b]betka17[/b] wiesz jak jest "odgórnie", ale kierownik ma dużo do powiedzenia w temacie pracowników.
Wcześniej pracowałam w dwóch innych aptekach było zupełnie inaczej, normalnie.
komarkowa "niechlubna" apteka to opinia wśród pracowników i konkurencyjnych aptek, no i chłopaki z hurtowni też sie skarżyli jak przywozili towar, więc Twój mąż nic nie stracił.
Dość o tym, wracając do ważniejszych tematów
Komarkowa a pytali na izbie czy chcesz lewatywę, czy wyrażasz zgodę? chyba powinni, no nie? ja bym wolała sobie w domciu sama zrobić, są w aptece do kupienia. No to jeszcze mam do Ciebie pytanie czy golili Ci krocze? Bo jak widze teoria teorią, a szpital Wejherowski stosuje "tradycyjne" uciemiężenia brzuchatek.
A do Izby pozwolili mężowi wejść? żeby np. odpowiadał na te dziwne pytania, gdy Ty z bólu byś ich porozstawiała po kątach a nie przypominała sobie "zawód ojca dziecka" ;D?
Co do jedzenia to jak bylismy oglądać tam porodówkę to własnie położna powiedziała mi (wręcz kazała), że zanim przyjedziemy do szpitala jak się już zacznie to mam coś w domu przekąsic lekkiego- to może lubią jednak robić te lewatywy
Pewnie itak ból będzie taki, że gdzies będę miała gatki i czy coś gubię pod drodze. Ale kupiłam na potem sobie te jednorazowe majtuchy, są paskudne, ale tak pewnie lepiej, szast- prast i do śmieci ;D
co do usg to ja miałam już 7, przy każdej wizycie od 10 tyg ciąży (co miesiąc). Moim zdaniem nie ma innej mozliwości jak usg, żeby dokładnie sprawdzić co się z dzidzią dzieje, jak się rozwija i uchwycić w porę jakieś problemy, ale żeby robić 3D tylko po to żeby zobaczyć dzidzię w trójwymiarze to już myślę niekoniecznie, ja do każdych nowości podchodzę ostrożnie i czekam aż się moda wyszumi i rzeczywistość trochę zweryfikuje. A w końcu to lekarz ma oglądać dzidzioła czy wszystko OK, to nie kino
Aruna ja w połowie ciąży tez jeszcze miałam łożysko bardzo nisko i gin trochę się zmartwił, ale uspokoił mnie, że to się mozę zmienić i już przy kolejnej wizycie faktycznie się przeniosło, a teraz to już spoko, więc się nie martw, ale dobrze to potwierdzić.
co do przesądów to właśnie powinnaś przyjąć, przesąd mówi, że nie powinnaś nic najpierw sama kupować a czekać na pierwsze datki
potem to już możesz folgować. A poza tym twój mąż ma super powiedzonko i bardziej bałabym się, że mi uschnie... :laugh: