reklama
Widzę ze prawie wszystkie mialyscie spoznione dzidziusie.wspolczuje czekania-wiem jakie to uczucieAbeja, trzymam kciuki zeby Zuza poczekała na tatę;-)mam pytanie- czy ktoras z Was korzysta lub korzystala ze zlobka?a moze ktos ze znajomych? slyszalam ze sie czeka ok pol roku wiec juz teraz zaczelam sie interesowac.
ja pindole wczoraj wiało za to dzisiaj jak na uralu chyba sie jakis kaszub powiesił bo łeba nie idzie wystawic z doma
i dalej tak ma wiac :-(
Anulka33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2006
- Postów
- 427
Ale macie fajowo :-)ja bym też chciala isć na spacerek ale maleństwo za male na taką pogodę.OOOi widziałam nawet kaeałek twojej kuchni he he he no fajne mieszkanko masz .:-)U MNIE nocka minęła spoko mala grzecznie spała ,tylko dziś rano jeszcze troszkę płakała ,no i znam powód płaczu ;przyznaje się bez bicia ;wyrodna matka wpierdzieliła wczoraj 2 łyżki surówki z kapusty czerwonej do ziemniaczkow i pewnie stąd ten placz wczoraj i dziś .Cholera nie napasiona jestem i tyle ,ale zauważyłam że jak karmie to bym wpindoliła konia z kopytami tak mnie ciągnie na żarło No nie mogę się czasami powstrzymac a pózniej mała się wypina i preży.Wredna matka ze mnie chyba i tyle,myśli tylko o swoim zadku.:---(
Ja zwiedziona dzisiaj porannym słoneczkiem ubrałam małą i siebie i ruszyłam na spacer...ale przy pierwszym podmuchu wiatru doszłam do wniosku, że trzeba wiać ;-) do domu, więc po 30 min łażenia wróciłyśmy...Nie wiem jak Wy, ale ja przez tą pogodę albo nie wiem co jeszcze co w ogóle nastroju nie mam na nic :-( chodzę jakaś niedospana, mimo iż teoretycznie śpię w nocy 8h, piję właśnie 2 kawę, może ona mnie postawi na nogi...Na szczęście obiadku nie muszę dziś robić :-), mała śpi :-), więc mam chwilę dla siebie :-) Anulka33 ja też mam zwiększony apetyt przez karmienie, jem więcej niż mój mąż Abeja trzymam kciuki, żeby maleństwo zaczekało na tatusia :-)
tak - zwiekszony apetyt przez karmienie piersia to normalka - ja tez tak mialam i przyznaje ze ciagle mam - ale teraz najbardziej ciagnie mnie na slodycze
pogoda faktycznie wsiowa - my dzisiaj nie wychodzilysmy (umylam glowe rano) tylko po michala musimy sie jeszcze wybrac kolo 16;
pogoda faktycznie wsiowa - my dzisiaj nie wychodzilysmy (umylam glowe rano) tylko po michala musimy sie jeszcze wybrac kolo 16;
reklama
Anulka lepiej nie przyglądaj sie mojej kuchni, jest straszna...wszystko w miare ok , ale kuchnia stara jeszcze z Gdyni, nie starczyło kasy na nową, bo dom kosztował troszke wiecej niz nam sie wydawało...ale za 2-3 miechy bedzzie nowiusieńka i sliczniusia!!!!!
My byłysmy na spacerze, i zakupach, pogoda straszna, wieje .......ale ja musze bo zakupy sie same niue zrobią, i jak juz byłyśmy w Pucku, to miedzy domami nie tak żle....
Ja naie jadłam duzo jak karmiłam, z reszta całkiem straciłam apetyt w 4-5 mc ciazy, i wrócił mi jak mała miała ok4 miesiące, i od tamtego czassu jadłam wszystko.......teraz mam dietke bo juz nie karmie....zreszta ja dzieki karmienu straciłam 10 kilo!!!!
My byłysmy na spacerze, i zakupach, pogoda straszna, wieje .......ale ja musze bo zakupy sie same niue zrobią, i jak juz byłyśmy w Pucku, to miedzy domami nie tak żle....
Ja naie jadłam duzo jak karmiłam, z reszta całkiem straciłam apetyt w 4-5 mc ciazy, i wrócił mi jak mała miała ok4 miesiące, i od tamtego czassu jadłam wszystko.......teraz mam dietke bo juz nie karmie....zreszta ja dzieki karmienu straciłam 10 kilo!!!!
Podziel się: