pozwolicie ze i ja sie przypomne na tym watku
staram sie was czytac ale czasmi tyle plodzicie ze nie nadazam
sliczne te wasze dzieciaczki i rosna jak na drozdzach
moj michal jak byl malutki i karmilam go tylko cycem to mial wysypke przez dobrych kilka miesiecy - nikt nie potrafil powiedziec co to jest ...
pojawiala sie i znikala bez ostrzezenia doszlo nawet do tego ze przez kilka dni nie jadlam nic procz wafelkow ryzowych - ale to nic nie pomoglo;
wiec doszlam do wniosku ze to nie moje jedzenie; dodam ze przez ten czas bylam u rodzicow w innym miescie;
po powrocie do gdanska wysypka powoli zniknela i jesczez przez jakis czas pojawiala sie pokazdej wizycie u teciow/rodzicw (olsztyn);
moze to woda ? moze powietrze ?
jak michal mial ok. roku wysypka zniknela na dobre i do tej pory jej nie widzialam;
jak byl starszy to zrobialm mu badania na alergie z krwii i wyszlo ze w niewielkim stopniu jest uczulony na plesnie - moze to to ??? ciezko teraz powiedziec;
staram sie was czytac ale czasmi tyle plodzicie ze nie nadazam
sliczne te wasze dzieciaczki i rosna jak na drozdzach
e_mama pisze:u nas wysypka z różnym nasileniem trwa już dobre 2,5 miesiąca ! ;D ;D ;D ;D ;D
moj michal jak byl malutki i karmilam go tylko cycem to mial wysypke przez dobrych kilka miesiecy - nikt nie potrafil powiedziec co to jest ...
pojawiala sie i znikala bez ostrzezenia doszlo nawet do tego ze przez kilka dni nie jadlam nic procz wafelkow ryzowych - ale to nic nie pomoglo;
wiec doszlam do wniosku ze to nie moje jedzenie; dodam ze przez ten czas bylam u rodzicow w innym miescie;
po powrocie do gdanska wysypka powoli zniknela i jesczez przez jakis czas pojawiala sie pokazdej wizycie u teciow/rodzicw (olsztyn);
moze to woda ? moze powietrze ?
jak michal mial ok. roku wysypka zniknela na dobre i do tej pory jej nie widzialam;
jak byl starszy to zrobialm mu badania na alergie z krwii i wyszlo ze w niewielkim stopniu jest uczulony na plesnie - moze to to ??? ciezko teraz powiedziec;