Dobrze mówisz Magda
Ja właśnie przed chwilą wzięłam książeczkę zdrowia jak z centylami Dawida... Teraz jest w normie,ale martwi mnie to,że wciąż nie przybiera na wadze
A je normalnie! Nawet próbuję go podtuczyć kaszkami,ale nic.Zdrowy już jest od ponad tygodnia,myślałam,ze już waga ruszy do przodu,ale nie bardzo.Ponad miesiąc temu ważył 8500g. a teraz 8450g
Coś czuję,że lekarz się przyczepi.Ale czemu ??? Je ładnie,kupki normalne,przestał nareszcie ulewać... Dziś to mu taka porcja zupy wyszła,że myślałam,że nie zje wszystkiego,a zjadł
Niestety czasem już 2 razy dziennie,muszę mu dawać sztuczne mleczko,bo jakoś cienko u mnie.Najwięcej jest po nocy,a później już lipa
I wieczorem kaszka,po cycu.Więc mało to on nie je,a czemu nie przybiera na wadze ???
Nathalie śliczną masz córeczkę!!! Normalnie w szoku jestem ile mamy nauczycielek na forum!!!
Jejku ja też juz nie pamiętam,jak Didek taki był malutki.To aż smutne jest,że się tego nie pamięta
Mikołaj to już niezły kawaler!A ty Madzia nadal cycolisz?Wystarczająco na potrzeby Mikiego masz?
Basia Dawidkowi pobierali krew z paluszka,bo nie mogli się wkłuć w rączkę. My też mieliśmy dziś debiut brukselki.Nawet mu smakowało
Ania K no widać,że masz zapęd do fotografowania
Ale modelkę to masz nr.1
Oj Dawid dziś marudził przez ząbki,ciekawe kiedy wyjdą! Obniżyliśmy mu łóżeczko na sam dół,bo skubaniec ciągle chce stać,to się zacznie dopiero :
Keterek ja też kąpię tak,że mała wanienka stoi w dużej.Jeszcze nigdy nię kąpał się w dużej...Tyle wody lania,no ale może jutro zrobimy mu taką frajdę