e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
ja tam swoje szycie wspominam z przyjemnością hihi, to było nic w porównaniu z samym porodem 
a szyli mnie przeszło godzinę, bolało pod sam koniec, ale to były już ostatnie 2-3 szwy
Nacinania też prawie nie czułam
widać co organizm to inna reakcja :laugh:
a szyli mnie przeszło godzinę, bolało pod sam koniec, ale to były już ostatnie 2-3 szwy