reklama
Anulka33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2006
- Postów
- 427
kulka79,Klabax jest do d..y bo nic wogóle nie pomaga ,a ja jak mam napadowy kaszel tak mam.Mój mąż aż sie zdziwił ujak usłyszał mój atak kaszlu .Nie ,nie to nie jest normalne ,w poniedziałek jade zpowrotem .Ja rozumiem że zapisała mi śilne leki wykrztusne ale ja bez nich mam okropny kaszel ,a jeszcze one to poteguja .Do dupki z taka robotą jak nie pomaga i teraz co ??znowu 70 zł.wyfrunie z mojej kieszeni ?nie dziękuję bardzo...
Abeja dla Twojej Zuzi naturalnie też najlepsze życzonka, dużo słodyczy i miłości od najbliższych:-)
Dziś mojej siostry córka kończy roczek, a mnie tam nie ma... Abuuuu:-( Ale prezencik już dałam:-)
Martka79 no to ładnie Ci poszło odstawianie od cyca i to bez drastycznych metod:-) gratuluję też słyszałam, że aby nie karmić w nocy, należy podawać dziecku wodę w butli, ponoć kilka pierwszych nocek jest ciężkich, ale skutkuje
Ja się zastanawiam, czym małej zastąpić kaszkę, bo za nią niestety nie przepada:-( to, czego maluch nie zje, zjada zwykle tatuś
No i się pochwalę;-) normalnie Paulinka dzisiaj zasnęła 2x sama w łóżeczku bez mojej asysty Jupiiiiiiiiiiii...zostawiłam tylko uchylone drzwi, by do niej zaglądać, ale mała wtuliła się w pieluszkę i usnęła:-) przeszczęśliwa jestem, oby tak codziennie jej się udawało, ale niestety raz ma taki humor, innego dnia już inny...
No i dziś odwiedziły mnie 2 kumpele z liceum jeszcze:-) Mała bacznie się im przyglądała, była spokojna i zdystansowana, dopiero, kiedy dziewczyny już wychodziły rozbrykała się:-) Jutro postaram się wkleić jakieś fotki
Spokojnej nocy! pozdr.
Dziś mojej siostry córka kończy roczek, a mnie tam nie ma... Abuuuu:-( Ale prezencik już dałam:-)
Martka79 no to ładnie Ci poszło odstawianie od cyca i to bez drastycznych metod:-) gratuluję też słyszałam, że aby nie karmić w nocy, należy podawać dziecku wodę w butli, ponoć kilka pierwszych nocek jest ciężkich, ale skutkuje
Ja się zastanawiam, czym małej zastąpić kaszkę, bo za nią niestety nie przepada:-( to, czego maluch nie zje, zjada zwykle tatuś
No i się pochwalę;-) normalnie Paulinka dzisiaj zasnęła 2x sama w łóżeczku bez mojej asysty Jupiiiiiiiiiiii...zostawiłam tylko uchylone drzwi, by do niej zaglądać, ale mała wtuliła się w pieluszkę i usnęła:-) przeszczęśliwa jestem, oby tak codziennie jej się udawało, ale niestety raz ma taki humor, innego dnia już inny...
No i dziś odwiedziły mnie 2 kumpele z liceum jeszcze:-) Mała bacznie się im przyglądała, była spokojna i zdystansowana, dopiero, kiedy dziewczyny już wychodziły rozbrykała się:-) Jutro postaram się wkleić jakieś fotki
Spokojnej nocy! pozdr.
Anulka spoko.......antybiotyk działa po 3 dobach najszybciej...a leki wyksztusne sa po to aby usunac wydzielinę z oskrzeli.....powinien cie maz po nich lekko opukiwac, tak jak opukuje sie dzieci po syropkach wyksztusnych...połóz sie do wyrka i wygrzej:-)
komarkowa ja tez sie ciesze ze tak poszło...mała jak pierwszy raz dostała wode w nocy zamiast cycka nie protestowała, ale wczesniej dostawała ja do picia normalne z butelki w dzieńm, bo jak dziecko nigdy nie piło wody , ani nie piło wogóle z butli to edzie protestowało jak zamiast cycka dostanie cos czego nie zna kompletnie...wiec najpierw razdze dziecko do butelki, wody i mleka mod. przyzwyczaic...mozesz małej na noc po cycku juz zaczac podawac niedługo mod....zobaczysz jak jej zasmakuje to bedzie pieknie w nocy spała.........a z cycka nie musisz rezygnowac,
a ja 30 marca ide na impre..(jak siostra zostnie z mała)...gdzies do Sopotu na Plaze pirata...czy jakos tak, bedzie koncert szntowy Formacji...oja jak ja dawno chłopaków nie widiałam......już sie ciesze, boje sie tylko że po jednym piwie padne na ryjek...była któraś z was tam????
komarkowa ja tez sie ciesze ze tak poszło...mała jak pierwszy raz dostała wode w nocy zamiast cycka nie protestowała, ale wczesniej dostawała ja do picia normalne z butelki w dzieńm, bo jak dziecko nigdy nie piło wody , ani nie piło wogóle z butli to edzie protestowało jak zamiast cycka dostanie cos czego nie zna kompletnie...wiec najpierw razdze dziecko do butelki, wody i mleka mod. przyzwyczaic...mozesz małej na noc po cycku juz zaczac podawac niedługo mod....zobaczysz jak jej zasmakuje to bedzie pieknie w nocy spała.........a z cycka nie musisz rezygnowac,
a ja 30 marca ide na impre..(jak siostra zostnie z mała)...gdzies do Sopotu na Plaze pirata...czy jakos tak, bedzie koncert szntowy Formacji...oja jak ja dawno chłopaków nie widiałam......już sie ciesze, boje sie tylko że po jednym piwie padne na ryjek...była któraś z was tam????
anulka, kulka trzymajcie sie cieplo, mam nadzieje ze lekarstwa jednak pomoga
komarkowa oby tak dalej z usypianim malutkiej - teraz duzo od ciebie zalezy - musisz byc konsekwentna i przetrwac humorki malej ... u mnie tez tak bylo - najpierw mala raz zasnela sama w lozku i ja to podchwycialam i od tej pory nie ma usypiania - do lozeczka i lulu ... czasami trzeba kilka razy podejsc, uspokoic, poglaskac ... ale wreszcie mala zakuma o co chodzi
matrka do imprezy jeszcze kawal czasu ale mam nadzieje ze sie uda
komarkowa oby tak dalej z usypianim malutkiej - teraz duzo od ciebie zalezy - musisz byc konsekwentna i przetrwac humorki malej ... u mnie tez tak bylo - najpierw mala raz zasnela sama w lozku i ja to podchwycialam i od tej pory nie ma usypiania - do lozeczka i lulu ... czasami trzeba kilka razy podejsc, uspokoic, poglaskac ... ale wreszcie mala zakuma o co chodzi
matrka do imprezy jeszcze kawal czasu ale mam nadzieje ze sie uda
matrka do imprezy jeszcze kawal czasu ale mam nadzieje ze sie uda
Idzia j od maja 2005 nigdzi nie byłam...dla mnie te dwa tygodnie to jak spluała..a ciesze sie bo moja psiapsiuła z angli przyjedzie i w ogule kurcze sie podjarałam....aj kiedys to po 3-4 imprezy w tygodniu...prosto z knajpy na uczelnie, albo do prac...to były czasy...odpoczęłam troche od tego i teraz chće chodz troche sobie przypomniec jak to było :-):-):-):-):-)
U mnie jest jeszcze jeden maly problem... Raz ja usypiam małą, raz teściowa i różnie to bywa z tym zasypianiem w łożeczku, bo każda na swój sposób, ale ostatnio pilnuję, by zasypiała w łóżeczku:-)
Martka79 zazdroszczę Ci tej imprezy Ja mam ogromną ochotę odreagować, ale póki karmię 'ni da rydy' także ewentualnie tylko domówki...Z tym modyfikowanym mlekiem to nie zawsze jest tak pięknie siostra próbowała dawać swojej córci mleko modyfikowane na noc, bo chciala zobaczyć, czy rzeczywiście mala będzie przesypiać nocki, ale i tak się dziecko budziło do cyca...Ja będę karmić na pewno do roku i jakoś się przemęczę z tym wstawaniem w nocy, a potem zobaczymy...Póki co muszę spróbować z tą herbatką w butli w ciągu dnia...
Anulka33 też polecam opukiwanie po pleckach dłonią, wtedy odrywa się flegma i łatwiej ją usunąć z oskrzeli, także bierz męża pod pachę, do wyra i do dzieła;-)
Martka79 zazdroszczę Ci tej imprezy Ja mam ogromną ochotę odreagować, ale póki karmię 'ni da rydy' także ewentualnie tylko domówki...Z tym modyfikowanym mlekiem to nie zawsze jest tak pięknie siostra próbowała dawać swojej córci mleko modyfikowane na noc, bo chciala zobaczyć, czy rzeczywiście mala będzie przesypiać nocki, ale i tak się dziecko budziło do cyca...Ja będę karmić na pewno do roku i jakoś się przemęczę z tym wstawaniem w nocy, a potem zobaczymy...Póki co muszę spróbować z tą herbatką w butli w ciągu dnia...
Anulka33 też polecam opukiwanie po pleckach dłonią, wtedy odrywa się flegma i łatwiej ją usunąć z oskrzeli, także bierz męża pod pachę, do wyra i do dzieła;-)
U mnie jest jeszcze jeden maly problem... Raz ja usypiam małą, raz teściowa i różnie to bywa z tym zasypianiem w łożeczku, bo każda na swój sposób, ale ostatnio pilnuję, by zasypiała w łóżeczku:-)
to musisz poinstruowac tesciowa
no, no ... to moze byc upojna noctakże bierz męża pod pachę, do wyra i do dzieła;-)
reklama
Podziel się: