ja chcialm miec synka,cholernie bardzo mocno chcialm miec synka.w mojej rodzinie jest za duzo dziewczyn,chcial synka.raczej niestety ta informacja jest nie do podwazenia,tzn poniewaz nie jestem chudzinka,wiec tluszczyk przeszkodzil w dostrzezeniu innych rzeczy,ale jesli chodzi o plec,to lekarz stwierdzil,ze ta informacja jest 100% pewna.
reklama
betka nastepny bedzie synek..........ja strasznie chciałam chłopca tak jak ty!!! U mnie tez są same baby, ale teraz nie zamieniła bym Michalinki na zadnego chłopaka i ciesze sie ze mam córcie i to bardzo.......nie marudzic tylko sie cieszyc trzeba ze zdrowe........Usmiechnij sie......:-):-):-)
Anulka33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2006
- Postów
- 427
ale Michalina zasuwa suuuper.Abeja no co ty dalej chodzisz ,nie przeginaj bo my tu już z niecierpliwością nogami przebieramy że to już a tu nici .Idę przewertować wcześniejsze posty w poszukiwaniu listu BETKI odnośnie tego ;chrumkania ;w nochalku bo moje maleństwo dak głośno chrumka jak prosiaczek że zaczynam się niepokoić.Acha,maż noj kupił ten Sorimar ale Roksanka marudzi jak jej ;psikam ;,bo rzeczywiscie 'rozrzut ma fatalny'.
tak to juz w zyciu jest. ja chciałam dziewczynke i smutno mi sie zrobiło jak doc. powiedział ze to chłopak jak nic!!! Ale szybko mi przeszło, gorzej ze drugie to bym chciała juz dziewczynke, ale nie wolno sie nastawiac tylko kochac, kochac, kochac i ufac ze bedzie zdrowe. idziemy na drugie szczepienie-siup!!!
Anulka33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2006
- Postów
- 427
Asiuk urodziłam naturalnie moj poród trwal niespełna 3 godziny ,a na samej porodówce 'bawiłam 'tylko 20 minut no i póżniejsze 2 godziny po porodzie .Ja już sama nie wiem od czego to chrumkanie,dziś rano spotkalam koleżankę w sklepie i ona mi radzi kupić tą Fridę i odciągnać tą wtdzielinę z noska ,ale w nosku ma czysto czasami kichnie tylko ze dwa razy i tyle ,także możliwe że tak jak pisałas to jest 'wina'tych chrząstek.Będę z nią na szczepieniu pierwszym za okolo 10 dni to zapytam się lekarki .dzis wieje znowu ale malutką wystawię na balkonik budką od wiatru to myślą że wystarczy bo na otwartą przestrzeń nie chce z nią wychodzić bo p...zi jak na Uralu.Aco tak zamilkłe nasza MARTKA nie słychować jej od wczoraj .Martko ,a jak u ciebie też wieje bo u mnie trochę ten las zasłania a u ciebie otwarta przestrzeń?;-)
jak Ty Anulka to zrbiłaś na tej porodówce -daj receptę, ja męczyłam się 10 godzin i skończyło się cesarką. Za to dziś Kubulek ciupinka waży tylko 5530g i mierzy 61 cm (choć wierzyć mi się nie chce, bo wyrusł dawno z ciuszków 56 i 62 rozm.). Już po szczapieniu- było naprawde super- zero płączu tak się zagapił na wielki plakat z bobasem, że nie zdążył zareagować na wkłucie. Dałabym i więcej niż te 125 zł żeby tak zawsze było! Zobaczymy czy będą jakieś reakcje poszczepienne, poprzednio nic nie było złegoAnulka ja tez odciągałam Fridą (jest świetna i itak powinnaś ją mieć w domu, droższa jednorazowo, ok 25 zł, ale lepsza od gruszeczek). Jakubek zaczął chrumkać po 1-ym tygodniu życia i tak ma do teraz, ale słabnie mu ten odgłos, więc chyba faktycznie pani laryngolog miała rację, chrząstki muszą się uwapnić, żeby były sztywniejsze i nie "latały" przy oddychaniu A kazała też nawilżać nosek (ale nie Sterimarem- Aha! to już pisałam))
reklama
wiki.25
mama kochanych brojków
witam ja tu jestem jako przylepek...odnalazlam ten watek bo tez jestem z trojmiasta i na koniec marca poczatek kwietnia mam termin...ja z takim zapytankiem poniewaz teraz zaczelam sie zastanawiac nad szpitalem w gdansku i mam pytanie do was czy macie jakies zaufane polozne na zaspie albo klinicznej...i moze pomozecie mi sie zdecydowac na jakis szpital...pewnei gdzies byl poruszany jzu ten watek ale niemam sily (przyznaje sie bez bicia) czytac od poczatku...pozdrawiamy buziory
Podziel się: