje karmienie piersią zbliża się chyba do końca. Szczerze, nie mogłam się doczekać, kiedy się od tego uwolnię, a teraz jakoś mi jest przykro, zawsze to budowało bliską więź między mną a córką, ale cóż, nic nie trwa wiecznie...Pokarmu mam coraz mniej, w pracy udaje mi się odciągnąć 30-40ml mleczka, ale ostatnio Paulinka strajkuje i nie chce go w ogóle pić:-(może nie jest już tak wartościowe jak kiedyś
(nie mam czasu na urozmaicone jedzenie, no i jem przede wszystkim mniej). O ile w dzień da się jakoś zastąpić karmienie piersią jakimś innym daniem, o tyle zastanawiam się, co zrobić z nocami. Mała budzi się jeszcze w nocy ok. 3x i wtedy przystawiam ją do piersi, pije mleko...więc nie wiem, czy karmić ją tylko w nocy, jeśli tego potrzebuje, czy próbować podać jej wodę w nocy i odzwyczaić w ogóle od cyca. Nie wiem, czy jeśli nie będę karmiła w dzień, to jest możliwe, żeby mieć mleko w nocy, nie zaniknie w ogóle
poradźcie, bo ja się zastanawiam, co dalej robić...Dodam, że mała zaakceptowała modyfikowane i pije w dzień 1 porcję po 100ml, je 2x dziennie kaszkę na mleku (rano i na noc), obiadek, deserek owocowy i danonek...
Pozdr.